Polaków zjednoczyły jabłka?
Polaków zjednoczyły jabłka?
Jak uważacie, czy ta polska akcja pod banderą #jedzjabłka rzeczywiście zjednoczyła w jakiś sposób nasze polskie społeczeństwo i zrobiła Putinowi na złość?
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Sądzę, że nie. Nie zjadłam ani jednego jabłka, bo ich nie lubię. I nie będę robiła czegoś wbrew moim kubkom smakowym, tylko dlatego, by zrzeszać się z sadownikami. Kiedy prowadziłam sklep, to owszem brałam sporo jabłek od polskich sadowników i nie brałam pod uwagę tych obcych. Ale teraz cała ta akcja może i jest fajna gdyby chodziło tylko o dochód dla polskich sadowników. Ale jedz jabłka i zrób na złość Putinowi już jakoś do mnie nie przemawia.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Dokładnie jak ja .Peggy_Brown pisze:Nie zjadłam ani jednego jabłka, bo ich nie lubię.
Ja się tam cieszę, że istnieje jeszcze rzecz, która jest w stanie nas "zjednoczyć", ale nie przewiduję, że my jako naród jesteśmy w ogóle w stanie zjednoczyć się na dłużej. Nie dojrzeliśmy do tego.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
To trochę tak jak z ludźmi, którzy raz w roku dadzą na WOŚP i czują się wielkimi filantropami. Jeśli chcesz wspierać polską gospodarkę, kupuj na co dzień produkty od polskich producentów.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Swoją drogą, dla mnie to jest taki patriotyzm na siłę i na pokaz. Ale lepszy taki, niż żaden. Nic nigdy nie "oshastagowałam", jestem dinozaurem i nie wesprę Polski w ten sposób .
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Ja ostatnio widziałam całą armię starszych pań z siatami pełnymi jabłek. Może skusiły się niską ceną? Ja nie biorę udziału w tej akcji, mam swoje jabłka xD Za to kupuję pieczarki, czemu nikt nie mówi o pieczarkach, które też w sporej części są wysyłane do Rosji?
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
adelia, ja też się skusiłam niską ceną. I zaraz znów się skuszę, bo chcę zrobić ciacho <3
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
No nie, czyżby tylko w moim mieście jabłka podrożały? xD
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
mądrzy polscy politycy powinni zrobić kampanię na europę, żeby pomóc rolnikom jednak sprzedać te jabłka i utrzeć nosa Putinowi
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Dla mnie ta akcja jest bardzo dobra. Pokazaliśmy Rosji, że mimo przeciwności losu potrafimy się zjednoczyć. Co do patriotyzmu na pokaz to mogę się zgodzić - w niektórych przypadkach, jednak nie w tym konkretnym. Ponad to jest to dobra akcja, która sprzyja polskim rolnikom, wyszły na tym również polskie spółki typu Ambra, która jest producentem Cydru Lubelskiego.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Myślę, że o realnych efektach tego zjednoczenia będzie można mówić dopiero mając przed sobą konkretne statystyki sprzedaży jabłek w tym sezonie i analogicznym sezonie ubiegłego roku.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Patrząc na rozmach akcji #jedzjablka i #pijcydr mogą to być całkiem niezłe wyniki.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Nie tylko Polaków Podobno nawet w Holandii odbywała się ta akcja.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Właśnie to jest idealny przykład. Oczywiście dzięki tej akcji pewnie niektórzy zrozumieją, że kupując na co dzień produkty polskich producentów wspierają naszą gospodarkę, ale inni zapomną o tym, kiedy przestanie być to modne i to jest właśnie, moim zdaniem, najprostszy przykład patriotyzmu na pokaz. Doraźnie przydatny i w miarę skuteczny, ale na dłuższą metę nie ma to żadnej wartości.Maciek pisze:Co do patriotyzmu na pokaz to mogę się zgodzić - w niektórych przypadkach, jednak nie w tym konkretnym.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Pomijając kwestię patriotyzmu... wychodzi tu wyraźnie nasza cecha narodowa - każdy pretekst jest dobry, żeby się napić, a jak jeszcze można się napić na złość Putinowi... Tak czy owak - mnie cydr (lubelski) smakuje i z akcją czy bez, zamierzam nadal popijać go do grilla.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Tak, cydr to połączenie dobrego z pożytecznym:)
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Putin akurat ma to gdzieśveryAnka pisze: każdy pretekst jest dobry, żeby się napić, a jak jeszcze można się napić na złość Putinowi...
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Szczerze mówiąc jest mi to obojętne. Każdy powód jest dobry do toastów, o!. #pijcydr
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Polska jest akurat znana z obfitych toastów
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Może i inni zapomną, ale czy nie liczy się to, że niektórzy zrozumieją, że produkty polskich producentów są okej? Świata od razu się nie zmieni, ale czy takie małe akcje, które "zbierają jakieś plony", nie są istotne i bardzo wpływające na ogół? Myślę, że nawet na dłuższą metę dadzą efekty, a doraźna i skuteczna pomoc jest dodatkowym atutem.Pro pisze:
Właśnie to jest idealny przykład. Oczywiście dzięki tej akcji pewnie niektórzy zrozumieją, że kupując na co dzień produkty polskich producentów wspierają naszą gospodarkę, ale inni zapomną o tym, kiedy przestanie być to modne i to jest właśnie, moim zdaniem, najprostszy przykład patriotyzmu na pokaz. Doraźnie przydatny i w miarę skuteczny, ale na dłuższą metę nie ma to żadnej wartości.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
poly, dla mnie to jest tak jak z tymi, którzy raz w roku dadzą złotówkę na wośp i już robią z siebie wielkich filantropów. Sztucznie nadmuchana akcja. Nie trzeba zmieniać od razu świata, tylko na co dzień dbać o takie rzeczy.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Wiesz, ogólnie świat zbudowany jest tak, że ciągle się o takich sprawach nie myśli - nie ma się na to zwyczajnie czasu, głowa pełna problemów. Tu dasz złotówkę na wośp, tu kupisz swoje jabłka, tu dasz złotówkę na inną organizację - i czy nie jest od razu lepiej? Takie małe sprawy budują całość. Rozumiem to, że nie każdego może być stać, żeby wpłacać jakieś duże kwoty na coś, albo nie ma czasu myśleć o tym, że w tym miesiącu nie dało się na fundacje. Przypomina się - gdy sprawa jest głośna, "nadmuchana". Dlaczego nie docenić nawet tego? Bo naturą ludzką jest, że ciągle jest za mało i mało?Pro pisze:poly, dla mnie to jest tak jak z tymi, którzy raz w roku dadzą złotówkę na wośp i już robią z siebie wielkich filantropów. Sztucznie nadmuchana akcja. Nie trzeba zmieniać od razu świata, tylko na co dzień dbać o takie rzeczy.
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Ależ ja to doceniam. Tylko jak już pisałem, uważam, że to nie przyniesie wymiernego efektu. Pisząc "nadmuchana", miałem na myśli przerost formy nad treścią. Z resztą i tak już się o tym tak głośno nie mówi, a jakie były wyniki sprzedaży przekonamy się dopiero za jakiś czas.poly pisze:Dlaczego nie docenić nawet tego?
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Myślę, że ta akcja nie miła na celu dzielić a łączyć polaków, podajcie sobie więc ręce i się pogódźcie
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Wczoraj było to widać i czuć, w sensie smaku... na lubelskim rynku. Z czystego przypadku załapałam się na Lubelskie Święto Młodego Cydru i miałam okazję posmakować różnych dobroci tam. Pięć ton jabłek kochani poszło!
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
A czy ktoś z was był może na festiwalu zorganizowanym przez cydr? https://www.facebook.com/events/774164505969545/ podobało się wam?
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Nie ,nie byłam na festiwalu. Jednak, wracając do pytania- nie uważam, by cokolwiek było w stanie zjednoczyć Polaków Owszem, bardzo pięknie jednoczymy się przy okazji jakichś tragedii, ważnych wydarzeń, niestety- na chwilę. Potem, po efektownym zjednoczeniu , następuje jeszcze bardziej efektowny rozłam
Re: Polaków zjednoczyły jabłka?
Plaków te jabłka jeszcze bardziej podzieliły...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości