Zlot użytkowników forum nasze-marzenia.eu

[V]

Witam.

Jakiś czas temu spotkałem sie z Aldoną, by pogadać i omówić niektóre sprawy związane z forum, w tym oczywiście zlotu. Doszliśmy do wniosku, że zlot forumowiczów odbedzie sie w pierwszym bądź drugim tygodniu sierpnia. To już od Was zależy. Miejsce spotkania? Są dwie opcje:

1. Dwudniowy zlot w domu Aldony. Dojazd autobusem pół godziny i potem 20 min na piechote. Tam oczywiście grill lub ognisko, picie, gadanie i coś sie jeszcze wymyśli. Oczywiście nocleg mamy zapewniony, prysznic też jest.
2. Zlot jednodniowy, wieczór w jakimś krakowskim klubie, piwo, drinki, rozmowy, może jakiś bilard albo kregle.

Zapraszam do głosowania i dyskutownia. Kiedy i gdzie?

[powidlo]

Myślę, że można by było zrobić i to i to, w różnych terminach. Nie każdy jest w stanie poświęcić dwa dni, a z drugiej strony są osoby, które na mniej nie dadzą rady przyjechać, bo mieszkają daleko.

Ja jeśli termin dopisze, to postaram się zjawić w krakowskim klubie o ile się mnie nie przestraszycie

[Patorek]

W następnym tygodniu dam znać, czy się zjawię.
Bardziej mi odpowiada 2 dni u Aldony.

[V]

Nie każdy jest w stanie poświęcić dwa dni, a z drugiej strony są osoby, które na mniej nie dadzą rady przyjechać, bo mieszkają daleko.

Nic dodać, nic ująć. Dlatego prosimy o opinie. Niewykluczone, że odbedą sie dwa spotkania. Wszystko zależy od Was.

[Peggy_Brown]

buu. szkoda, że i Pegg nie będzie. Ale obejdziecie się beze mnie.

[powidlo]

Peggy_Brown, nie będziesz mieć wolnego, czasu, czy czego Ci trzeba? Może się jakoś uda pokonać przeszkody wszelakie

[Peggy_Brown]

ho, nie uda. NIe będe tu wypisywac powodów, ale jest ich zbyt dużo bym je pokonała żeby do was przyjechać. może innym razem.

[V]

Peggy_Brown, pokonamy je razem! Pokonamy fale!!!

[Peggy_Brown]

V, jasne jasne.
Chciałabym, nie powiem że nie. Ale sama bym je musiała pokonać. A w pojedynkę zawsze trudniej.

[ajwenhou]

Patorek, jak coś to jedziem razem

a tak serio.. mnie raczej nie będzie. a szkoda. poznałabym chętnie was wszystkich.

[Patorek]

a tak serio.. mnie raczej nie będzie. a szkoda. poznałabym chętnie was wszystkich.

Czemu Cie nie będzie?

Patorek, jak coś to jedziem razem

Pytanie, nie czy jedziemy razem, tylko czy dojedziemy tam w ogóle skoro będziemy jechać razem.

[filozof90]

Jeśli już bym miał być to jednodniowo do Krakowa, jednak preferowałbym jakiś klimatyczny pub niż klub.

[JV8]

Bardzo chętnie bym Was poznał, ale na 95% nie pojawię się na zjeździe.
Miłej zabawy

[filozof90]

Bardzo chętnie bym Was poznał, ale na 95% nie pojawię się na zjeździe.
Miłej zabawy

Liczymy na te 5%, w końcu to aż 1/20 szansy że będziesz

[JV8]

@filozof90 - I tak mnie tu prawie nikt nie zna, więc większość pewnie by się zdziwiła skąd się wziąłem

[Usunięty 2094]

Ja bym przyjechała, jeśli mnie z Katowic podwiezie filozof90, płacę za paliwo, rzecz jasna.

[powidlo]

JV8, e, przesadzasz. Czemu ma Cię nie byc? Przecież Ty Krakus chyba?

[JV8]

@ho
Pudło, gdybym był z Krakowa to nawet bym się nie zastanawiał nad przyjazdem, tylko po prostu bym wpadł.
Jestem z okolic Poznania i zgaduje że zjazd miałby być w sierpniu, lub jeszcze później, a w sierpniu uczę się na poprawę semestru a później już jest szkoła itd.

[filozof90]

Ja bym przyjechała, jeśli mnie z Katowic podwiezie filozof90, płacę za paliwo, rzecz jasna.

Jasne że mogę Cię podwieźć, ale pociągiem xD Nie będę jechał samochodem, bo go nie mam

[Peggy_Brown]

Jestem z okolic Poznania

o to tak jak i ja. Do Krakowa to nie po drodze

[JV8]

@Peggy_Brown
Miło że są jacyś ludzie na forum z okolicy

Po drodze czy nie, jednak w pociąg można wskoczyć i dojechać bez większego problemu.
Gdyby to zależało tylko ode mnie to bym sie pojawił
Ale sądzę że i tak nikt nie bedzie nad tym faktem ubolewał

[powidlo]

JV8, oj kurcze, faktycznie pudło

Ale sądzę że i tak nikt nie bedzie nad tym faktem ubolewał

no to się grubo mylisz.

[JV8]

@ho
Okej, przepraszam, mamy jedną osobę

[Peggy_Brown]

Miło że są jacyś ludzie na forum z okolicy

tylko jeszcze zależy z której strony ta okolica.

Ale sądzę że i tak nikt nie bedzie nad tym faktem ubolewał

ja tam sądze podobnie, więc zabawy psuć innym nie wypada

[JV8]

Okolica ze wschodu

[Peggy_Brown]

a ja bardziej chyba z północnego wschodu.
Tak przynajmniej wg mojego rozeznania się w kierunkach

[powidlo]

zamiast pieprzyć, że nikomu nie pasujecie, to się pojawcie i sami sprawdźcie

[sepän poika]

Ja tam na pewno nikomu zlotu psuć nie będę.

[metanoied]

A ja bym wpadł chętnie i może mi się uda, wszystko kwestia kasy ale na razie tylko 40% szansy,że będę. Gdyby mnie nie było,życzę wszystkim, którzy się pojawią udanego zlotu

[Peggy_Brown]

zamiast pieprzyć, że nikomu nie pasujecie, to się pojawcie i sami sprawdźcie

po co?? Skoro to oczywiste