Pokemon GO
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Pokemon GO
Słyszeliście o tej grze?
Co na jej temat w ogóle uważacie? Dobry sposób na wyciągnięcie młodych ludzi z domów, czy też wręcz przeciwnie?
Próbowaliście w nią grać czy w ogóle Was to nie interesuje?
Czy według Was we wszystkich miejscach powinny być dostępne te pokemony do łapania, czy też są takie miejsca np. cmentarze, czy też miejsca niebezpieczne, w których tych pokemonów do łapania nie powinno być?
Co na jej temat w ogóle uważacie? Dobry sposób na wyciągnięcie młodych ludzi z domów, czy też wręcz przeciwnie?
Próbowaliście w nią grać czy w ogóle Was to nie interesuje?
Czy według Was we wszystkich miejscach powinny być dostępne te pokemony do łapania, czy też są takie miejsca np. cmentarze, czy też miejsca niebezpieczne, w których tych pokemonów do łapania nie powinno być?
- niam
- Posty: 511
- Rejestracja: 09 cze 2013, 17:03
- Imię: Katarzyna
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pokemon GO
Słyszałam i nawet posiadam. Gra ma sens w sumie tylko wtedy, gdy się chodzi z telefonem na spacery, a ja jeszcze nie miałam takiej okazji, więc niewiele mogę w sumie powiedzieć w tej kwestii. Na terenie mojego domu i podwórka udało mi się jak na razie złapać tylko 4 pokemony.
Wg mnie jest to fajna sprawa na wyciągnięcie "nerdów" z domu, aczkolwiek wszystko ma swoje plusy i minusy. Słyszałam o ludziach, którzy próbują złapać pokemona prowadząc samochód - to już nie należy do najbezpieczniejszych poczynań. Także wszystko fajnie, ale w granicach rozsądku.
Co do miejsc... Słyszałam, że Auschwitz się zbuntowało, że nie chce pokemonów na terenie byłego obozu koncentracyjnego. W sumie to rozumiem i uważam, że takie miejsca, różnego rodzaju cmentarze i tym podobne miejsca, gdzie takie pokemony mogą jakkolwiek "naruszać" szacunek innych, powinny być wykluczone z gry.
Wg mnie jest to fajna sprawa na wyciągnięcie "nerdów" z domu, aczkolwiek wszystko ma swoje plusy i minusy. Słyszałam o ludziach, którzy próbują złapać pokemona prowadząc samochód - to już nie należy do najbezpieczniejszych poczynań. Także wszystko fajnie, ale w granicach rozsądku.
Co do miejsc... Słyszałam, że Auschwitz się zbuntowało, że nie chce pokemonów na terenie byłego obozu koncentracyjnego. W sumie to rozumiem i uważam, że takie miejsca, różnego rodzaju cmentarze i tym podobne miejsca, gdzie takie pokemony mogą jakkolwiek "naruszać" szacunek innych, powinny być wykluczone z gry.
Re: Pokemon GO
Słyszałam, ostatnio prawie na każdej stronie jest coś o pokemonach go.
Nie mam telefonu z androidem, więc dopóki nie zmienię telefonu to nie będę mieć tej gry.
Legendarne pokemony powinny być do złapania tylko na autostradzie, albo jeszcze lepiej na środku oceanów. Powietrzne poki tylko w samolotach, wodne na statkach, zubaty w jasnikiach, rattata w ściekach i tylko podziwiać co ludzie by robili aby "złapać je wszystkie".
Co do cmentarzy i miejsc szczególnych się zgadzam. Zabawa, zabawą ale wyczucie trzeba mieć.
Nie mam telefonu z androidem, więc dopóki nie zmienię telefonu to nie będę mieć tej gry.
Legendarne pokemony powinny być do złapania tylko na autostradzie, albo jeszcze lepiej na środku oceanów. Powietrzne poki tylko w samolotach, wodne na statkach, zubaty w jasnikiach, rattata w ściekach i tylko podziwiać co ludzie by robili aby "złapać je wszystkie".
Co do cmentarzy i miejsc szczególnych się zgadzam. Zabawa, zabawą ale wyczucie trzeba mieć.
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pokemon GO
Tak.QueenDream pisze:Słyszeliście o tej grze?
Gra, która nie wymaga żadnego wysiłku ze strony szarych komórek.QueenDream pisze:Co na jej temat w ogóle uważacie?
Wyciągnie, ale wzrok nadal jest przyklejony do telefonu, więc wyjdzie z domu, ale na ile zorientuje co dookoła niego się dzieje?QueenDream pisze:Dobry sposób na wyciągnięcie młodych ludzi z domów, czy też wręcz przeciwnie?
Nie interesuje, bo takie gry na poziomie przedszkolaków nie pociągają mnie w ogóle, tak samo jak nie pociągają mnie gry w telefonie z rodzaju rozbijania bąbelek ani kolorowanki dla dorosłych (nie jest grą, ale i tak napisałam, bo mi się w głowie nie mieści, że coś takiego jest dla dorosłych!).QueenDream pisze:Próbowaliście w nią grać czy w ogóle Was to nie interesuje?
No wiadomo, że nie powinny być, ale co się na to poradzi? Głup wszędzie wlezie.QueenDream pisze:Czy według Was we wszystkich miejscach powinny być dostępne te pokemony do łapania, czy też są takie miejsca np. cmentarze, czy też miejsca niebezpieczne, w których tych pokemonów do łapania nie powinno być?
Re: Pokemon GO
Jak sie nie zorientuje i bedzie jakis wypadek- nazywam to selekcja naturalna._Magnolia_ pisze: Wyciągnie, ale wzrok nadal jest przyklejony do telefonu, więc wyjdzie z domu, ale na ile zorientuje co dookoła niego się dzieje?
Mamy te gre, ale juz nam sie znudzila, ale nie ukrywam, ze fajnie sie w nia gralo
- Lionheart
- Posty: 99
- Rejestracja: 29 gru 2015, 14:40
- Imię: Leon
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraina Deszczowców
Re: Pokemon GO
Słyszałem, mam, gram
Podoba mi się to głównie przez to że gdy wyjdę do parku połapać pokemony czy nawet jeśli gadam z kimś o Pokemon GO, to jakaś losowa osoba/osoby podchodzą i zaczynają ze mną rozmawiać o pokemonach i ogólnie mam teraz dość sporo nowych znajomych Nawet mam grupkę osób z którą z reguły się spotykamy pod jednym Pokestopem w parku, podłączamy Lure Module i sobie siedzimy, śmiejemy się i rozmawiamy, przy okazji łapiąc pokemony
Strasznie mi to pomaga w walce z fobią społeczną, więc gra jest dla mnie świetna
Podoba mi się to głównie przez to że gdy wyjdę do parku połapać pokemony czy nawet jeśli gadam z kimś o Pokemon GO, to jakaś losowa osoba/osoby podchodzą i zaczynają ze mną rozmawiać o pokemonach i ogólnie mam teraz dość sporo nowych znajomych Nawet mam grupkę osób z którą z reguły się spotykamy pod jednym Pokestopem w parku, podłączamy Lure Module i sobie siedzimy, śmiejemy się i rozmawiamy, przy okazji łapiąc pokemony
Strasznie mi to pomaga w walce z fobią społeczną, więc gra jest dla mnie świetna
Re: Pokemon GO
Tak, u Brutala widziałam filmik, to zajrzałam z ciekawości, co okazało, że niby wszystko ok, ale GPS nie działa, i dodatkowo internet potrzebny, zżera sporo baterii, a i tak mój telefon słabo trzyma, więc to nie dla mnie. Nie będę specjalnie kupować pakietu internetowego ze względu na grę.
Czytałam też, że macza w tym palce CIA. Przyznam, że dość kreatywna metoda na zbieranie informacji o miejscach do, których nie mają wejścia. Ile w tym prawdy w tym, to nie wiem. Strony zalecają nie korzystania z logowania przez google, gdyż aplikacja może czytać emaile i je usuwać. Ponoć miały zostać ograniczone niektóre funkcję, do których ma dostęp aplikacja.
I oszuści zainteresowali stroną.
Podziękuję za taką grę. Zostawię sobie rąbek prywatności. Na spacerach lubię zachwycać nad naturą;zaczepiać kotki, ale uciekają ; odpocząć od tego całego świata i pomyśleć nad różnymi sprawami.
Nie powinno być we wszystkich miejscach dostępne pokemony, jak cmentarze, obozy koncentracyjne, kościoły i inne miejsca,gdzie nie jest to odpowiednie. Oczywiście, w niebezpiecznych miejscach, bo dziecku może stać krzywda albo dojść do tragedii. Twórcy gry powinni o to zadbać, jak gra przeznaczona od 3 lat.
Z tego co obserwuje to sporo osób dorosłych gra w to.
W dzisiejszym świecie jest tyle stresu, że każdy sposób dobry na relaks.
Czytałam też, że macza w tym palce CIA. Przyznam, że dość kreatywna metoda na zbieranie informacji o miejscach do, których nie mają wejścia. Ile w tym prawdy w tym, to nie wiem. Strony zalecają nie korzystania z logowania przez google, gdyż aplikacja może czytać emaile i je usuwać. Ponoć miały zostać ograniczone niektóre funkcję, do których ma dostęp aplikacja.
I oszuści zainteresowali stroną.
Podziękuję za taką grę. Zostawię sobie rąbek prywatności. Na spacerach lubię zachwycać nad naturą;zaczepiać kotki, ale uciekają ; odpocząć od tego całego świata i pomyśleć nad różnymi sprawami.
Nie powinno być we wszystkich miejscach dostępne pokemony, jak cmentarze, obozy koncentracyjne, kościoły i inne miejsca,gdzie nie jest to odpowiednie. Oczywiście, w niebezpiecznych miejscach, bo dziecku może stać krzywda albo dojść do tragedii. Twórcy gry powinni o to zadbać, jak gra przeznaczona od 3 lat.
Z tego co obserwuje to sporo osób dorosłych gra w to.
Bo są kolorowanki dla dorosłych! Dlaczego dorośli nie mogą maziać? Kreskówki /anime też niby tylko dla dzieci? Przemoc, wulgarność, poważniejsze tematy, to odpowiednie treści dla dzieci?_Magnolia_ pisze:Nie interesuje, bo takie gry na poziomie przedszkolaków nie pociągają mnie w ogóle, tak samo jak nie pociągają mnie gry w telefonie z rodzaju rozbijania bąbelek ani kolorowanki dla dorosłych (nie jest grą, ale i tak napisałam, bo mi się w głowie nie mieści, że coś takiego jest dla dorosłych!).
W dzisiejszym świecie jest tyle stresu, że każdy sposób dobry na relaks.
Nie tylko można grać na androidzie, też na systemie iOS.Laurelin pisze:Słyszałam, ostatnio prawie na każdej stronie jest coś o pokemonach go.
Nie mam telefonu z androidem, więc dopóki nie zmienię telefonu to nie będę mieć tej gry.
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: Pokemon GO
Jestem hipsterem i hejtuję to, że teraz życie młodych ludzi toczy się z telefonem w łapie. Tyle.
Moi znajomi w to grają, jak chcą to niech grają, i tak od miesięcy już ich oglądałam tylko z nosem w komórce, Pokemony czy nie Pokemony, na jedno wychodzi, na szczęście mam innych przyjaciół hipsterów, którzy jak ja potrafią się zachwycić ptaszkami ćwierkającymi na zielonej łączce i wyhodowanymi przeze mnie palemkami. I nawet patrzą na mnie jak do nich mówię, serio
Dziwi mnie troszkę ten, szał. Przecież Pokemony są dla dzieci, matko... Co w tym fajnego? Nie pojmuję. Grałam w żetony z Pokemonami jak miałam 10 lat, a teraz nie mam więc i Pokemony mnie już nie jarają. W ogóle Japonia też nie.
Moi znajomi w to grają, jak chcą to niech grają, i tak od miesięcy już ich oglądałam tylko z nosem w komórce, Pokemony czy nie Pokemony, na jedno wychodzi, na szczęście mam innych przyjaciół hipsterów, którzy jak ja potrafią się zachwycić ptaszkami ćwierkającymi na zielonej łączce i wyhodowanymi przeze mnie palemkami. I nawet patrzą na mnie jak do nich mówię, serio
Dziwi mnie troszkę ten, szał. Przecież Pokemony są dla dzieci, matko... Co w tym fajnego? Nie pojmuję. Grałam w żetony z Pokemonami jak miałam 10 lat, a teraz nie mam więc i Pokemony mnie już nie jarają. W ogóle Japonia też nie.
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: 31 sie 2010, 14:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pokemon GO
Właśnie dlatego gra w to tak wiele osób w wieku 20-28 lat. Pokemony to ich dzieciństwo. Powrót do właśnie tych czasów i wspomnień właśnie przez te śmieszne stworki. Dlatego to ma takie wzięcie. Sam pamiętam jak nie chciałem jechać do przedszkola, bo właśnie o 6.30 leciał nowy odcinek Pokebajki.Ailén pisze:Przecież Pokemony są dla dzieci, matko...
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: Pokemon GO
Cóż, być może. Ja jakoś nie lubię się cofać w przeszłość do bajek tylko cieszyć się tym, że jestem dorosła i mam przed sobą cudowne dni dorosłości w świecie, w którym mogę zrobić teoretycznie wszystko. To mnie bardziej bawi niż łapanie wirtualnych stworków.
No ale każdy ma swoje preferencje, troszkę sobie pożartowałam, ale mam przyjaciół, którzy w to grają, nie lubimy się przez to mniej.
No ale każdy ma swoje preferencje, troszkę sobie pożartowałam, ale mam przyjaciół, którzy w to grają, nie lubimy się przez to mniej.
Re: Pokemon GO
Ailén, Sentyment z dzieciństwa. Niektórzy lubią wrócić do tych czasów. Bajki są dla dzieci, a też niektórzy dorośli oglądają. Co w tym nie tak? Nie rozumiem tego etykietowania coś dla dzieci, to zasady nie może grać czy oglądać. Kojarzy mi się z okresem gimnazjalnym, kiedy jest się już takim dorosłym, że nie ogląda takich rzeczy. Ktoś nie obejrzy gumisiów, bo to dla dzieci i nie ma 7 lat, a 16.
Wątpię, żeby gra była kierowana głównie dla dzieci, gdzie można złocić.
Wątpię, żeby gra była kierowana głównie dla dzieci, gdzie można złocić.
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: Pokemon GO
Nie mówię, że nie można, tylko, że MNIE to nie jara. Tyle.
Re: Pokemon GO
Mnie nie śmieszą ludzie, którzy w to grają, za to śmieszą Ci wszyscy, którzy tę grę hejtują i nagle wczuwają się w wielkich moralizatorów, którzy wiedzą lepiej co dla innych jest dobre. PFU, rzygam burakami, czas ich skarcić i pokazać, że nie tędy droga, bo Polska ma ich zdecydowanie za dużo. Co do samej gry są plusy i minusy jak ze wszystkim, każdy wybierze to, co dla niego będzie przeważać.
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: Pokemon GO
Muszę chyba ograniczyć ironię, tak na przyszłość
Re: Pokemon GO
Ależ brzmienie było innego poprzedniego postu (to mój odbiór! ). Poza tym, że ciebie nie jara.Ailén pisze:Nie mówię, że nie można, tylko, że MNIE to nie jara. Tyle.
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: Pokemon GO
Zażartowałam sobie, z tym, ze jestem "hipsterem", sypnęłam ironią i nie sądziłam, ze ktoś to odbierze poważnie.
Osobiście daleko mi do mówienia komuś co ma robić czy do oceniania innych, naprawdę.
Osobiście daleko mi do mówienia komuś co ma robić czy do oceniania innych, naprawdę.
Re: Pokemon GO
Ailén, Przeważnie muszę kogoś poznać, aby wyczuć ironie/sarkazm. Na przyszłość już będę wiedzieć. Coż, taka moja wada, że biorę sporo rzeczy na poważnie
Re: Pokemon GO
Niestety, ja mam telefon z windowsem.Effy pisze:(...)Nie tylko można grać na androidzie, też na systemie iOS.Laurelin pisze:Słyszałam, ostatnio prawie na każdej stronie jest coś o pokemonach go.
Nie mam telefonu z androidem, więc dopóki nie zmienię telefonu to nie będę mieć tej gry.
Poza tym wyluzuj, ciężko wyłapać ironię o osobie nie znając jej. Teraz możesz zmienić ironię na prawdę i dowiesz się o naszej koleżance więcej.
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pokemon GO
Twoje słowa brzmią cynicznie, ale doszłam do wniosku, że masz w zupełności rację, bo taka rzeczywistość .Pawian pisze:nazywam to selekcja naturalna.
Re: Pokemon GO
Jeśli taka ma być rzeczywistość, to ja na nią nie godzę. Gra ma oznaczenie, że jest odpowiednia dla wszystkich(w tym dzieci), więc powinna zapewniać bezpieczeństwo._Magnolia_ pisze:Twoje słowa brzmią cynicznie, ale doszłam do wniosku, że masz w zupełności rację, bo taka rzeczywistość .Pawian pisze:nazywam to selekcja naturalna.
Laurelin, Ostatnio nie potrafię wyluzować. Czuję się przytłoczona przez ludzi z otoczenia. Ciągle czegoś chcą,czegoś oczekują, wymagają.
Re: Pokemon GO
Myślę sobie "co tak dużo osób zdjęcia ostatnio robi", a potem przypominam sobie o tym całym "Pokemon Go"...
Re: Pokemon GO
widziałam u siebie pokemona i znajomy go złapał xd
no spokooo, ale w sumie ile się trzeba nachodzić żeby je złapać, nie ma letko xd
co się w ogóle dzieje jak ktoś je złapie wszystkie? czy może ta gra jest nie do przejścia, ktoś wie? ;>
no spokooo, ale w sumie ile się trzeba nachodzić żeby je złapać, nie ma letko xd
co się w ogóle dzieje jak ktoś je złapie wszystkie? czy może ta gra jest nie do przejścia, ktoś wie? ;>
Re: Pokemon GO
_Magnolia_ pisze:Twoje słowa brzmią cynicznie, ale doszłam do wniosku, że masz w zupełności rację, bo taka rzeczywistość .
Rownie dobrze moge pomyslec, ze przechodzac przez pasy na zielonym swietle mam zapewnione bezpieczenstwo, wiec nie bede sie rozgladac na bokiEffy pisze:Gra ma oznaczenie, że jest odpowiednia dla wszystkich(w tym dzieci), więc powinna zapewniać bezpieczeństwo.
Re: Pokemon GO
Prawa konsumenckie, gdzie producent ma obowiązek udzielenia informacji odpowiedniej do podjęcia decyzji. Od czegoś istnieją oznaczenia na grach, a nie dla samej funkcji bycia.Pawian pisze:_Magnolia_ pisze:Twoje słowa brzmią cynicznie, ale doszłam do wniosku, że masz w zupełności rację, bo taka rzeczywistość .Rownie dobrze moge pomyslec, ze przechodzac przez pasy na zielonym swietle mam zapewnione bezpieczenstwo, wiec nie bede sie rozgladac na bokiEffy pisze:Gra ma oznaczenie, że jest odpowiednia dla wszystkich(w tym dzieci), więc powinna zapewniać bezpieczeństwo.
Re: Pokemon GO
Patorek, nazywanie kogoś burakiem, bo nie akceptuje tej gry...
Chyba za daleko posunięte wnioski. Z racji tego że o grze głośno ludzie przyjmują postawę za i przeciw co jest zresztą normalne. Mi tam obojętne czy ktoś serio traktuje to zbieranie czy może po prostu chce być w temacie i lata za nimi.
Nie ukrywam że sam chciałem tylko zobaczyć na czym to polega, ale może kiedyś jak rozwiną tę grę.
Niedawno było wielkie bum na Windows 10, ludzie złapali podnietę jak nigdy.
Potem wszystko ucichło, niedługo bezpłatna aktualizacja się zakończy.
I podobnie będzie z tym, po pewnym czasie zacznie nudzić i przyjdzie coś nowego.
Normalna kolej rzeczy.
Chyba za daleko posunięte wnioski. Z racji tego że o grze głośno ludzie przyjmują postawę za i przeciw co jest zresztą normalne. Mi tam obojętne czy ktoś serio traktuje to zbieranie czy może po prostu chce być w temacie i lata za nimi.
Nie ukrywam że sam chciałem tylko zobaczyć na czym to polega, ale może kiedyś jak rozwiną tę grę.
Niedawno było wielkie bum na Windows 10, ludzie złapali podnietę jak nigdy.
Potem wszystko ucichło, niedługo bezpłatna aktualizacja się zakończy.
I podobnie będzie z tym, po pewnym czasie zacznie nudzić i przyjdzie coś nowego.
Normalna kolej rzeczy.
Re: Pokemon GO
Suicider, proszę czytać ze zrozumieniem, nie to napisałem. Tym bardziej, że sam nie gram w to i nie podoba mi się ta gra.
Re: Pokemon GO
Effy, pewne rzeczy sie po prostu wie. Niedlugo producenci okiem beda umieszczac naklejki takie jak "wyskakiwanie przez okno powoduje smierc."
Re: Pokemon GO
Nie gram w tę grę, nie będę grała, bo choćbym chciała, to nie mogę pobrać na telefon. Nie jestem człowiekiem, który ma telefon zawsze przy sobie, z reguły zostawiam go w domu i go zapominam. a tym bardziej nie chodzę po świecie z nosem w telefonie. Niby gra miała zachęcić do wychodzenia na zewnątrz, poznawania świata, rozmawiania ze znajomymi i jakiejś tam aktywności fizycznej. Jednak co to za poznawanie świata, gdzie człowiek patrzy się na ekran telefonu, motywem wyjścia jest chęć złapania pokemona? Co to jest za kontakt z innymi ludźmi, gdzie (z moich obserwacji) spacery wyglądają tak, że nikt ze sobą nie rozmawia, a wszyscy wpatrzeni w telefony?
Łapanie pokemonów mnie nie kręci, a na spacery wychodziłam i wychodzę bez takich motywacji.
Łapanie pokemonów mnie nie kręci, a na spacery wychodziłam i wychodzę bez takich motywacji.
Re: Pokemon GO
Mam tę aplikację zainstalowaną, jednak gralam w to tylko dwukrotnie. Jak idę na spacer, to razi mnie, gdy do kogoś mówię a ktoś nawet mnie nie słucha. Wtedy mam zasade: "gramy,ale nikt do nikogo się nie odzywa" i można mieć z tego jakas ucieche. Gra sama w sobie mocno przeciętna, wręcz glupiutka.
Re: Pokemon GO
Grę uważam za głupią i infantylną -niegodną mego zainteresowania. Dla ludzi bez wyobraźni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości