Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Jestem ateistą, ale nie wiem, czy bym się wkurzył za takie coś. Oczywiście, że wydawałoby mi się to dziwne, ale w tym kraju żyje jednak sporo katolików i patrząc tak statystycznie, to ksiądz mógłby trafić. A że nie trafił... Co innego, jakby to był jakiś inwazyjny sakrament np. jakaś religia, gdzie wyrywa się komuś serce, zęby nie ożył jako zły duch czy coś w tym stylu, ale tutaj po prostu było parę formułek itd.
Zresztą, czego oczy nie widzą....
ps.
Żeby uchronić się przed taką sytuacją musielibyśmy wpisywać przymusowo "wyznanie" do dowodu osobistego. To ja już przeżyć taką sytuację, niż totalną inwigilację, jakbyśmy wiedzieli kto w co wierzy.
Zresztą, czego oczy nie widzą....
ps.
Żeby uchronić się przed taką sytuacją musielibyśmy wpisywać przymusowo "wyznanie" do dowodu osobistego. To ja już przeżyć taką sytuację, niż totalną inwigilację, jakbyśmy wiedzieli kto w co wierzy.
-
- Posty: 3050
- Rejestracja: 18 maja 2011, 15:11
- Lokalizacja: Blåkulla
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Racja. A to z kolei byłoby niezgodne z konstytucją.Seer pisze:Żeby uchronić się przed taką sytuacją musielibyśmy wpisywać przymusowo "wyznanie" do dowodu osobistego. To ja już przeżyć taką sytuację, niż totalną inwigilację, jakbyśmy wiedzieli kto w co wierzy.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Nie. Wystarczyłoby ludzi uczyć, że ich wiara, to nie wiara wszystkich.Seer pisze:Żeby uchronić się przed taką sytuacją musielibyśmy wpisywać przymusowo "wyznanie" do dowodu osobistego. To ja już przeżyć taką sytuację, niż totalną inwigilację, jakbyśmy wiedzieli kto w co wierzy.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Ruta- no wiem, ale jak nie ma perfekcyjnych instrumentów, to można się jakoś dostosować do rzeczywistości. Wierz mi, ze mnie niesamowicie drażnią pomysły zmian w prawie motywowanych religijnie i uważam, że to jest akurat złe, ale jakoś nie czuje dyskomfortu, jak tych deklarujących się katolików jest 90 procent czy więcej. (a ponoć tylko 80 pare% wierzy w Boga )
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Ależ nie ma mowy. Konstytucja zapewnia nam wolność wyznania. Moim zdaniem już samo to powinno dać ludziom do myślenia, że nie każdy Polak = katolik.Seer pisze:ale jak nie ma perfekcyjnych instrumentów, to można się jakoś dostosować do rzeczywistości.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Pod warunkiem, że większość to społeczeństwo rozumne i inteligentne..Ruta pisze:Ależ nie ma mowy. Konstytucja zapewnia nam wolność wyznania. Moim zdaniem już samo to powinno dać ludziom do myślenia, że nie każdy Polak = katolik.
A przecież doskonale wiadomo jak jest z większością..
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Ależ większość jest rozumna i inteligentna, ale totalnie zaślepiona "tradycją".Patorek pisze:Pod warunkiem, że większość to społeczeństwo rozumne i inteligentne..
A przecież doskonale wiadomo jak jest z większością..
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Mężczyzna dowiedział się o tym kilka miesięcy potem. Wiedza ta wywołała w nim rzekomo załamanie nerwowe, co groziło kolejnym zawałem.
No to jest dziwne. Widocznie mamy bardzo wierzących ateistów xDD.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Hubertus, rozumiem, ze trzeba być wierzącym by mieć załamanie. Ok.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
No trochę o chorobę psychiczną to się ociera. Może uważał że jakieś magiczne super moce go zaatakowały, albo teraz jest naznaczony katolicką pieczęcią mocy czy coś takiego .Hubertus, rozumiem, ze trzeba być wierzącym by mieć załamanie. Ok.
Ja miałem podobne zdarzenie kiedyś. Kiedy leżałem w Asan Medical Center po wypadku w Seulu mój znajomy mantrował przy moim łóżku, oni takie młynki obracają i to jest taka mantra tylko bez słów. Idąc tym tokiem rozumowania też powinienem go zabić, albo teraz w jakiś magiczno-mityczny sposób jestem naznaczony super mocą buddyzmu.
