Zła praca moderatora Eterycznej!
Nie obchodza mnie wasze prywatne spory kto kogo nie lubi, ale mysle ze jesli user ktory jest tu ponad 9 miesiecy i ma ponad 4000 postow zaklada taki temat... to chociaz bym by on najwiekszym pojazdem na moderacje i administracje, chociaz nie lubial bym osobiscie takiego usera to trzeba sie przyjzec sprawie, zamiast warnowac/banowac itd zapytac w prost, jednego drugiego i trzeciego aby napisali co im sie nie podoba w pracy konkretnego moderatora...
to forum to caly jeden wielki off top... a moderacja nie jest od tego aby edytowac kazdy post gdzie nie trzyma sie ktos glownego watka... bo z jednego tematy czasami plynnie przechodzi sie w inny... chyba ktos za powaznie podchodzi do swojego zadania, bo pilnowanie pozadku to nie jest bieganie za userami i wytykanie im offtopowania, tylko moderator ma zwracac uwage np na to czy ktos "trzyma poziom wypowiedzi" czy nie obraza innych, czy nie przeklina, czy nie wysyla porno linkow... chcecie sie bawic w panstwo policyjne to wasza sprawa, chetnie zaloze forum konkurencyjne aby mozna bylo sie swobodnie wypowiadac.
to forum to caly jeden wielki off top... a moderacja nie jest od tego aby edytowac kazdy post gdzie nie trzyma sie ktos glownego watka... bo z jednego tematy czasami plynnie przechodzi sie w inny... chyba ktos za powaznie podchodzi do swojego zadania, bo pilnowanie pozadku to nie jest bieganie za userami i wytykanie im offtopowania, tylko moderator ma zwracac uwage np na to czy ktos "trzyma poziom wypowiedzi" czy nie obraza innych, czy nie przeklina, czy nie wysyla porno linkow... chcecie sie bawic w panstwo policyjne to wasza sprawa, chetnie zaloze forum konkurencyjne aby mozna bylo sie swobodnie wypowiadac.
To, że już kilka osób zwracało uwagę by zacząć pisać na temat, a nie o.. nie wiadomo czym, to ja tylko podkreślam jeszcze raz. Jak ktoś chce się wypowiedzieć na temat mojej pracy - to proszę bardzo. Fajnie by było jakby w kółko te same osoby nie powtarzały się bez sensu o tym samym. Przypominam, jak reszta Ekipy. Inaczej zamknę temat (mam nadzieję, że nie odbierzecie tego jako nadużywanie mojej władzy ).
Cyrk, cyrk, cyrk.
Wypowiem się i ja co do tego. Co do pracy Eterycznej nie mam żadnych zastrzeżeń, widać, że na forum działa, widać jej dopiski, dużo tematów.
Sama moderuje inne forum i tak są stokroć większe reguły. Żaden OT nie ma mowy, wszystko idealnie. W porównaniu z tym forum to niebo, a ziemia.. Ale nie przesadzajmy, na co nam chaos?
Ale jak ktoś chce się doczepić, tak Patrycjo, ogólnie to dość nieprofesjonalne podejście mieszać osobiste nielubienia do antyakcji na forum. Dobrze widać, od jakiegoś czasu jak traktujesz osobę Eterycznej i szukasz wszystkiego, żeby wyszło na Twoje. Po co? Dla forum to na pewno dobrze nie wyjdzie. Zrobić publiczny szum, żeby TrisHka zebrała więcej fanów. Brawo, totalnie się nie spodziewałam.
I jak mówiłam, sami zobaczycie jak forum za takie "akcje straci..
Wypowiem się i ja co do tego. Co do pracy Eterycznej nie mam żadnych zastrzeżeń, widać, że na forum działa, widać jej dopiski, dużo tematów.
Sama moderuje inne forum i tak są stokroć większe reguły. Żaden OT nie ma mowy, wszystko idealnie. W porównaniu z tym forum to niebo, a ziemia.. Ale nie przesadzajmy, na co nam chaos?
Ale jak ktoś chce się doczepić, tak Patrycjo, ogólnie to dość nieprofesjonalne podejście mieszać osobiste nielubienia do antyakcji na forum. Dobrze widać, od jakiegoś czasu jak traktujesz osobę Eterycznej i szukasz wszystkiego, żeby wyszło na Twoje. Po co? Dla forum to na pewno dobrze nie wyjdzie. Zrobić publiczny szum, żeby TrisHka zebrała więcej fanów. Brawo, totalnie się nie spodziewałam.
I jak mówiłam, sami zobaczycie jak forum za takie "akcje straci..
-
- Posty: 980
- Rejestracja: 13 maja 2011, 11:42
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
Podpisuje się pod post Studenta.
Faktem jest, że chwilami zbyt sztywno jest ustalana kwestia trzymania się na temat (nie tylko tutaj) ;> Stanowczo zbyt sztywno, czasem trzeba też inne wątki pokrewne poruszyc, aby ogarnąc całośc.
Albo jestem ślepy albo jedyne posty nie na temat to widziałem tylko Nomadina
Wszystko inne oscyluje w okolicach sytuacji związanej z Rusałką i jej pracą jako moda.
Tyle mojego (chyba, póki co), jak QD wróci i ktoś będzie chciał coś z tym zrobic to proszę bardzo jestem do dyspozycji, gotów w każdej chwili rozwinąc własne "ale".
Jeszcze jedna rzecz, może zamiast takiego najeżdżania na wszystkich to może skupic się na faktach? Po prostu zebrac skargi, ewentualnie dopytac o niejasności, a później zdecydowac co począc z tym wszystkim Zamiast stosowac taktykę "najlepszą obroną jest atak" i obracanie kota ogonem i inne takie.
Faktem jest, że chwilami zbyt sztywno jest ustalana kwestia trzymania się na temat (nie tylko tutaj) ;> Stanowczo zbyt sztywno, czasem trzeba też inne wątki pokrewne poruszyc, aby ogarnąc całośc.
Albo jestem ślepy albo jedyne posty nie na temat to widziałem tylko Nomadina
Wszystko inne oscyluje w okolicach sytuacji związanej z Rusałką i jej pracą jako moda.
Tyle mojego (chyba, póki co), jak QD wróci i ktoś będzie chciał coś z tym zrobic to proszę bardzo jestem do dyspozycji, gotów w każdej chwili rozwinąc własne "ale".
Jeszcze jedna rzecz, może zamiast takiego najeżdżania na wszystkich to może skupic się na faktach? Po prostu zebrac skargi, ewentualnie dopytac o niejasności, a później zdecydowac co począc z tym wszystkim Zamiast stosowac taktykę "najlepszą obroną jest atak" i obracanie kota ogonem i inne takie.
Bo mnie irytują takie sytuacje, kiedy ktoś mówi dwie sprzeczne rzeczy, dlategom się odezwała. Jeden mod, że nie na temat, inny przyznaje rację, że temat się nie zmienił... Powtórzę sie zatem:
Tym sposobem nie utniecie dyskusji, bo jak widać, ktoś (tak, ja) się odezwę, bo to źle świadczy. A tu chodzi oo załapanie kontaktu z "szarakami", a nie tworzenie takich zabawnych sytuacji.Student pisze:jak rzucać argumentami, to p[oprawnymi, nie wydumanymi z własnego widzimisię.
poly, nie będę powtarzała w kółko jednego i tego samego, bo to bez sensu. Szkoda mi klawiatury, ale z sympatii do Twojej osoby napisze coś.
Nie uważam, że cyrkiem jest pisanie co się myśli. Po to jest ten dział, Administracja nie raz i nie dwa razy trąbiła, że jak coś Nam nie leży to zakładamy stosowny temat i jedziemy, tak? Zrobiłam to to teraz jest wywlekane moje podejście do Eterycznej. Dla Twojej wiadomości nie mam żadnych osobistych pretensji do Eterycznej, bo po prostu jej nie znam. Wszystko co jest, to zasługa tego co piszę i sposobu w jaki to robi. Proszę zwrócić uwagę, że na początku chwaliłam jej prace moderatorską (co nieco można poczytać w jej DR) od kiedy zaczęło się to zmieniać, zaczęłam o tym pisać. Wybacz ale na mojej 'pseudopopularności' Wam tu chyba bardziej zależy niż mi samej. Nikt nie musiał tu pisać. Ludzie po prostu mają tu swoje zdanie , a to że ktoś się ze mną zgadza to od razu trzeba zwalić na to, że chcę być 'popularna'? Przecież to jakieś żałosne myślenie. Nie wiem w czym leży problem, nie wiem co Wam nie odpowiada, ale może warto by było napisać o tym wprost, tak jak ja zrobiłam zakładając ten temat? Czy też ktoś to odbierze na zasadzie robienia z siebie 'kul forumowego'? Co w ogóle za jakiś podział Wam się zrobił? I wiesz co mi się wydaję? Ze nikt już nie będzie zakładał tematów, jak coś im nie będzie pasowało, bo zostaną zdeptani jak ślimaki, bo a) wiadomo kto ma zawsze rację i b) chce się zyskać w ten sposób popularność. Piękny przykład dajecie.
I owszem. Straci na tym forum. Już traci i obstawiam, że straci jeszcze więcej. Ale to tylko moje przypuszczenia.
I chciałam tylko przypomnieć, że to nie jest temat o tym, żeby pisać o mnie tylko Eterycznej. Sami się nakręcacie. Kwestia dobrej obserwacji. Chciałabym przeczytać wpis user'a, którego pozdrawiałam wcześniej. Szkoda, że już się nie loguje.
Tyle o mnie, bo zbyt popularna się tu stanę.
Nie uważam, że cyrkiem jest pisanie co się myśli. Po to jest ten dział, Administracja nie raz i nie dwa razy trąbiła, że jak coś Nam nie leży to zakładamy stosowny temat i jedziemy, tak? Zrobiłam to to teraz jest wywlekane moje podejście do Eterycznej. Dla Twojej wiadomości nie mam żadnych osobistych pretensji do Eterycznej, bo po prostu jej nie znam. Wszystko co jest, to zasługa tego co piszę i sposobu w jaki to robi. Proszę zwrócić uwagę, że na początku chwaliłam jej prace moderatorską (co nieco można poczytać w jej DR) od kiedy zaczęło się to zmieniać, zaczęłam o tym pisać. Wybacz ale na mojej 'pseudopopularności' Wam tu chyba bardziej zależy niż mi samej. Nikt nie musiał tu pisać. Ludzie po prostu mają tu swoje zdanie , a to że ktoś się ze mną zgadza to od razu trzeba zwalić na to, że chcę być 'popularna'? Przecież to jakieś żałosne myślenie. Nie wiem w czym leży problem, nie wiem co Wam nie odpowiada, ale może warto by było napisać o tym wprost, tak jak ja zrobiłam zakładając ten temat? Czy też ktoś to odbierze na zasadzie robienia z siebie 'kul forumowego'? Co w ogóle za jakiś podział Wam się zrobił? I wiesz co mi się wydaję? Ze nikt już nie będzie zakładał tematów, jak coś im nie będzie pasowało, bo zostaną zdeptani jak ślimaki, bo a) wiadomo kto ma zawsze rację i b) chce się zyskać w ten sposób popularność. Piękny przykład dajecie.
I owszem. Straci na tym forum. Już traci i obstawiam, że straci jeszcze więcej. Ale to tylko moje przypuszczenia.
I chciałam tylko przypomnieć, że to nie jest temat o tym, żeby pisać o mnie tylko Eterycznej. Sami się nakręcacie. Kwestia dobrej obserwacji. Chciałabym przeczytać wpis user'a, którego pozdrawiałam wcześniej. Szkoda, że już się nie loguje.
Tyle o mnie, bo zbyt popularna się tu stanę.
Podbijam!Eranor pisze:Jeszcze jedna rzecz, może zamiast takiego najeżdżania na wszystkich to może skupic się na faktach? Po prostu zebrac skargi, ewentualnie dopytac o niejasności, a później zdecydowac co począc z tym wszystkim
Zadałaś pytanie, to masz odpowiedź. Mało tego ja wyrażając swoje zostałam najechana przez Ciebie, ręka rękę myje. W tym poście nie było ironii. Nie doszukuj się na siłę.poly pisze:I tak to jest wyrazić swoje zdanie. Nie rzucam ironiami do mnie, bo może nie zrozumiem ich i co wtedy?
Ty problemu nie widzisz, ja owszem i niech na tym poprzestanie.
-
- Posty: 3050
- Rejestracja: 18 maja 2011, 15:11
- Lokalizacja: Blåkulla
Cóż, skoro wielu na co dzień bardziej aktywnych użytkowników wypowiedziało swoje zdanie, to i ja się dołączę... Nie chcę wchodzić w dyskusje, bo te tutaj wręcz stworzyły małą wojenkę: szlachta z zielenią w herbie kontra ludność państwa... Ba, widzę, że w temacie nawet znalazł się błazen (tu już sami typujcie kto to). Tylko szkoda, że gdy wybuchła wojna domowa - królowa była poza państwem...
W każdym razie omijam już wstęp, a wypowiedź właściwą zacznę od kilkakrotnie przytoczonych już słów założycielki tematu:
Ręka rękę myje. Tylko, czy nikt jeszcze nie zauważył, że to działa w dwie strony?
Praca Eterycznej... według mnie jest w porządku. Może do dlatego, że faktycznie nie zwróciłam uwagi na niektóre edycje, czy kasację postu Studenta (tego przytoczonego przez Infernal). No cóż, sorka jak coś, ale w tym drugim przypadku to było głupie posunięcie. Mnie samą kolorowa interpretacja IT trochę zastanowiła w tym temacie, więc nie zdziwiły mnie różne zdania odnośnie tego zdjęcia. Niby dla mnie też "trawa jest zielona", jednak ta fotografia nie złamała żadnego regulaminu konkursu, a była ciekawym pomysłem. Student tylko opisała swoje zdanie, bardzo trafne z resztą, więc po co to? Mała rzecz, a jednak przelewa szalę (;
Tak samo Acid wypowiedział się odnośnie kasacji/edycji swojego postu. Również nie wiem jaką niósł treść, ale nie sądzę, że wystąpiły w nim rzeczy niezgodne z regulaminem, bluzgi, czy reklama. Nie wiem, może regulamin trzeba zmienić?
Fakt faktem, Eteryczna jest najbardziej aktywna w pracy moderatora. Wyłapuje błędy, szybko kończy każdy off top (chociaż wg mnie OT m.in. w tematach powitalnych powinny być - z umiarem! - dozwolone, bądź co bądź właśnie tam poznajemy nowych użytkowników..). Można ją poprosić o pomoc, czy edycje własnego postu, gdzie dopyta co i jak. Tak, mówię to na własnym przykładzie i to ledwo sprzed kilku dni!
Minusy? Są, nie kryjmy, skoro pół forum szumi, że coś jest nie tak to faktycznie coś jest na rzeczy. Ja sama przecież widzę, że wśród sumiennej pracy Rusałki (jakoś tak ładniej brzmi;)) prócz, faktycznie - moim zdaniem - zbytniego doszukiwania się wszędzie off topów, gdzie tak naprawdę często rozmówki nie odbiegają zbytnio od postawionego tematu, pokazuje się niestety jeszcze jedno. Może nie tyle samo nadużywanie władzy (nie licząc kasacji postów, ale jak wspominałam, nie wiedziałam o tym), co raczej zbytnie okazywanie tego, że ta "władza", czy wyższość, faktycznie istnieje. Już coraz częściej można spotkać, takie jakby małe zastraszanie, co to moderacja nie może... Nie pamiętam już zbytnio gdzie to było, pewnie w DR, ale kojarzę, że gdzieś można się dokopać postu TrisHki, w którym jest jedna trafna uwaga. Coś w stylu "póki nie złamię regulaminu nic mi nie zrobisz"...
Chociaż z drugiej strony warto zauważyć, że Eterycznej, tak samo z resztą jak i innym osobom z Ekipy/Elity zdarza się też przymknąć oko na niektóre rzeczy. Osoba CherryBomb chociażby... meh.
Inna perspektywa - użytkownicy. Nawet jeżeli nie dostają większych ostrzeżeń, warnów, czy czego tam jeszcze, za swoje "małe grzeszki" to maja prawo czuć się niepewnie, gdy w kilku miejscach widzą informacje o tym, że moderacja ma taką i taką władzę lub gdy dostrzegają, że nawet niewielkie odejścia od tematu kończą się ostrzeżeniem i nakazem zakończenia rozmowy. Czasem wystarczy zluzować, może też skierować rozmowę na właściwe tory, a niekoniecznie stosować rygor, który tak naprawdę niewielu osobom odpowiada (;
Fakt, userów, tak samo tych "szarych" jak i tych z rangą moda lub inną, czasami potrafi ponieść. Czasami jedni prowokują, zdarzyła się i słowna agresja. Czasem również jedni nie przepadają za drugimi, a drudzy za trzecimi. No kurcze, zdarza się, mnie też czasem irytuje tutaj jedna, dwie osoby, ale nie unoszę się tym...
Powiem tylko: jedni i drudzy - raz zluzujcie, raz przymknijcie oko. Nie, nie mówię teraz, że temat pracy Eterycznej był niepotrzebny i stworzył jedynie awanturę. Nie, wręcz przeciwnie, można było się przyjrzeć temu co w oczach innych jest nie w porządku i z czym należy przystopować...
Ktoś przedtem zarzucił TrisHce, że być może jej celem jest pozbycie się Eterycznej ze stanowiska. Nie nie nie, po stokroć nie! Cholera, dziewczyna ma w tym temacie jasno wyłożone co zrobiła nie tak i co należy zmienić. Co źle zrobiła - nie tylko w oczach Fioletowej, ale też kilku innych osób. "Cała prawda, tylko prawda, g*wno prawda". Więc jak to odbierze Marta, jak zrobi i jakie będą tego konsekwencje, zależy już tylko od niej i tego czy coś się zmieni...
Czy coś w tym temacie jeszcze ode mnie? Tak. Pamiętajmy, że to my sami ją wybraliśmy. Jeśli oczekujemy zmian, to dotrwajmy do tego aż przyjdą. Jeśli jednak nie to... no cóż, życzę by jednak było w porządku i dla użytkowników i dla ModTeamu. Piszę na forum jakoś od samego końca zeszłego roku i mam nadzieję, że spięcia, do których ostatnio coraz częściej dochodzi, miną po prostu i wróci zdrowa, przyjazna atmosfera...
50:50, obiektywnie pamiętajmy, że istnieją dwie strony medalu...
Co do Slevina/Nivelsa. Jak większość userów nie wiem o co poszło i nie wnikam w to. Jedynie ostatnie 48 godzin wyjaśniło ciut więcej, co do zniknięcia osoby, która bądź co bądź wiele zrobiła dla tego forum.
Jeśli jednak spór między nim, a administracją nie był czymś bardzo złym (?), to może dacie mu szanse? O ile będzie chciał... W końcu jego pierwsze konto było skasowane na jego prośbę, więc czy kolejne - to dubel? Nie wydaje mi się, tym bardziej, że nim chciał pomóc. Nie dziwmy się, że po nagłej kasacji założył kolejne, by coś wyjaśnić... Fakt, tutaj gdzieniegdzie go poniosło ("mała szkodliwość"), ale wszystko można wyjaśnić, jeśli podejdzie się do tego na luzie. Rychu bardzo ładnie to wcześniej sprostował, piątka za to!
Ale cóż, jak i w poprzednich przypadkach tak i tutaj święty by się wnerwił...
Hm.. Amen?
PS: To głupie, ale chciałabym pochwalić trzy osoby: Sayę, ajwenhou i rycha za niektóre słowa, które napisali w tym temacie. No... to tyle.
W każdym razie omijam już wstęp, a wypowiedź właściwą zacznę od kilkakrotnie przytoczonych już słów założycielki tematu:
Ręka rękę myje. Tylko, czy nikt jeszcze nie zauważył, że to działa w dwie strony?
Praca Eterycznej... według mnie jest w porządku. Może do dlatego, że faktycznie nie zwróciłam uwagi na niektóre edycje, czy kasację postu Studenta (tego przytoczonego przez Infernal). No cóż, sorka jak coś, ale w tym drugim przypadku to było głupie posunięcie. Mnie samą kolorowa interpretacja IT trochę zastanowiła w tym temacie, więc nie zdziwiły mnie różne zdania odnośnie tego zdjęcia. Niby dla mnie też "trawa jest zielona", jednak ta fotografia nie złamała żadnego regulaminu konkursu, a była ciekawym pomysłem. Student tylko opisała swoje zdanie, bardzo trafne z resztą, więc po co to? Mała rzecz, a jednak przelewa szalę (;
Tak samo Acid wypowiedział się odnośnie kasacji/edycji swojego postu. Również nie wiem jaką niósł treść, ale nie sądzę, że wystąpiły w nim rzeczy niezgodne z regulaminem, bluzgi, czy reklama. Nie wiem, może regulamin trzeba zmienić?
Fakt faktem, Eteryczna jest najbardziej aktywna w pracy moderatora. Wyłapuje błędy, szybko kończy każdy off top (chociaż wg mnie OT m.in. w tematach powitalnych powinny być - z umiarem! - dozwolone, bądź co bądź właśnie tam poznajemy nowych użytkowników..). Można ją poprosić o pomoc, czy edycje własnego postu, gdzie dopyta co i jak. Tak, mówię to na własnym przykładzie i to ledwo sprzed kilku dni!
Minusy? Są, nie kryjmy, skoro pół forum szumi, że coś jest nie tak to faktycznie coś jest na rzeczy. Ja sama przecież widzę, że wśród sumiennej pracy Rusałki (jakoś tak ładniej brzmi;)) prócz, faktycznie - moim zdaniem - zbytniego doszukiwania się wszędzie off topów, gdzie tak naprawdę często rozmówki nie odbiegają zbytnio od postawionego tematu, pokazuje się niestety jeszcze jedno. Może nie tyle samo nadużywanie władzy (nie licząc kasacji postów, ale jak wspominałam, nie wiedziałam o tym), co raczej zbytnie okazywanie tego, że ta "władza", czy wyższość, faktycznie istnieje. Już coraz częściej można spotkać, takie jakby małe zastraszanie, co to moderacja nie może... Nie pamiętam już zbytnio gdzie to było, pewnie w DR, ale kojarzę, że gdzieś można się dokopać postu TrisHki, w którym jest jedna trafna uwaga. Coś w stylu "póki nie złamię regulaminu nic mi nie zrobisz"...
Chociaż z drugiej strony warto zauważyć, że Eterycznej, tak samo z resztą jak i innym osobom z Ekipy/Elity zdarza się też przymknąć oko na niektóre rzeczy. Osoba CherryBomb chociażby... meh.
Inna perspektywa - użytkownicy. Nawet jeżeli nie dostają większych ostrzeżeń, warnów, czy czego tam jeszcze, za swoje "małe grzeszki" to maja prawo czuć się niepewnie, gdy w kilku miejscach widzą informacje o tym, że moderacja ma taką i taką władzę lub gdy dostrzegają, że nawet niewielkie odejścia od tematu kończą się ostrzeżeniem i nakazem zakończenia rozmowy. Czasem wystarczy zluzować, może też skierować rozmowę na właściwe tory, a niekoniecznie stosować rygor, który tak naprawdę niewielu osobom odpowiada (;
Fakt, userów, tak samo tych "szarych" jak i tych z rangą moda lub inną, czasami potrafi ponieść. Czasami jedni prowokują, zdarzyła się i słowna agresja. Czasem również jedni nie przepadają za drugimi, a drudzy za trzecimi. No kurcze, zdarza się, mnie też czasem irytuje tutaj jedna, dwie osoby, ale nie unoszę się tym...
Powiem tylko: jedni i drudzy - raz zluzujcie, raz przymknijcie oko. Nie, nie mówię teraz, że temat pracy Eterycznej był niepotrzebny i stworzył jedynie awanturę. Nie, wręcz przeciwnie, można było się przyjrzeć temu co w oczach innych jest nie w porządku i z czym należy przystopować...
Ktoś przedtem zarzucił TrisHce, że być może jej celem jest pozbycie się Eterycznej ze stanowiska. Nie nie nie, po stokroć nie! Cholera, dziewczyna ma w tym temacie jasno wyłożone co zrobiła nie tak i co należy zmienić. Co źle zrobiła - nie tylko w oczach Fioletowej, ale też kilku innych osób. "Cała prawda, tylko prawda, g*wno prawda". Więc jak to odbierze Marta, jak zrobi i jakie będą tego konsekwencje, zależy już tylko od niej i tego czy coś się zmieni...
Czy coś w tym temacie jeszcze ode mnie? Tak. Pamiętajmy, że to my sami ją wybraliśmy. Jeśli oczekujemy zmian, to dotrwajmy do tego aż przyjdą. Jeśli jednak nie to... no cóż, życzę by jednak było w porządku i dla użytkowników i dla ModTeamu. Piszę na forum jakoś od samego końca zeszłego roku i mam nadzieję, że spięcia, do których ostatnio coraz częściej dochodzi, miną po prostu i wróci zdrowa, przyjazna atmosfera...
50:50, obiektywnie pamiętajmy, że istnieją dwie strony medalu...
Co do Slevina/Nivelsa. Jak większość userów nie wiem o co poszło i nie wnikam w to. Jedynie ostatnie 48 godzin wyjaśniło ciut więcej, co do zniknięcia osoby, która bądź co bądź wiele zrobiła dla tego forum.
Jeśli jednak spór między nim, a administracją nie był czymś bardzo złym (?), to może dacie mu szanse? O ile będzie chciał... W końcu jego pierwsze konto było skasowane na jego prośbę, więc czy kolejne - to dubel? Nie wydaje mi się, tym bardziej, że nim chciał pomóc. Nie dziwmy się, że po nagłej kasacji założył kolejne, by coś wyjaśnić... Fakt, tutaj gdzieniegdzie go poniosło ("mała szkodliwość"), ale wszystko można wyjaśnić, jeśli podejdzie się do tego na luzie. Rychu bardzo ładnie to wcześniej sprostował, piątka za to!
Ale cóż, jak i w poprzednich przypadkach tak i tutaj święty by się wnerwił...
Hm.. Amen?
PS: To głupie, ale chciałabym pochwalić trzy osoby: Sayę, ajwenhou i rycha za niektóre słowa, które napisali w tym temacie. No... to tyle.
TomalaRamone idealnie napisane.
Co do podejścia TrisH do moderator Eterycznej każdy widzi jakie jest, ale tylko nieliczni widzą dlaczego akurat takie. Łatwo napisać, że to jakiś atak na nią dla pokazu (wtf?),bo jej nie lubi. Warto zobaczyć jakie wcześniej miała do niej podejście i zastanowić się dlaczego je zmieniła.
Odnośnie tematu Eteryczna mi nie wadzi, bo mnie tu prawie w ogóle nie ma. Jakby znikały moje zdania to popieram większość.
Co do podejścia TrisH do moderator Eterycznej każdy widzi jakie jest, ale tylko nieliczni widzą dlaczego akurat takie. Łatwo napisać, że to jakiś atak na nią dla pokazu (wtf?),bo jej nie lubi. Warto zobaczyć jakie wcześniej miała do niej podejście i zastanowić się dlaczego je zmieniła.
Odnośnie tematu Eteryczna mi nie wadzi, bo mnie tu prawie w ogóle nie ma. Jakby znikały moje zdania to popieram większość.
Odnoszę coraz to większe wrażenie, ze robi się tutaj strasznie napięta atmosfera, widać podział na tych którzy chcą zbytnio rządzić, wprowadzać tu dyscyplinę tak by wszyscy chodzili jak w zegarku.
Tylko ja nie mogę pojąć tego po co to wszystko ma być w az takim stopniu? Jako taki porządek musi być, ale przecież forum to tylko odskocznia, czas na relaks, odpoczynek, rozrywkę.
Ja już nie raz mów8iłam, ze Eteryczna bierze bycie modem zbyt poważnie.
A takie sianie postrachu, to nie wiem czy leczenie kompleksu, pokazanie się, że jest się ponad?
Poza tym sporo na ten temat tez napisałam we wcześniejszym temacie. Szkoda się aż powtarzać.
Tylko ja nie mogę pojąć tego po co to wszystko ma być w az takim stopniu? Jako taki porządek musi być, ale przecież forum to tylko odskocznia, czas na relaks, odpoczynek, rozrywkę.
Ja już nie raz mów8iłam, ze Eteryczna bierze bycie modem zbyt poważnie.
A takie sianie postrachu, to nie wiem czy leczenie kompleksu, pokazanie się, że jest się ponad?
Poza tym sporo na ten temat tez napisałam we wcześniejszym temacie. Szkoda się aż powtarzać.
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Przeczytałam cały Wasz temat i powiem ze z igieł zrobiły się widły, nie chcę pochopnie i w nerwach podejmowaqć zadnej decyzji, bo przyznam, że wcale spokojna teraz po przeczytaniu tego tematu nie jestem, ale jednak moje decyzje odnosnie tej sprawy poznacie jutro, oczywiście postaram sie to tak załatwić, by nikt nie został pokrzywdzony.
I proszę, nie kręccie w kółko tego samego, niczemu to nie służy, jedynie(tak jak zauwazyło to juz pare osob) robi strasznie napiętą atmosferę na forum..
I proszę, nie kręccie w kółko tego samego, niczemu to nie służy, jedynie(tak jak zauwazyło to juz pare osob) robi strasznie napiętą atmosferę na forum..
Zastanawia mnie jedno, dlaczego dopiero teraz macie jakieś fonty do pracy pani moderator? Już od początku jej 'kadencji' było widać, że bardzo poważnie traktuje swoje obowiązki i jakoś od tych kilku miesięcy nie było nic, a dopiero teraz. Ciekawa atmosfera się tu tworzy. Mi się jej praca podoba, tylko tak trzymać!
-
- Posty: 4496
- Rejestracja: 25 mar 2011, 22:17
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PL (kinowa)
Otóż to! Zresztą nie raz było wspominane, ze administracja zbyt poważnie podchodzi do swych obowiązków, lub nie tyle poważnie co sztywno. Delikatne odbiegnięcie od głównego wątku i już upomnienia. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, ze wiele tematów jest bardzo elastycznych i od każdego odchodzą wątki poboczne. Jednak z tego co zauważyłam, na te poboczne wchodzić już nie można.rychu pisze:A co do wontów, jakieś tam uwagi pojawiały się wcześniej z tego co pamiętam .
Lussi-M, nagromadziło się?
To tak żeby odpowiedziec na pytanie dlaczego teraz
To tak żeby odpowiedziec na pytanie dlaczego teraz
Dokładnie.Bum! pisze:Delikatne odbiegnięcie od głównego wątku i już upomnienia. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, ze wiele tematów jest bardzo elastycznych i od każdego odchodzą wątki poboczne. Jednak z tego co zauważyłam, na te poboczne wchodzić już nie można.
Bo zaczęło się to ulewać? I poza tym teksty typu:Lussi-M pisze:Zastanawia mnie jedno, dlaczego dopiero teraz macie jakieś fonty do pracy pani moderator?
Gdzie mamy stosować się do regulaminu a nie słuchać kogokolwiek.Eteryczna pisze:Nie zamierzam niańczyć tutaj co poniektórych, którym wydaje się, że to ja mam słuchać Was, a nie Wy mnie - kiedy trzeba.
Prosząc o uzasadnienie dostaje taką odpowiedź.Eteryczna pisze:TrisHka, napisałam Ci już to co miałam Ci napisać. Zażalenia składaj do Pana Boga. Ja Ci już inaczej nie wytłumaczę, że moja interpretacja jest inna od Twojej.
Cytaty z tego tematu.
Więcej postaram się tu nie pisać.
Jakkolwiek inaczej bym uzasadniła i tak by Ci to nie pasowało, bo byś uznała, że nie miałam racji. Więc to i tak bez sensu. Zawsze mogłam napisać tylko to, że tak uznałam za słuszne, co wg regulaminu mogę zrobić. Ale postarałam się wytłumaczyć, że sprawę widzę inaczej niż Ty. Wybacz, ale nie jestem wszechmogąca by wpoić niektórym do głów, że oceniam subiektywnie, co się podobać nie musi.TrisHka pisze:Prosząc o uzasadnienie dostaje taką odpowiedź.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości