Wolontariat

To, czym się interesujemy, co sprawia nam przyjemność na co dzień.
powidlo
Newbie
Posty: 4396
Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
Imię: Olga
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Dębica/Kleve

Re: Wolontariat

Post autor: powidlo » 28 mar 2012, 12:32

Kiedyś uczestniczyłam w wolontariatach, chodziło o pomoc ludziom starszym i dzieciom.

Guśka
Newbie
Posty: 1822
Rejestracja: 22 mar 2012, 20:18
Imię: Dagmara

Re: Wolontariat

Post autor: Guśka » 28 mar 2012, 15:37

Uczestniczyłam w wolontariacie np WOŚP i dla ludzi starszych, pakowałam zakupy przy kasach. Wtedy tym bardziej sie dowiedziałam, że ludzie bywają okrutni.

adelia
Newbie
Posty: 2853
Rejestracja: 19 cze 2012, 19:10
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: adelia » 27 cze 2012, 21:56

Uwielbiam pomagać innym. W sumie, jestem bardziej wrażliwa na cierpienie innych niż na własne, co często wypominają mi moi znajomi, ale nic nie mogę na to poradzić, że jestem tak empatyczna, powinni już się przyzwyczaić do tego. Pracuję w wolontariacie, jak mam tylko okazję. W wakacje wybieram się do hospicjum, choć nie wiem, jak ja to wytrzymam, czy zbyt smutno mi nie będzie, ale zamierzam się zawziąć w sobie i dać sobie radę, bo chciałabym bardzo spróbować właśnie czegoś cięższego :)

ANIOŁ
Sponsor
Posty: 952
Rejestracja: 24 sty 2013, 14:26
Imię: Jerzy
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wolontariat

Post autor: ANIOŁ » 04 lut 2013, 4:32

Pomagam jak tylko mogę, przez prawie 3 lata opiekowałem się 2 leżacymy członkami rodziny, co do wolontariatu profesjonalnego to chciałem się już wielokrotnie zgłośić ale kumpela która mnie dobrze zna i wie jaki jestem emo :wstyd: , stwierdziła że bardziej bym mogł zdołować sobą niektórych np w chospicjum :suchy: .Praktycznie co dzien komuś w czymś pomagam zwykle jak wracam z pracy to moje pierwsze 2 godziny wyglądają tak że wypełniam questy jakie mi ludzie dali, w sumie pomagam rozwiązywać ludziom różne problemy, dla wielu osób są to poważne sprawy z którymi nie radzą sobie przez parę godzin czy dni,a dla mnie zwykle nie zajmuje to długo,czasem jestem zmęczony czymś takim ale satysfakcja że komuś pomogłem jest tego warta :)

adelia
Newbie
Posty: 2853
Rejestracja: 19 cze 2012, 19:10
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: adelia » 04 lut 2013, 23:06

Od czterech miesięcy jestem wolontariuszką na oddziale onkologicznym dziecięcym. Uwielbiam to. Dzieciaki sprawiają mi wiele radości. Lubię się nimi zajmować, mimo że czasem jest ciężko, kiedy zdążę się do jakiegoś przywiązać, a on przegrywa walkę. Czasem trudno było potem wrócić z uśmiechem do innych dzieci, ale przywracały mi uśmiech. Podziwiam ich siłę. I cierpliwość w sumie też.

Amie
Extra marzyciel
Posty: 632
Rejestracja: 14 sty 2013, 18:00
Imię: Sancho
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: Amie » 05 lut 2013, 13:15

adelia, co z dziećmi, które nie chcą Twojej pomocy, bo nie znoszą litości?

Markiza
Marzyciel-Gaduła
Posty: 80
Rejestracja: 05 cze 2011, 14:35

Re: Wolontariat

Post autor: Markiza » 05 lut 2013, 16:30

Też pomagałam w hospicjum na wakacjach.
Bo ja właściwie chcę zostać pracownikiem socjalnym, pomagać ludziom. Tak więc moja mama mi pozwoliła się realizować.
Z kolei teraz w domach dziecka też potrzebna jest pomoc.
Pomagałam gdzieś na początku roku szkolnego dzieciom w nauce. Niestety nie mam na to wszystko czasu, to mnie wykańczało. Sama musiałam się uczyć.
Ale czasami pomagam osobom niepełnosprawnym.
Znam takiego jednego chłopaka, niezwykle inteligenty, pisze wiersze. Niestety choruje na stwardnienie rozsiane i trzeba pilnować, żeby przyjął leki w odpowiedniej godzinie.
Szczególnie po operacjach potrzebuje opieki, tak więc mieszka z babcią i czasami jeżdżę do niego.
Mam dużo podopiecznych tak zwanych.
Na przykład Sebastiana, chłopaka, który jeździ na wózku, często spędzam z nim niedziele, na spacery jeździmy, kiedy są różne festyny to też.
A zauważyłam też, że ludzie są na tym świecie tacy życzliwi, to niesamowite.
Czasami mam problemy, kiedy jest jakiś schodek, czy żwir i trudno mi prowadzić wózek, oni pomagają.
Odsłaniają, kiedy trzeba.
Świetni ludzie.

adelia
Newbie
Posty: 2853
Rejestracja: 19 cze 2012, 19:10
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: adelia » 05 lut 2013, 16:51

Amie, nie zajmuję się nimi, ale jeszcze mi się nie zdarzyło. Najczęściej mam malutkich podopiecznych, oni nie odczytują tego jako litość. Mogą się po prostu z kimś pobawić, jak im się nudzi.

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Wolontariat

Post autor: Iluminacja » 25 lut 2013, 14:08

ANIOŁ pisze:co do wolontariatu profesjonalnego to chciałem się już wielokrotnie zgłośić ale kumpela która mnie dobrze zna i wie jaki jestem emo
wniosek, że nie każdy się nadaje :niepewny:

Shinto
Bujający w obłokach
Posty: 413
Rejestracja: 13 mar 2013, 12:02
Lokalizacja: Zielona Wyspa

Re: Wolontariat

Post autor: Shinto » 13 mar 2013, 14:32

Jak już napisałem na forum kiedy się przedstawiałem o tym, że o drugi weekend pomagam w schronisku zajmować sięmaltretowanymi zwierzakami. Nie rozumiem jako można sprawić tyle bólu i cierpnienia naszym pupilom. Kilka dni temu trafił do Nas mały kotek,którego jakiś zwyrodnialec (podobno dla żartu) przypalał żelazkiem. Niestety kotka nie udało się uratować. Bardzo to przykre, że prawa zwierząt są praktynie nierespektowane. Sądy mają to głęboko tam gdzie słońce nie dochodzi i zazwyczaj kończy się na 500 zł karze i tyle.

iimpulsivee
Marzyciel-Gaduła
Posty: 70
Rejestracja: 08 mar 2013, 14:14
Imię: Nikola

Re: Wolontariat

Post autor: iimpulsivee » 06 kwie 2013, 14:16

Jestem wolontariuszką w domu starców.

Awatar użytkownika
Pytalska
Spełniacz Marzeń
Posty: 1489
Rejestracja: 31 lip 2010, 12:04
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: Pytalska » 26 sie 2013, 18:09

Jestem wolontariuszką od prawie roku, ale służyłam jak na razie niewiele razy, przez problemy zdrowotne i szkołę.
Dzisiaj tam byłam, w DPS. Doznałam szoku, obcując z tymi ludźmi, których choroby i zacofanie intelektualne sprawiły, że poczułam wielkie współczucie. Ale oczywiście nie okazywałam go. Pomagałam w pracach plastycznych, rozmawiałam. Pomagałam, a ci ludzie bardzo mnie polubili. Jeden pan popłakał się słysząc, że muszę już jechać. Pani Ania robiła pod moim okiem wyklejanko - malowankę.
Od września - o ile zdrowie i szkoła mi na to pozwolą - będę pracowała w miejscu łączącym bibliotekę ze świetlicą środowiskową dla dzieci. Byłam tam raz, w zimę, i polubiłam to. Nie mówię, że to pierwsze miejsce było złe - wręcz odwrotnie, bardzo mi się spodobała ta forma wolontariatu. Ale mimo wszystko raczej wolę dzieci.
Wszystkim polecam tę formę pomocy, bo to poprawia naszą samoocenę, sprawia, że czujemy się jakoś bardziej spełnieni, szcześliwi, zadowoleni.

Makaron
Łapacz chmur
Posty: 835
Rejestracja: 07 lut 2013, 23:46
Imię: Berkano
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Astral

Re: Wolontariat

Post autor: Makaron » 26 sie 2013, 19:11

Moją przygodę z wolontariatem zacząłem w trzeciej klasie gimnazjum, w nadziei że spotkam tam pewną osobę... Było to na zasadzie pakowania zakupów w supermarketach. Najbardziej podobała mi się tamtejsza atmosfera - "popularni" rozmawiali z "wyrzutkami", szybko zawierało się nowe znajomości. Podobała mi się również rywalizacja, w tym kto zbierze najwięcej funduszy w określonym czasie - raz nawet udało mi się ustanowić rekord, który koleżanka przebiła następnego dnia prawie dwukrotnie :O. Reasumując, mój wolontariat był głównie nastawiony na poznawanie nowych osób, rywalizację, a to że wtedy nieświadomie pomagałem potrzebującym chyba nikomu nie wyszło na złe? :P.

HELLBRINGER
Spełniacz Marzeń
Posty: 1214
Rejestracja: 31 sie 2010, 14:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wolontariat

Post autor: HELLBRINGER » 27 sie 2013, 8:06

Mnie jakoś nigdy do tego nie ciągnęło. Nie byłem aktywny w szkole, więc społecznie też nie jestem. Zawsze szanuje ludzi którzy się w ten sposób udzielają. Jednak sam jakoś, nie miałem okazji??

Alikia
Początkujący marzyciel
Posty: 44
Rejestracja: 10 lis 2013, 19:07
Imię: Natalia
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: Alikia » 15 lis 2013, 17:05

Wczoraj zapisałam się na WOŚP.
Ogólnie wolontariat też miałam w Ośrodku Dla Osób Niepełnosprawnych.
Lubię pomagać ludziom pomimo, że żadnych pieniędzy z tego nie mam.

surrealistyczna
Początkujący marzyciel
Posty: 28
Rejestracja: 09 lip 2013, 21:33
Imię: Olka
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: surrealistyczna » 02 mar 2014, 3:28

Jestem wolontariuszką od trzech lat :) w sumie podoba mi się pomaganie innym, skoro mogę. Byłam także wolontariuszką na tegorocznym WOŚPIE :D

Pandaa
Marzyciel-Gaduła
Posty: 51
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:55
Imię: Maya
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: Pandaa » 25 cze 2014, 14:10

Tak kiedyś byłam wolontariuszką w schronisku i pomagałam w Caritasie ;) Czuje sie wtedy bardzo dobrze móc pomagać innym, nigdy nie wiadomo kiedy ja bede potrzebowała pomocy .

-- Dodano śr 25 cze, 2014 14:10 --

Tak kiedyś byłam wolontariuszką w schronisku i pomagałam w Caritasie ;) Czuje sie wtedy bardzo dobrze móc pomagać innym, nigdy nie wiadomo kiedy ja bede potrzebowała pomocy .

WładcaPodziemia
Marzyciel-Gaduła
Posty: 79
Rejestracja: 21 lip 2014, 14:32
Imię: Damian
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: WładcaPodziemia » 24 lip 2014, 9:25

Osobiście jestem jednym z niewielu znanych mi altruistów, dużo osób tego nie docenia i nawet krytykuje. Ale jeśli każdy by tak żył na ziemi, piękny by był nasz ten świat ;)

Awatar użytkownika
Pytalska
Spełniacz Marzeń
Posty: 1489
Rejestracja: 31 lip 2010, 12:04
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: Pytalska » 22 sie 2014, 21:48

Obecnie jestem wolontariuszką w fundacji Dr Clown. Fajna sprawa, zabawiamy chore dzieci, które muszą przebywać w szpitalu. Aż serce roście, jak się uśmiechają na nasz widok, mimo początkowego zawstydzenia. Pamiętam moją pierwszą akcję. Jak byliśmy na onkologii, poznałam bardzo fajnego chłopaczka. Poprosił mnie na bok, bo chciał ze mną porozmawiać. Sądziłam, że chce mi opowiedzieć o swojej chorobie, a on: wiesz, jest mi smutno, bo kartofle podrożały. Tak, taki dystans i poczucie humoru są kluczowe w walce z tak ciężką chorobą.

Awatar użytkownika
Róża13
Marzyciel-Gaduła
Posty: 82
Rejestracja: 10 sie 2014, 12:52

Re: Wolontariat

Post autor: Róża13 » 24 sie 2014, 20:31

Byłam wolontariuszką w domu dziecka, pomagałam dzieciom w nauce oraz spędzałam z nimi wolny czas. Były to naprawdę dobre chwile.

Awatar użytkownika
Maciek
Bujający w obłokach
Posty: 426
Rejestracja: 09 sie 2014, 12:14
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna

Re: Wolontariat

Post autor: Maciek » 25 sie 2014, 8:59

Nie jestem wolontariuszem, ale w inny sposób ratuję ludziom życie :)

Awatar użytkownika
Pytalska
Spełniacz Marzeń
Posty: 1489
Rejestracja: 31 lip 2010, 12:04
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: Pytalska » 25 sie 2014, 10:13

Wolontariat ratuje życie? :D
Maciek, a w jaki sposób?

Awatar użytkownika
Maciek
Bujający w obłokach
Posty: 426
Rejestracja: 09 sie 2014, 12:14
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna

Re: Wolontariat

Post autor: Maciek » 25 sie 2014, 10:15

Jestem strażakiem w OSP :)

Awatar użytkownika
Pytalska
Spełniacz Marzeń
Posty: 1489
Rejestracja: 31 lip 2010, 12:04
Płeć: Kobieta

Re: Wolontariat

Post autor: Pytalska » 27 sie 2014, 21:20

A ja dzisiaj częściowo załatwiłam akcję w dziecięcym szpitalu psychiatrycznym. :) Chcę tam, bo po pierwsze sądzę że sprawimy dużą radość młodym pacjentom, po drugie lubię pracować z chorymi, a po trzecie mam tam 5-10 minut drogi autobusem.

Awatar użytkownika
Maciek
Bujający w obłokach
Posty: 426
Rejestracja: 09 sie 2014, 12:14
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna

Re: Wolontariat

Post autor: Maciek » 27 sie 2014, 21:24

Tylko nie wynoś lekarstw :)

Anaru
Bujający w obłokach
Posty: 298
Rejestracja: 30 sie 2011, 20:07
Imię: Anna
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wolontariat

Post autor: Anaru » 18 sie 2015, 17:40

Nie należę do żadnego wolontariatu, ale zawsze chciałam być wolontariuszką w schronisku dla zwierząt. Nadal o tym myślę, ale nie wiem czy dałabym radę psychicznie to znosić. Na razie tylko od czasu do czasu jeżdżę do pewnego schroniska w moim mieście - daje karmę, wyprowadzam psy, robię im zdjęcia do ogłoszeń. Oddałam tam też niektóre rzeczy mojego psa, z którym musiałam się kilka miesięcy temu pożegnać.

malynaaaaa
Początkujący marzyciel
Posty: 35
Rejestracja: 01 wrz 2011, 17:19
Imię: Emilka
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: małopolska

Re: Wolontariat

Post autor: malynaaaaa » 18 sie 2015, 17:54

W szkole należałam do kółka Caritas, później jakoś czasu na to brakowało. Ostatnio myślałam nad wolontariatem w domu dziecka, niestety nie udało mi się zapisać na szkolenie więc wszystko się odciąga w czasie. Mam nadzieję, że przy następnej okazji uda się wszystko.

Awatar użytkownika
Hinaru
Marzyciel
Posty: 1010
Rejestracja: 18 sty 2014, 20:44
Imię: Fabian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wolontariat

Post autor: Hinaru » 18 sie 2015, 21:47

Cały czas należę do kółka wolontariatu w mojej szkole.
Parę razy do roku w czymś biorę udział.

Anaru
Bujający w obłokach
Posty: 298
Rejestracja: 30 sie 2011, 20:07
Imię: Anna
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wolontariat

Post autor: Anaru » 19 sie 2015, 8:24

Hinaru pisze:Parę razy do roku w czymś biorę udział.
W czym np? Pomagasz w organizacji czy w zbieraniu pieniędzy czy w nauce młodszym rocznikom itd.?
U mnie głównie wolontariat zbierał pieniądze... :P

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość