filozof90 pisze:ANIOŁ pisze:zawsze mnie smieszą ludzie stojący w sklepie i wydzaniający do domu z pytaniem co mam kupić....mi się wydaje że chyba to na co ma się ochotę
Ci ludzie pewnie mieszkają w domu z rodziną, a nie zawsze współmieszkańcy będę mieli ochotę na to, na co my mamy, mężowie często robią zakupy dla żon, bo to One będą potem obiady gotowały
Ja też nie żyję na pustyni, mam jakichś tam współmieszkanców, rodzinę jak kto woli, ale nawet napisałem jak rozwiązuję takie sprawy, rozmową w domu, to coś takiego co czasem ktoś jeszcze stara się rozpocząć a słyszy od drugiej osoby nie przeszkadzaj oglądam mecz, albo cicho to bardzo ciekawy program
, rozumiem czasem coś się spytać, ale jak widzę że koleś dzwoni do żony i jak słyszy że ma kupić chleb to sie kretynsko pyta a jaki ?.... sorki ale jak sie mieszka z kimś to się wie mniej więcej co sie je co się kupuje,jakiej firmy itd, dlatego takie zjawiska mnie śmieszą i smucą zarazem bo ukazują patologię jaka wdziera się w życie wielu rodzin, brak kontaktów, brak rozmów , ot dwa żywoty w jednym mieszkaniu....nic dziwnego że z roku na rok coraz wiecej rozwodów, separacji, pilnych szkoleń
itd
PS. Przepraszam że tak sie troszkę nie na temat rozpisałem ale chciałem wyjaśnić czemu takie coś mnie drażni
dż. pisze:ANIOŁ pisze:tylko normalne zwykłe przytulenie się na kanapie i pogadanie chodziaż chwilkę
Sorry, ale dla mnie to trochę zboczenie z tematu, żeby się przytulać rozmawiając o maśle. Znaczy nie żebym zabraniała, ale to takie dziwne nieco.
No widzisz a dla mnie dziwne żeby nie powiedzieć chore jest to że sie nie rozmawia i mieszkajac z kimś nie pojmuję jak można nie wiedzieć co ktoś lubi czy jakiej firmy chleb czy dżem jemy i nam smakuje, ale ja jestem ponoć dziwny
Obwarzanek pisze:Zgredfil xD
Jakby mi chłop do domu przyniósł śledzia albo golonkę na wspólny obiadek, bo on ma na to ochotę, zaraz znowu by zasuwał do sklepu. Chyba jednak lepiej zadzwonić niż dokładać sobie roboty.
Cóż jak się umie zrobić dobrze golonkę to jest nie lada przysmakiem, wiec uważam że przesadzasz
Nie wiem gdzie się uczyłeś gotować ale wedle mojej wiedzy sledzie to raczej przekąska....
i po raz kolejny podkreślam.... R O Z M O W A to taki fajny wynalazek dzięki któremu gdyby był używany, takie fora świeciły by pustkami