Nie no ludzie... trochę więcej tolerancji. Jak chcą dobrze to ok.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Załamanie? Nie nazwałabym tego tak jak Ty. Załamanie jest jakimś kryzysem naszej psychiki. I może go wywołać różna rzecz. I dla ateisty może być to włączanie go w jakieś obrządki religijne, których np. nie akceptuje. Na dobra sprawę nie wiemy czemu odrzuca religię katolicką. Może jakaś trauma czy coś... różnie bywa.Hubertus pisze:No trochę o chorobę psychiczną to się ociera.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
No ale dziwne i tak.Załamanie? Nie nazwałabym tego tak jak Ty. Załamanie jest jakimś kryzysem naszej psychiki. I może go wywołać różna rzecz. I dla ateisty może być to włączanie go w jakieś obrządki religijne, których np. nie akceptuje. Na dobra sprawę nie wiemy czemu odrzuca religię katolicką. Może jakaś trauma czy coś... różnie bywa.
Ja nie wiem nigdy nie byłem katolikiem to się nie znam ale co ma do tego religia? Papieża będzie za to winił czy co?
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Nie wiem, może ksiądz go molestował jak był dzieckiem i ma traumę na wszystko, co katolickie? No.. nic dziwnego, ze się biedak załamał.Hubertus pisze:Ja nie wiem nigdy nie byłem katolikiem to się nie znam ale co ma do tego religia? Papieża będzie za to winił czy co?
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Rozumiem. Albo chce sobie zarobić łatwo i przyjemnie.Nie wiem, może ksiądz go molestował jak był dzieckiem i ma traumę na wszystko, co katolickie? No.. nic dziwnego, ze się biedak załamał.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Polak cwany. Łączyć pożyteczne z korzystnym.Hubertus pisze:Rozumiem. Albo chce sobie zarobić łatwo i przyjemnie.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 07 sty 2014, 3:34
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Polecam przeczytać ten artykuł http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/bogda ... st69649670 przepraszam, jeśli podawanie stron jest zabronione, ale ów tekst wyraźnie pokazuje coś co jest największym błędem w tej sprawie.
Jeśli Katolik zostałby w ostatniej chwili swojego życia "namaszczony" przez Imama oddając jego dusze Allahowi byłby skandal. Jeśli ktoś na siłę namaszcza ateiste to nie problemu, bo on i tak się myli, a bóg czy inna wyimaginowana postać istnieje
Jeśli Katolik zostałby w ostatniej chwili swojego życia "namaszczony" przez Imama oddając jego dusze Allahowi byłby skandal. Jeśli ktoś na siłę namaszcza ateiste to nie problemu, bo on i tak się myli, a bóg czy inna wyimaginowana postać istnieje
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Spychanie przekonań nie-katolików do czegoś co jest podrzędne, nieistotne?Kaznodzieja pisze:ów tekst wyraźnie pokazuje coś co jest największym błędem w tej sprawie
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 07 sty 2014, 3:34
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Siłowe zmuszanie ludzi do przejścia na czyjąś wiarę lub "nawracanie" słynnych ludzi tuż przed i po śmierci bez ich zgody chyba jednak nie jest podrzędne. Temu Panu pewnie zależy na kasie i tyle, ale warto zobaczyć co stało się z Kaczmarskim czy Lemem gdzie siłą KK "przygarnął" ich do swego grona.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Ale wg tekstu... skoro ktoś nie wierzy, to nic mu nie będzie.Kaznodzieja pisze:Siłowe zmuszanie ludzi do przejścia na czyjąś wiarę lub "nawracanie" słynnych ludzi tuż przed i po śmierci bez ich zgody chyba jednak nie jest podrzędne.
Ja rozumiem, że to tak może wyglądać. Ale tu nie chodzi o to czy coś faktycznie się stanie, czy nie. Tu chodzi o to, że są łamane prawa obywateli.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 07 sty 2014, 3:34
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Ja tekstu nie popieram żeby nie było i podałem go by pokazał stanowisko ortodoksyjnych K. Wiadomo, że nic na zdrowiu człowieka się nie stanie. Żadna woda święcona nie pali, żadne słowa nie rzucają po ścianach jak w Egzorcyzmach bo boga nie ma, ale to trochę okrutne ze strony kościoła takie narzucanie religii ateistom i właśnie takie łamanie praw obywatela do wolności wyboru wyznania.
-
- Posty: 3050
- Rejestracja: 18 maja 2011, 15:11
- Lokalizacja: Blåkulla
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Problem w tym, że o żadnym "narzucaniu religii" nie ma mowy w tym przypadku.Kaznodzieja pisze:ale to trochę okrutne ze strony kościoła takie narzucanie religii ateistom i właśnie takie łamanie praw obywatela do wolności wyboru wyznania.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 07 sty 2014, 3:34
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Namaszczenie przed śmiercią jest narzuceniem swojego poglądu Tak jak podałem przykład. Gdyby katolika dopadł przed śmiercią Imam i nawrócił jego nieświadomą z powodu śpiączki duszę i na koniec jeszcze zostawiłby mu w dokumentach taką adnotacje byłby skandal na całą Polskę, tak samo w stronę przeciwną. Gdyby wyznawce islamu ktoś choćby opryskał wodą święconą cała Europa by o tym krzyczała jaki to nasz kraj straszny i w ogóle, a przecież na muzułmanina jakiekolwiek obrządki chrześcijan działają tak samo jak na ateistę, ale wtedy nikt by nie powiedział. Ot to tylko kilka słów i woda święcona Mi chodzi tylko o tą sprawę, bo nie chcę dywagować czy temu człowiekowi się to należy. My mamy takie podejście, że każdy pozew to kradzież, każdy sprzeciw rządowi czy sądowi to przestępstwo. No każdy kraj ma jakąś mentalność i obyczaje, ale w USA gdzie większość ludzi to konserwatywni chrześcijanie (nie, to nie nie jest moja opinia, wystarczy poczytać, albo złapać last minute, po błagać o wizę i zobaczyć na własne oczy) ten człowiek dostałby nie 90 000 zł, a parę set tysięcy dolarów jak w przypadku kobiety, która oparzyła się kawą z McDonalda, albo w przypadku pewnego Afroamerykanina, który pozwał o rasizm wobec siebie swojego szefa, który też był czarny ale to tylko taka ciekawostka, prawda wg mnie jest taka, że powinno w dokumentach szpitalnych pojawić się proste pytanie: Czy życzy Pan/Pani sobie ostatnie namaszczenie?
Nie wspominając już o tym, że powinno być w ogóle pytanie o wyznanie. Nie, nie ma obawy, że lekarze nie udzielą pomocy buddyście czy świadkowi jechowy. W dzisiejszych czasach to zwykła medialna bzdura.
Nie wspominając już o tym, że powinno być w ogóle pytanie o wyznanie. Nie, nie ma obawy, że lekarze nie udzielą pomocy buddyście czy świadkowi jechowy. W dzisiejszych czasach to zwykła medialna bzdura.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Oczywiście, bo on był przecież nieprzytomny, nikt go siłą nie zaciąga do kościoła, a sam sakrament nie wyrządził mu żaden szkody.sepän poika pisze:Problem w tym, że o żadnym "narzucaniu religii" nie ma mowy w tym przypadku.
Niestety włączanie kogoś bez jego zezwolenia w praktyki religijne, których nie ma ochoty przyjmować, jest narzucaniem religii.
-
- Posty: 3050
- Rejestracja: 18 maja 2011, 15:11
- Lokalizacja: Blåkulla
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
To jest bardzo ciekawe, że ateiści, nie wierząc w żadne siły wyższe czy istnienie Boga, odczuwają tak wielką szkodę wyrządzoną im przez wypowiedzenie kilku nacechowanych religijnie słów. Jest to równie kuriozalne co niektóre "obrazy uczuć religijnych".Ruta pisze:a sam sakrament nie wyrządził mu żaden szkody.
Niestety nie jest i takie myślenie prowadzi do bardzo groźnych konsekwencji związanych z wolnością wyznania. Narzucaniem religii byłoby włączenie kogoś pod przymusem do struktur religii zorganizowanej. W omawianym przypadku nic takiego nie występuje. Został wykonany jedynie nieinwazyjny obrzęd. Równie dobrze może kogoś piec dupa, że ktoś się za niego modli, ale żadnym zamachem na jego wolności nadal to nie jest.Ruta pisze:Niestety włączanie kogoś bez jego zezwolenia w praktyki religijne, których nie ma ochoty przyjmować, jest narzucaniem religii.
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Dalej trzymaj się tego argumentu, zamiast zrozumieć, ze tu chodzi o fakt, że katolicy poprzez swoją nadgorliwość nie mogą się wręcz powstrzymać i muszą zbawiać każdego, nawet tego, który tego nie chce. Nie wiem, czy zdolność pojmowania katolików jest tak niska, by ogarnąć fakt, że brak czyjejś wiary nie oznacza, że można nad nim odprawiać dzikie tańce i rytuały?sepän poika pisze:To jest bardzo ciekawe, że ateiści, nie wierząc w żadne siły wyższe czy istnienie Boga, odczuwają tak wielką szkodę wyrządzoną im przez wypowiedzenie kilku nacechowanych religijnie słów.
Nie twierdzę, ze każdy katolik to moralny sadysta, ale... skoro już i Ty piszesz w formie zbiorowej...
Każdy obywatel ma możliwość być wolnym od religii (a religia to i jej obrządki). I przymykanie oka na łamanie czyjegoś prawa do wolności od religii, bo "to takie nieszkodliwe" jest po prostu absurdem. Niech katolicy martwią się o swoją dup.ę, a nie czyjąś. Nie pojmuję tego zachowania... Przestańcie zbawiać tych, którzy tego nie chcą. Tak ciężko to zrozumieć? A jeśli nie wiecie czy ktoś chce czy nie, to i tak nie macie prawa ingerować w czyjąś religijność, czy jej brak.sepän poika pisze:Został wykonany jedynie nieinwazyjny obrzęd. Równie dobrze może kogoś piec du**, że ktoś się za niego modli, ale żadnym zamachem na jego wolności nadal to nie jest.
-
- Posty: 3050
- Rejestracja: 18 maja 2011, 15:11
- Lokalizacja: Blåkulla
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Niestety, ale jeśli to jest sprzeczne z zasadami danej religii (czy też raczej bardziej z ich pojmowaniem przez część, jeśli mowa o katolicyzmie) to nigdy nie zostanie tutaj osiągnięty konsensus i zawsze któraś strona będzie ograniczana. Więc Twoje tupanie nogą w tym momencie jest dokładnie równe nadgorliwemu szpitalnemu kapłanowi.Ruta pisze:Przestańcie zbawiać tych, którzy tego nie chcą.
Jasne. Postuluję więc wyburzenie kościołów, bo mijam jeden w drodze do pracy i strasznie godzi to w moją wolność od religii. O zgrozo, nie tylko tam stoi, ale nawet czasem odbywają się w nim msze!Ruta pisze:Każdy obywatel ma możliwość być wolnym od religii (a religia to i jej obrządki).
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 07 sty 2014, 3:34
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Powtarzam czy dla Katolika namaszczenie przez Imama lub obrzęd satanistyczny i zapisanie tego w papierach ów wierzącego było by czymś normalnym, co przyjęłabyś od tak?
Ps. W większości krajów Europy jak i Ameryki północnej za próbę "zbawienia" innowiercy katolik niezależnie od dogmatów jego religii poszedłby siedzieć lub dostał kare grzywny i sądowny zakaz zbliżania się do tej osoby. Polecam też nawracanie Irańczyków, oni to dopiero ucieszyliby się z ostatniego namaszczenia. Było by "bombowo"
Ps. W większości krajów Europy jak i Ameryki północnej za próbę "zbawienia" innowiercy katolik niezależnie od dogmatów jego religii poszedłby siedzieć lub dostał kare grzywny i sądowny zakaz zbliżania się do tej osoby. Polecam też nawracanie Irańczyków, oni to dopiero ucieszyliby się z ostatniego namaszczenia. Było by "bombowo"
-
- Posty: 4396
- Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
- Imię: Olga
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Dębica/Kleve
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Nie ma metody która rozwiąże ten problem oprócz zmiany mentalności ludzkiej, co w sumie stwierdziła Ruta, po prostu nie myśleć, że każdy Polak to katolik. Pomysł z wpisywaniem wyznania do dowodu osobistego jest dla mnie osobiście dość durny, jak już to do jakiegoś dokumentu który jest zmieniany częściej (już widzę te adnotacje na biletach miesięcznych ), już chyba absurd widać? Nie dotrze informacja od każdej osoby i tyle. Ludzie często przyjeżdżają nieprzytomni, nie mają bliskich ani krewnych. Najlepiej to zgłaszać przy zapisie do szpitala jeśli to jest możliwe, że ktoś sobie np. nie życzy księdza i spokój. Swoją drogą, to ja np. w paru szpitalach miałam taką możliwość, skorzystałam i nikt mi jakoś z tego powodu oczu nie wydłubał. Przecież jak jest kolęda, to ministranci też pytają czy księdza ten a ten dom przyjmuje, ksiądz sobie zaznacza i wsio. Jasne, że zdarzą się też informacje sfałszowane np. od rodziny, ale wtedy to chyba wiadomo do kogo mieć pretensje, jeśli ciotka z babką powiedzą, że "no wiesz, bo ty taki kryzys masz teraz ale przecież my wiemy że przejdzie, po co Bogu głupotami głowę zawracać" to ksiądz chyba nie jest niczemu winny, skoro zapewnią go z kolei słowami "tak tak, on tu co niedzielę do tego a tego kościółeczko loto, bo to dobry chopok, no takie nieszczęście".
Re: Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Takie żądanie to przykład kompletnego zdziczenia. Świat spada na dno.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości