bez tytulu
bez tytulu
......Patrzył na kolumny które utrzymywały całą konstrukcje niezbyt pewnym krokiem wszedł po schodach za nim wył wiatr i trwała śnieżyca nie napotkał oporu w postaci drzwi bo ich po prostu nie było wnętrze wydawało się bez życia wszędzie alabaster to uczucie idealnego porządku psuł jednak kurz na podłodze odchylił głowę i spojrzał na sufit zmrużył oczy bił on potężnym białym światłem lecz nie potrafił zlokalizować jego źródła.......
- Hinaru
- Posty: 1010
- Rejestracja: 18 sty 2014, 20:44
- Imię: Fabian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: bez tytulu
Zapominasz o przecinkach, przez co strasznie się czyta.
Taka cześc wyrwana z historii trochę niewiele mówi, ale może zapowiadać się ciekawe opowiadanie/powieść
Taka cześc wyrwana z historii trochę niewiele mówi, ale może zapowiadać się ciekawe opowiadanie/powieść
Re: bez tytulu
Haha, nie ma to jak wstawiać w twórczości emotki.
A forma nieco przypomina mi Możliwe Sny Jolanty Stefko. Jest oryginalnie i nie zgodzę się z Hinaru. Według mnie nie stosowanie przecinków ma swój urok, przez co Twój twór nieco przypomina mi powieść, o której wyżej napisałam.
A forma nieco przypomina mi Możliwe Sny Jolanty Stefko. Jest oryginalnie i nie zgodzę się z Hinaru. Według mnie nie stosowanie przecinków ma swój urok, przez co Twój twór nieco przypomina mi powieść, o której wyżej napisałam.
- Hinaru
- Posty: 1010
- Rejestracja: 18 sty 2014, 20:44
- Imię: Fabian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: bez tytulu
Pytalska, Mi własnie bardzo przeszkadzam brak przecinka, ciężko rozdzielić co do czego.
Re: bez tytulu
Hinaru, rozumiem, każdy ma inne upodobania, każdy ma inne preferencje, jeden uważa coś za sztukę, drugi uważa to samo za kicz.
Re: bez tytulu
Upodobobania odnośnie interpunkcji? To tak samo jakby rzec, że mozna miec upodobpbania odnoście znaków drogowych.Pytalska pisze:Hinaru, rozumiem, każdy ma inne upodobania, każdy ma inne preferencje, jeden uważa coś za sztukę, drugi uważa to samo za kicz.
Re: bez tytulu
Filip, czytałeś Możliwe Sny Jolanty Stefko oraz niektóre twory pana Kinga (chodzi mi o to, że czasami ów pan stosował taki zabieg, że w nawiasach zapisywał myśli innych, również bez interpunkcji)? Tak chyba było chyba chociażby z Carrie. Sądzę, że stosunek odnośnie przecinków oraz innych tego typu znaków można uznać za pewien rodzaj literackiej sztuki.
Re: bez tytulu
Filip, książki mogą mieć inną formę, niż przyjętą. A jeśli coś zostało dopuszczone do druku, to widocznie ktoś uznał, że właśnie te celowe niestawienie przecinka, jest odpowiednie. Co innego taki Forest Gump - strasznie ciężko się czyta, bo autor pisze jako bohater, który kaleczy mowę i myli słowa. Nie doczytałam, za bardzo kuło w oczy od błędów i literówek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości