Płacz
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
dodam jeszcze, że to nawet lepiej, jak beczy nawet 3 razy dziennie niż jakby miał to dusić w sobie. Raz miałam wątpliwą przyjemność jechania samochodem (!) z chłopakiem, który od jakiegoś czasu ukrywał to, co go gryzło i jak to wybuchło w którymś momencie jak jechaliśmy, to myślałam, ze mnie zabije.
- kioketsuke
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Toruń
mężczyzna powinien płakać, bo to w końcu człowiek, a płacz to rzecz ludzka. poza tym płyn łzowy oczyszcza i regeneruje gałkę oczną, więc drodzy panowie nie ma co powstrzymywać się przed wylewaniem łez ^^. zresztą wiele kobiet woli wrażliwych mężczyzn, którzy okazują emocje (ale nie przesadnie ) niż zatwardziałych macho ;O.
- Mylifesuffering
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 sie 2010, 14:38
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Mielec
- Morgaine130
- Posty: 51
- Rejestracja: 21 sie 2010, 11:24
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: ?ódź
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
Możecie się śmiać, ale jestem bardzo wrażliwy, często mi 'łezka' poleci nawet przy przyjaciółce np. Nie z byle powodu. Nie kryję się z tym, bo nie uważam tego za wstyd. Nie lubię udawać, że wszystko jest ok gdy nie jest. Ciesze się, że są jeszcze kobiety które na taki widok nie gadają czegoś w stylu "Ten to ciota, facet bez jaj".
- ManveruNo87
- Posty: 19
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 17:35
Jak byłem małym chłopcem, to zdarzało mi się ciężko płakać Teraz co najwyżej ze śmiechu, albo od cebuli (stwierdziłem, że działa na mnie naprawdę paskudnie). Z resztą, człowiek się zmienia i nawet osoba wręcz lalusiowata, może zmienić się w faceta, który łzy roni tylko przy krojeniu cebuli (i oglądaniu kabaretów ).
Zawszę gdy widze kogoś kto płacze, lub spojrze na siebie w lustrze w nej chwili widze jaki człowiek jest słaby. Jak zmienia się całkowicie wyraz twarzy.
Dla mnie facet mimo wszystko powinien być męski, twardy, to ja powinnam czuć się przy nim bezpiecznie. Ale sa chwile w których każdy staje się bezbronny i w takich chwilach nie widziała bym nic złego w męskich łzach. Możliwe, ze wtedyzobaczyła bym tak na prawe te wrazliwośc jakiej równiez szukam w mężczyźnie. Zalezy w jakiej by to było chwili.
Dla mnie facet mimo wszystko powinien być męski, twardy, to ja powinnam czuć się przy nim bezpiecznie. Ale sa chwile w których każdy staje się bezbronny i w takich chwilach nie widziała bym nic złego w męskich łzach. Możliwe, ze wtedyzobaczyła bym tak na prawe te wrazliwośc jakiej równiez szukam w mężczyźnie. Zalezy w jakiej by to było chwili.
-
- Posty: 2375
- Rejestracja: 08 lip 2009, 9:14
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Uć
Przykład, który najbardziej mi zapadł w pamięci... Jakiś czas temu, na nabożeństwie żona mojego kumpla mówiła świadectwo. Wspomniała, że miała czas, gdy myślała że wolałaby umrzeć. Mój kumpel po otarciu łez stanął za pulpitem (miał kazanie tego dnia) i powiedział (parafrazuję): "I mężczyźni czasem uronią łzę".
W każdym razie... Mężczyzna płaczący to nic złego.
W każdym razie... Mężczyzna płaczący to nic złego.
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
Sranie. Jeżeli ktoś lubi hodowac wrzody na żołądku, to niech będzie twardy do końca. Przez takie głupie wychowanie potem mamy pełno starych frustratów, a nie należy do rzadkości też przemoc (no bo skoro nie mogę płakac, to muszę jakoś inaczej odreagowac; świetnie sprawdza się tu najbliższa rodzina).Dla mnie osobiście płacz to dyshonor, okazanie słabości, a od mężczyzn przynajmniej tak jak mnie wychowano wymaga się samoopanowania twardości i stanowczości w podejmowanych decyzjach ^^
Każdy człowiek ma prawo do płaczu, bez względu czy to kobieta, czy mężczyzna. Dlatego bardzo irytuje mnie stereotyp "twardego" faceta. Jesteśmy tylko ludźmi, w życiu różnie może być.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że płacz jest oznaką słabości. Według mnie to sposób okazywania emocji, który mówi o naszej wrażliwości i odczuciach na dany temat.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że płacz jest oznaką słabości. Według mnie to sposób okazywania emocji, który mówi o naszej wrażliwości i odczuciach na dany temat.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości