SNOWDOG
SNOWDOG
Drzwi karczmy otworzyły się z impetem, a wewnątrz zaległą cisza. Widząc wchodzącego wojownika, którego strój jasno ogłaszał święte powołanie, goście gospody poczuli przerażenie. Tacy jak on nigdy nie przychodzili w te miejsca bez powodu. Okrutni fanatycy, szukający najmniejszego powodu aby siać zniszczenie w imię wyższego dobra. Nie wiedzieli jednak, jak bardzo ów przybysz różnił się od swoich pobratymców. Kiedy powoli ściągnął hełm, zgromadzeni ujrzeli jego zmęczone, udręczone oblicze. On sam rozejrzał się po nich, nieumiejętnie usiłując rozświetlić twarz uśmiechem. Jego puste, zimne oczy, które bez wątpienia widziały już zbyt wiele zła, nie pozwalały jednak dać wiary niezdarnemu grymasowi goszczącemu na jego twarzy. Próba ta jednak wystarczyła aby nieco rozluźnić ich strach - przecież chociaż próbuje.
Spokojnym krokiem podszedł do jednego z wolnych miejsc, przy stanowisku karczmarza. Na blacie położył swój hełm, a obok postawił na żeleźcu swój młot bojowy. Dał znak karczmarzowi, a już po chwili stał przed nim kufel piwa. Spojrzał na zawarty w nim trunek. To była jego słabość. Pociągnął potężny łyk jednego ze swoich ulubionych trunków, uchwytując przy tym kątem oka przechodzącą obok, piękną dziewczynę, prawdopodobnie córkę właściciela gospody, która niosła wino do jednego ze stołów. Jej skromny strój bardzo podkreślał kobiece kształty jej ciała. Odstawiwszy piwo, delikatnie przekręcił głowę, wodząc za nią wzrokiem i nieświadomie uśmiechnął się sam do siebie. To była jego druga słabość.
Witam.
Już od dłuższego czasu myślałem o jakimś forum. Kiedyś byłem w tym weteranem, potem wszystko padło.Teraz już chyba po prostu potrzebuję miejsca, gdzie będę mógł spokojnie wylać swoje myśli... I na chwilę oderwać się od życia, które po prostu już męczy.
Jeśli chcecie wyobrazić sobie mój stan psychiczny - przeczytajcie opis z początku tego postu. Jeśli macie pytania - śmiało pytajcie.
Spokojnym krokiem podszedł do jednego z wolnych miejsc, przy stanowisku karczmarza. Na blacie położył swój hełm, a obok postawił na żeleźcu swój młot bojowy. Dał znak karczmarzowi, a już po chwili stał przed nim kufel piwa. Spojrzał na zawarty w nim trunek. To była jego słabość. Pociągnął potężny łyk jednego ze swoich ulubionych trunków, uchwytując przy tym kątem oka przechodzącą obok, piękną dziewczynę, prawdopodobnie córkę właściciela gospody, która niosła wino do jednego ze stołów. Jej skromny strój bardzo podkreślał kobiece kształty jej ciała. Odstawiwszy piwo, delikatnie przekręcił głowę, wodząc za nią wzrokiem i nieświadomie uśmiechnął się sam do siebie. To była jego druga słabość.
Witam.
Już od dłuższego czasu myślałem o jakimś forum. Kiedyś byłem w tym weteranem, potem wszystko padło.Teraz już chyba po prostu potrzebuję miejsca, gdzie będę mógł spokojnie wylać swoje myśli... I na chwilę oderwać się od życia, które po prostu już męczy.
Jeśli chcecie wyobrazić sobie mój stan psychiczny - przeczytajcie opis z początku tego postu. Jeśli macie pytania - śmiało pytajcie.
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: SNOWDOG
Witaj, jak do nas trafiłeś?
Wstaw sobie jakiś avek
Wstaw sobie jakiś avek
Re: SNOWDOG
Siema.QueenDream pisze:Witaj
Szukałem po prostu forum, aż trafiłem w końcu na to. W przeciwieństwie do wielu, jednocześnie trochę mnie zachęciło pierwszy wrażenie, oraz nie odrzuciło niczym specjalnym. Więc wszedłem i zobaczymy co będzie dalej.
Avek ustawię, jak już wymyślę jaki by się obecnie nadawał. Nie wiem czy chcę wracać do starego avatara.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2016, 16:08 przez SNOWDOG, łącznie zmieniany 1 raz.
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: SNOWDOG
@SNOWDOG witaj, ile masz lat? Jakie masz zainteresowania? Z jakiej książki przepisałeś tekst? Co lubisz czytać? .
Re: SNOWDOG
Witam._Magnolia_ pisze:@SNOWDOG witaj,
23_Magnolia_ pisze: ile masz lat?
Wszystko co jest związane w mniejszym lub większym stopniu z walką - twarzą w twarz przede wszystkim._Magnolia_ pisze: Jakie masz zainteresowania?
Z żadnej. Sam go przed chwilą napisałem, jest w pełni mojego autorstwa._Magnolia_ pisze: Z jakiej książki przepisałeś tekst?
A co? Spodobał się?
Książki fabularne, szczególnie fantastyczne._Magnolia_ pisze: Co lubisz czytać? .
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: SNOWDOG
Jaki styl walki najbardziej Ciebie interesuje/podoba?SNOWDOG pisze:Wszystko co jest związane w mniejszym lub większym stopniu z walką - twarzą w twarz przede wszystkim.
Tak , widać, że masz talent .SNOWDOG pisze:A co? Spodobał się?
Już Cię lubię .SNOWDOG pisze:Książki fabularne, szczególnie fantastyczne.
Re: SNOWDOG
Karate Shotokan._Magnolia_ pisze:Jaki styl walki najbardziej Ciebie interesuje/podoba?SNOWDOG pisze:Wszystko co jest związane w mniejszym lub większym stopniu z walką - twarzą w twarz przede wszystkim.
Dziękuję._Magnolia_ pisze:Tak , widać, że masz talent .SNOWDOG pisze:A co? Spodobał się?
Dobry początek znajomości jak na moje oko._Magnolia_ pisze:Już Cię lubię .SNOWDOG pisze:Książki fabularne, szczególnie fantastyczne.
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: SNOWDOG
Mhm, ja od kilku miesięcy interesuję się bojutsem, tylko się zastanawiam czy nie lepiej przejść na inną sztukę walki czy może jakoś połączyć, ale czas pokaże co z tego wyjdzie.SNOWDOG pisze:Karate Shotokan.
Re: SNOWDOG
Bojutsu jest całkiem spoko, jednak o ile jestem dobrze poinformowany, to lepsze jest Jujutsu - które wywodzi się z Bojutsu, tylko polega na operowanie Jo, które od Bo różni się długością. Jest zdecydowanie krótsze, co pozwala na lepsze operowanie bronią - choć zaznaczam, że mówię tu raczej jako osoba, które zasłyszała to jeszcze od kogoś, bo za pomocą Bo nigdy nie walczyłem._Magnolia_ pisze:Mhm, ja od kilku miesięcy interesuję się bojutsem, tylko się zastanawiam czy nie lepiej przejść na inną sztukę walki czy może jakoś połączyć, ale czas pokaże co z tego wyjdzie.SNOWDOG pisze:Karate Shotokan.
Sam mam swoje własne Jo i lubię czasem sam dla siebie poćwiczyć operowanie nim.
Re: SNOWDOG
Cześć. Często piszesz?
Re: SNOWDOG
Siema.Ruta pisze:Cześć. Często piszesz?
Różnie bywa - zależy od czasu, chęci i możliwości. Kiedyś więcej, ostatnio mniej, ale kusi mnie żeby znowu zacząć się rozpisywać.
Witam.Dafne pisze:Miło ponownie widzieć.
Ponownie?
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: SNOWDOG
Cześć Wojtuś, cieszę się, że znów się spotykamy (Laia)
Ciekawa jestem co u Ciebie słychać
Ciekawa jestem co u Ciebie słychać
Re: SNOWDOG
Witam cię moja kochana
Oj świat się zmienił w moim życiu i zmienia coraz bardziej. Co mogę powiedzieć na pewno, to to, że coraz mniej przypominam osobę, z którą kiedyś mieszkałaś. Ale cóż - śledź moje posty, to z czasem na pewno wszystko zobaczysz.
Oj świat się zmienił w moim życiu i zmienia coraz bardziej. Co mogę powiedzieć na pewno, to to, że coraz mniej przypominam osobę, z którą kiedyś mieszkałaś. Ale cóż - śledź moje posty, to z czasem na pewno wszystko zobaczysz.
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: SNOWDOG
Będę czytała
To niesamowite jak świat się zmienia, jak z biegiem czasu przestajemy poznawać miejsca, ludzi, którzy kiedyś byli nam bliscy, siebie samych. Dorastamy, dojrzewamy, zmieniamy się. To piękne, prawda?
To niesamowite jak świat się zmienia, jak z biegiem czasu przestajemy poznawać miejsca, ludzi, którzy kiedyś byli nam bliscy, siebie samych. Dorastamy, dojrzewamy, zmieniamy się. To piękne, prawda?
Re: SNOWDOG
Co prawda to prawda, jest to niesamowite. Czy piękne? To zależy, w jakim kierunku zmienia się dana osoba i co z tego wynika. Może to być piękne.
Zadziwiający jest również fakt, że niektóre rzeczy uświadamiamy sobie dopiero po bardzo długim czasie.
Zadziwiający jest również fakt, że niektóre rzeczy uświadamiamy sobie dopiero po bardzo długim czasie.
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: SNOWDOG
Po długim czasie i po wielu bolesnych kopniakach w dupę od życia, zazwyczaj Niestety... Z doświadczeniem życiowym wyrabiamy sobie również poglądy.
Re: SNOWDOG
Co prawda, to prawda - ale o tym sama już wiesz najlepiej.
Re: SNOWDOG
Owszem, studiuję.
Re: SNOWDOG
Czy to opowiadanie które tu umieściłeś, ma swój ciąg dalszy? (i czy można je przeczytać w całości?)
Czy odwzorowuje ono Ciebie? Czy ów wojownik zerżnął tamtej nocy córkę gospodarza?
Czy odwzorowuje ono Ciebie? Czy ów wojownik zerżnął tamtej nocy córkę gospodarza?
Re: SNOWDOG
Nie ma. Przynajmniej póki co. Możliwe, że coś z tego stworzę dalej. Lubię pisać, więc czemu nie?Muffinka pisze:Czy to opowiadanie które tu umieściłeś, ma swój ciąg dalszy? (i czy można je przeczytać w całości?)
A może stworzymy coś w większym gronie?
Tak. Starałem się w opisie tej postaci przekazać samego siebie.Muffinka pisze: Czy odwzorowuje ono Ciebie?
Paladyn - jeżeli mam być bardziej dokładny.Muffinka pisze: Czy ów wojownik
Całkiem możliwe. Na pewno miał na to ochotę - straszną ochotę. Jednak nawet doskonałość, jaką jest kobiece ciało, musi czasem ustąpić ważniejszym sprawom. A czy takie zaistniały tamtej nocy? Sam tego jeszcze nie wiem...Muffinka pisze:Czy ów wojownik zerżnął tamtej nocy córkę gospodarza?
Re: SNOWDOG
A masz skończone jakiekolwiek opowiadanie? Czy to jest takie Twoje pierwsze?
Moim zdaniem, skoro Paladyn odwzorowuje Ciebie to dobrze by było gdyby zakończenie wyszło też spod Twojej ręki. Ciekawa jestem co wydarzyło się tamtej nocy i jakie miał on przygody.
Życzę dużo weny i pomysłów aby skończyć to opowiadanie.
Moim zdaniem, skoro Paladyn odwzorowuje Ciebie to dobrze by było gdyby zakończenie wyszło też spod Twojej ręki. Ciekawa jestem co wydarzyło się tamtej nocy i jakie miał on przygody.
Życzę dużo weny i pomysłów aby skończyć to opowiadanie.
Re: SNOWDOG
Tak.Muffinka pisze:A masz skończone jakiekolwiek opowiadanie?
Nie.Muffinka pisze:Czy to jest takie Twoje pierwsze?
Dziękuję. Może coś z tego wyjdzie.Muffinka pisze:Moim zdaniem, skoro Paladyn odwzorowuje Ciebie to dobrze by było gdyby zakończenie wyszło też spod Twojej ręki. Ciekawa jestem co wydarzyło się tamtej nocy i jakie miał on przygody.
Życzę dużo weny i pomysłów aby skończyć to opowiadanie.
Re: SNOWDOG
SNOWDOG,
jako paladyn kultywujesz średniowieczne cnoty rycerskie? Przyjąłeś ósmy sakrament? Uważasz się za dzielnego rycerza, wojownika?
Mnie osobiście nieco śmieszy, że termin ,,paladyn" (który pochodzi ze średniowiecza) został zawłaszczony przez fantasy i gry, które przeinaczyły jego znaczenie. Ciebie to nie razi?
jako paladyn kultywujesz średniowieczne cnoty rycerskie? Przyjąłeś ósmy sakrament? Uważasz się za dzielnego rycerza, wojownika?
Mnie osobiście nieco śmieszy, że termin ,,paladyn" (który pochodzi ze średniowiecza) został zawłaszczony przez fantasy i gry, które przeinaczyły jego znaczenie. Ciebie to nie razi?
Re: SNOWDOG
Powoli. Nie jestem ani rycerzem, ani paladynem, ani nic tym podobnego, więc też żadnych dodatkowych sakramentów, czy czegokolwiek nie przyjmowałem, ani nie mam w planach przyjmować. Ewentualnie można mnie określić jako wojownika, jeśli przyjmiemy to za określenie osoby, która zajmuje się w jakiś sposób walką.rytygier pisze:SNOWDOG,
jako paladyn kultywujesz średniowieczne cnoty rycerskie? Przyjąłeś ósmy sakrament? Uważasz się za dzielnego rycerza, wojownika?
Postać, którą przedstawiłem jest zmyślona przeze mnie. Nie odbieraj jej dosłownie - miał to być obraz, który w jakiś sposób może reprezentować to jaki jestem.
Nie przeszkadza mi to. Sam najbardziej lubię obrazować paladynów jako wojowników-rycerzy, których najwyższym celem jest służba dobru, wynikająca z wiary w pewne ideały i często połączona z wiarą w znaczeniu religijnym.rytygier pisze:Mnie osobiście nieco śmieszy, że termin ,,paladyn" (który pochodzi ze średniowiecza) został zawłaszczony przez fantasy i gry, które przeinaczyły jego znaczenie. Ciebie to nie razi?
Re: SNOWDOG
Bardzo mlody widać pewny siebie witaj,znajdziesz tu wspaniałych ludzi uwierz mi tacy istnieją,
milego pobytu na forum.
milego pobytu na forum.
Re: SNOWDOG
Jeruka,
Pewny siebie owszem, młody nadal choć już nie tak bardzo.
Dzięki za przywitanie.
Pewny siebie owszem, młody nadal choć już nie tak bardzo.
Dzięki za przywitanie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość