Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Witajcie. Jakiś czas temu był plan by zamiast uczniowie masowo wybierali licea i technikum by kierowali się do szkół zawodowych. No i też tak myślę że to by chyba było dobre rozwiązanie ? Spójrzcie wokoło ilu jest bezrobotnych magistrów, doktorów itd. Chyba jak wszyscy zaczną coś studiować to co pózniej planują i szukają w tych dziedzinach pracy i tak większość i ch nie znajduję. Co o tym sądzicie czy to by było dobre rozwiązanie ? I co sądzicie o zlikwidowaniu przez rząd szkoły gimanzjalniej i wydłużenie liceum czy według was ma to jakiś sens ? Bo mi się to nie bardzo widzi.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2015, 9:31 przez Anonymous, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: zmieniłam tytuł tematu
Powód: zmieniłam tytuł tematu
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum ? :D
fankarocka,
znam ludzi po studiach , którzy sami, otwarcie przyznawali, że gdyby poszli do szkoły zawodowe to łatwiej byłoby im znaleźć nieźle płatną pracę niż z papierkiem ukończenia studiów w kieszeni.
Niestety wielu dało się ponieść owczemu pędowi masowo zapełniali szkoły średnie , potem po maturze często na siłę kończyli jakieś tam studia z łbem nabitym marzeniami o wielkiej karierze. a w rzeczywistości co? Ano gówno.
Doszliśmy do tego, że mamy pełno nikomu niepotrzebnych magistrów a brakuje nam fachowców, właśnie absolwentów szkól zawodowych. Kiedyś lekceważyło się szkoły zawodowej, śmiano się, że idą do nich tylko debile a teraz właśnie to ich absolwenci są cenieni i poszukiwani na rynku pracy. Wielu z nich wyjeżdża za granicę i tam zarabia konkretne pieniądze. A większość sfrustrowanych świeżo upieczonych magistrów sterczy w kolejce w pośredniaku aż w końcu desperacja popycha ich do tego, że lądują w marketach i w tym podobnych miejscach, w których tyrają za marne grosze. Ba, znałem ludzi z ukończonymi studiami, którzy nie potrafili sobie poradzić z pracą na kasie, bo przewyższało to ich zdolności intelektualne...
znam ludzi po studiach , którzy sami, otwarcie przyznawali, że gdyby poszli do szkoły zawodowe to łatwiej byłoby im znaleźć nieźle płatną pracę niż z papierkiem ukończenia studiów w kieszeni.
Niestety wielu dało się ponieść owczemu pędowi masowo zapełniali szkoły średnie , potem po maturze często na siłę kończyli jakieś tam studia z łbem nabitym marzeniami o wielkiej karierze. a w rzeczywistości co? Ano gówno.
Doszliśmy do tego, że mamy pełno nikomu niepotrzebnych magistrów a brakuje nam fachowców, właśnie absolwentów szkól zawodowych. Kiedyś lekceważyło się szkoły zawodowej, śmiano się, że idą do nich tylko debile a teraz właśnie to ich absolwenci są cenieni i poszukiwani na rynku pracy. Wielu z nich wyjeżdża za granicę i tam zarabia konkretne pieniądze. A większość sfrustrowanych świeżo upieczonych magistrów sterczy w kolejce w pośredniaku aż w końcu desperacja popycha ich do tego, że lądują w marketach i w tym podobnych miejscach, w których tyrają za marne grosze. Ba, znałem ludzi z ukończonymi studiami, którzy nie potrafili sobie poradzić z pracą na kasie, bo przewyższało to ich zdolności intelektualne...
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum ? :D
Pozorne ruchy mające na celu wmówienie ludziom, że coś się dzieje, a tak naprawdę problem polskiej edukacji leży w zupełnie innym miejscu - uczy się wszystkich wszystkiego. Poza tym brakuje w szkołach kogoś w rodzaju doradcy zawodowego, kto mógłby pomóc młodym ludziom w zaplanowaniu swojej przyszłości.fankarocka pisze: co sądzicie o zlikwidowaniu przez rząd szkoły gimanzjalniej i wydłużenie liceum czy według was ma to jakiś sens ?
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum ? :D
rytygier też znam takich ludzi sporo którzy po studiach i po magistrach marzyli o wielkiej karierze. Przykładem jest mój kuzyn który po licencjacie stwierdził że studia nie mają dalszego sensu. Chyba lepszym rozwiązaniem jest już szkoła policealna. Do tego śmieszy mnie studiowanie czegoś takiego jak np politologia czy historia która kiedyś planowałam sama studiować.
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum ? :D
fankarocka,fankarocka pisze: Chyba lepszym rozwiązaniem jest już szkoła policealna. Do tego śmieszy mnie studiowanie czegoś takiego jak np politologia czy historia która kiedyś planowałam sama studiować
zdecydowanie lepiej być ,po szkole policealnej, technikiem określonej specjalności i posiadać kwalifikacje pozwalające być dobrym fachowcem w danej dziedzinie, niż mieć dyplom magistra historii, filozofii czy archeologii, który można sobie co najwyżej oprawić w ramkę i powiesić na ścianie, bo tylko do tego się przyda.
Sama więc już dobrze wiesz jak ewentualnie pokierować swoim życiem.
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum ? :D
Dlaczego? Po politologii można robić karierę polityczną, jeśli kogoś to interesuje. Zdarzają się ludzie z potencjałem na takich kierunkach, ale duże grono znajduje się na nich z przypadku. To jednak nie oznacza, że sam kierunek jest do bani. Po historii można pracować w archiwum lub ucząc w szkole, a wspomniana przez rytygiera archeologia to jeden z najbardziej fascynujących kierunków, jaki tylko powstał. Gdybym miała drugie życie, pewnie bym poszła, bo uwielbiam grzebać w ziemi. To jeden z tych pasjonujących zawodów, w którym każdy dzień przynosi coś ciekawego. Odnośnie filozofii to też nie do końca jest bez sensu. Filozofia obecnie jako przedmiot jest na wszystkich kierunkach humanistycznych, nie jestem pewna, czy na innych też jej nie będzie. Filozofia uczy jakiejś analizy, myślenia i dyplomacji. Dlatego dużo uczelni łączy filozofię z dziedzinami praktycznymi, np. rynkiem pracy. Stąd doradztwo filozoficzne i coaching, czyli filozofia + rozwój osobisty + prowadzenie warsztatów. Fajna sprawa, mój kolega jest na tym.fankarocka pisze:Do tego śmieszy mnie studiowanie czegoś takiego jak np politologia czy historia
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Jakos nie widzi mi sie bycie politykiem iz tego co mi wiadomo nie tezeba miec papierka studenta Juz mowilam co sadze o studiach w tych czasach nauka tam to tylko strata czasu i ucieczka od doroslosci. Chyba ze ktos lubi sie uczyc. Jak dla mnie zawodowka to pozyteczna szkola za 5 lat w Polsce pewnie bedzie miliony magistrow ktorzy beda dalej robic za najnizsza krajowa ? Jaki to ma sens to studiowanie. Wgl te szkoly sa placone tylko po to zeby Ci co tam ucza nie byli nagle bezrobotnymi. Przykre ze Polska to jedna wielka Patologia. Wg mnie to licea powinny zostac zlikwidowane i ew ba studia isc z zawodem po technikum bsie powinno po zdanej maturze. Dafne juz szybciej znajdziesz prace po zawodowce niz po skonczeniu np tej historii i odrazu dostaniu pracy np. w muzeum.
Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
A co sądzicie o likwidacji gimnazjów? Jakieś plusy, minusy tego pomysłu?
Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Dafne,Dafne pisze:Dlaczego? Po politologii można robić karierę polityczną, jeśli kogoś to interesuje. Zdarzają się ludzie z potencjałem na takich kierunkach, ale duże grono znajduje się na nich z przypadku. To jednak nie oznacza, że sam kierunek jest do bani. Po historii można pracować w archiwum lub ucząc w szkole, a wspomniana przez rytygiera archeologia to jeden z najbardziej fascynujących kierunków, jaki tylko powsta
To prawda, że historia, archeologia czy filozofia to fascynujące kierunki studiów.
Problem w tym, że po ich ukończeniu, znalezienie pracy w zawodzie graniczy z niemożliwością.
Posady w szkołach, uczelniach, muzeach itp. w przeważającej mierze są już obsadzone a nawet jeśli zwolni się jakieś miejsce to natychmiast jest zajmowane przez osoby, które mają tak zwane,, plecy."
Chyba, że jesteś pasjonatem, masz kupę kasy a studiujesz tylko dla własnej przyjemności czy rozrywki ale bardzo niewiele ludzi może sobie na ten luksus pozwolić.
I tu się muszę z Tobą fankarocka, zgodzić. Fachowców brakuje i jeśli ukończysz szkołę zawodową i będziesz dobra w tym co robisz to jest duża szansa ,że szybko znajdziesz pracę i do tego nieźle płatną.fankarocka pisze: Dafne juz szybciej znajdziesz prace po zawodowce niz po skonczeniu np tej historii i odrazu dostaniu pracy np. w muzeum.
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Ja tylko próbuję zaświecić jasne światło tam, gdzie większość osób go nie widzi w temacie studiowania. Nigdy nie chciałam iść do zawodówki, nie mam zdolności manualnych, a poza tym, zależało mi, by iść na studia.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Dafne zalezalo Ci bo po gimnazjum wybralas liceum po ktorym sie nie ma nic.Ja najpierw robilam zawodowke a pozniej wybralam liceum tylko dlatego ze jeszcze zwlekalam z szukaniem pracy po zawodowce. Mysle ze wybralas poprostu trend gdzie w owych czasch zawodowka to obciach a liceum to taka wyzsza klasa mozna powiedziec ze do zawodowek poszli same matoly jadacy na 2,3 a ze tak powiem Ci inteligetniejsi wybierali wylansowane liceum ktore wybieral kazdy bo to poprostu byla szkola ze tak powiem z wyzszej polki, na topie niz zawodowka. Oczywiscie studia to fajna sprawa i nie kazdy chce byc prawnikiem, lekarzem,nauczycielem itd.czyli z zawodow wyzej cenionych spolecznie miz po zawodowce gdzie mozna byc kucharzem, ogrodnikiem, hotelarzem czy zwyklym robolem fizycznym. Czy u nas kiedys chodz w 50% place beda takie jak np w Niemczech mysle ze tak ale za jakies 20-50 lat nie wczesniej Podatki nicza nasz kraj a pomysl wydluzenia liceow o rok nie ma sensu bo to tylko rozlozenie ilosci godzin z przedmiotow na wiecej na caly okres szkoly. Co zmieni to ze gimnazjum nie bedzie ? Dla mnie Gimnazjum to tak naprawde podstawka liczona trzema latmitylko od nowa. Wiec co to ma na celu nie bardzo wiem. Wiem ze napewno powinni zlikwidowac licea wlasnie bo to jest szkila ktora marnuje czas i to konkretnie i cos co nazywane jest matura to chyba totalna glupota bo yo jak sprawdzoan z 3 przedmiotow ktore raczej w zyciu sie srednio przydaja. Napewno jest smieszne dla mnie to ze miasto w ktorym mieszkam jest najwiecej studentow. Wow! Super tylko ze Podkarpacie nedza i bieda a wiec niewidze sensu studiowania w takum malym miescie
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Skoro tak mówisz . Akurat było inaczej, poza tym wyżej napisałam, że nie mam zdolności manualnych i w zawodówce bym nie odnalazła miejsca.fankarocka pisze:Mysle ze wybralas poprostu trend gdzie w owych czasch zawodowka to obciach
Czuję, że ta rozmowa nie ma sensu, ja mówię jedno a ktoś mi coś całkiem innego odpowiada... Wyłączam się z dyskusji, bo jedno czego nie znoszę to stereotypy i powielanie ich. Jesli ktoś uważa, że liceum uprawnia do mówienia o kimś "klasa wyższa", to mu współczuję.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Ahh ni skoro nie masz zdolnosci manualnych to jak Ty bedziesz pracowac w wyuczonym zawodzie po tych studiach ? Robcie dalej studia i marzcie o karierach z tytulami magistrow No bo chyba studia nie ucza tylko teorii no chyba ze sie myle ? Zalosne studiowanie w czasach dzisiejszych w kraju w ktorym tutul prawnika czy lekarza nic nie daje a pozniej uciekaja za granice bo oferuje sie im po 1200 z
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Fankarocka,
na studiach uczy się teorii tylko i wylącznie. Zawodówki są od praktyki. Albo kolegia. A co do zarobków, są one różne i nie każdy zarabia najniższą krajową. Na pewno jeśli ktoś dopiero co zaczyna pracę, to nie otrzyma od razu kokosów, ale nie przesadzałabym z tymi niskimi zarobkami.
Dlaczego krytykujesz studiowanie? Wydaje mi się, że trochę przesadzasz. Przecież niedawno chciałaś robić maturę i iść na studia. Zapytam tez może trochę naiwnie, ale dlaczego wszystko musimy przeliczac na pieniądze? Tylko kasa, kasa i kasa. Nic dalej. A gdzie nasze pasje i pragnienia? Jeśli ktoś lubi studiować i uczyć się, czemu tego mu bronić? To prawda, że studia nie gwarantują pracy, ale jedno z drugim nie musi sobie zaprzeczać.
na studiach uczy się teorii tylko i wylącznie. Zawodówki są od praktyki. Albo kolegia. A co do zarobków, są one różne i nie każdy zarabia najniższą krajową. Na pewno jeśli ktoś dopiero co zaczyna pracę, to nie otrzyma od razu kokosów, ale nie przesadzałabym z tymi niskimi zarobkami.
Dlaczego krytykujesz studiowanie? Wydaje mi się, że trochę przesadzasz. Przecież niedawno chciałaś robić maturę i iść na studia. Zapytam tez może trochę naiwnie, ale dlaczego wszystko musimy przeliczac na pieniądze? Tylko kasa, kasa i kasa. Nic dalej. A gdzie nasze pasje i pragnienia? Jeśli ktoś lubi studiować i uczyć się, czemu tego mu bronić? To prawda, że studia nie gwarantują pracy, ale jedno z drugim nie musi sobie zaprzeczać.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Owszem chcialam ale raczej nie bede skoro widze ze ludzie po tym pracy tez nie maja. Ok jak ktos lubi sie uczyc to pewnie dla niego studiowanie. Problem w tym ze ile mozna sie uczyc i uciekac od doroslosci ? No a przeciez to jak by nie patrzec instytucja panstwowa i tez patrza zeby jakos utrzymac tych wszystkich pracownikow tam. Okej w takim razie mi powiedz jaki sens maja studia i masowe robienie zbednych tytulow ? No bo chyba nie tylko po to zeby miec to wyzsze wyksztalcenie. Owszem dlaczego uwazam ze zawodowka jest lepsza od liceum czy studiow ? Bo w zawodowce masz troche teori i duzo praktyki i fach w ktorym pracodawca bedzie docenial takiego pracownika a nie przyjmie takiego studenta co tylko ni dosc ze czesto maja lewe rece to tylko zeby dorobic na biezace oplaty imprezy itd. Uwierz mi kolega zostal kierownikiem w firmie gdzie pracowal 4 lata po zawodowce i zarabia dobrze. Ja poprostu uwazam ze w biezacych czasach studia to droga do nikad.A szkolnictwo wyzsze w dzisiejszych czasach to kpina i wymysl rzadu utrzymania profesorskiej choloty
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
fankarocka, nie twierdzę, że zawodówki są gorsze. Nigdzie tak nie napisałam. Zawodówki to fajna sprawa. Problem w tym, że dużo zawodówek zostało zamkniętych za sprawą ludzi u góry, którzy uznali, że to się nie opłaca. Teraz z kolei mówią, że muszą otworzyć zawodówki, bo brakuje fachowców, a jest nadwyżka magistrów bez pracy. Ciekawe do jakich wniosków dojdą za 10 lat?
Może się zdarzyć, że ten trend się odwróci i ludzie będą wybierać zawodówki, bo znudzą im się studia.
Są osoby, które nigdy nie dorosną.fankarocka pisze:Problem w tym ze ile mozna sie uczyc i uciekac od doroslosci ?
Takie pytania można mnożyć. Dlaczego ludzie chodzą do McDonalda? Dlaczego ubierają dżinsy? Dlaczego wszyscy chcą mieć dzieci? Dlaczego wszyscy... i tak dalej. Ale to nie oznacza, że ci "wszyscy" czynią właściwie. Kwestia mody, społecznego trendu.fankarocka pisze:Okej w takim razie mi powiedz jaki sens maja studia i masowe robienie zbednych tytulow ?
Może się zdarzyć, że ten trend się odwróci i ludzie będą wybierać zawodówki, bo znudzą im się studia.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Wiesz ja to odebralam troche inaczej bo z calej klasy na 35 osob matury nie zdalo 4 osoby w tym ja. Ja to odebralam tak ze jak nie studiuje to jestem gorsza no ale tak sie nie czuje. Dziwi mnie fakt wydluzenia liceum o rok tylko nie wiem po co Czy to ma ba celu zniechecic absolwentow do wybierania po gimnazjum technikum lub zawodowek ? Dla swietego spokoju bede jednak musiala aie zapisac na mature bo ciagle slysze ze to wstyd nie miec w tych czasach.
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
fankarocka,fankarocka pisze:Wiesz ja to odebralam troche inaczej bo z calej klasy na 35 osob matury nie zdalo 4 osoby w tym ja.
i co z tego? Myślisz, że ci wszyscy z Twojej klasy, którzy zdali maturę porobili jakieś zawrotne kariery, zarabiają kupę kasy itp. Mało prawdopodobne. Wiele z nich z pewnością wylądowało w życiu dużo gorzej niż Ty lub po dziś dzień doi kasę z rodziców. Pewnie spora część pokończyła jakieś tam studia, które oprócz papierka zaświadczającego ich ukończenie, na gówno im się po tym w życiu przydały.
Ty jesteś samodzielna, sama się utrzymujesz, udało ci się znaleźć i utrzymać pracę (tak przynajmniej wywnioskowałem z Twoich poprzednich postów).
Przecież to są Twoje duże plusy dziewczyno!
Jeśli to ma być jedynym motywem skłaniającym Cię do robienia matury to od razu daj sobie z tym spokój.fankarocka pisze: Dla swietego spokoju bede jednak musiala aie zapisac na mature bo ciagle slysze ze to wstyd nie miec w tych czasach.
To nie wstyd nie mieć matury!! A kto twierdzi inaczej, to albo jest idiotą ( i należy współczuć jego głupocie) albo żyje w jakimś bajkowym świecie Walta Disneya.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
Ostatnio właśnie mieliśmy spotkanie po kilku latach no i jedni pracują inni nie ale Ci co zdecydowali się na zawodówkę nie idąc już razem ze mna i innymi do liceum po prostu znaleźli pracę. Ba nawet po 3 latach ukończenia zawodówki pochwalił się ze zarabia 3 tys netto i jest kierownikiem w firmie. Tak ja pracuję w sklepie już chyba 3 albo 4 nie wiem dokładnie rok na kasie w dużym hipermarkecie oraz jako wykładanie towarów nie wiem jak to się tam nazywa. Po prostu mniej więcej zmieniam się z koleżanką na zmianie w stanowisku co 2-3 godziny. Tak mówiłam że chciałabym pójść na studia i maturę zrobić. Ale dlaczego już mówię bo moja koleżanka współlokatorka która wynajmuje ze mną mieszkanie na początku wynajmowałam sama pozniej dałam ogłoszenie i koszty są po połowie mniej więcej jednak przez pierwsze pół roku gdy wynajmowałam sama i łatwo nie było i wciąż nie jest. Jest o tyle dobrze że ona pracuję a studia robi po prostu na Uczelni zaocznie chyba w weekendy. No niestety ona robi na prywatnej uczelni podobno mówią że tytuły lepiej cenione od państwowych. No właśnie no moja rodzina jest taka ogólnie mowie o całej rodzinie że ciotki wujki i ich dzieci to prawie każdy jest po studiach lub chociaż mają to wykształcenie pomaturalne. No i jeżeli bym się zdecydowała na tą szkołę to po prostu było by mi ciężko. No ale też prawda na kasie/wykładanie towarów to żadna praca dobra jest ale też nie jest jakoś strasznie ciężka no dorabiam w piątki po 6 godzin jako opiekunka więc ok. 80\100 zl dodatkowo wpada. No ale też chciałabym coś zmienić bo całe życie nie wyobrażam sobie pracować na kasie. No a nigdy nie wiadomo jak to będzie teraz po studiach ciężko z pracą ale może później po tych magistrach itd. może się zmienić na rynku pracy i zapotrzebowanie może być na nich. No więc sama nie wiem co zrobić ;/
A i mam pytanie do was jak to jest bo najprawdopodobniej dostanę grupę inwalidzką z lekkim stopniem ze względu że miałam problemy z pewnym narządem i w sumie ciągle mam i mam stały lek od 6 roku życia czy to daje jakieś korzyci w pracy i na uczelni tzn wiem z tematu wyżej że daje w pracy jakies korzyśći ale nie wiem jak to ma się w edukacji i wgl.
A tutaj taki ciekawostka http://kariera.pracuj.pl/porady/praca-t ... zawodowce/
A i mam pytanie do was jak to jest bo najprawdopodobniej dostanę grupę inwalidzką z lekkim stopniem ze względu że miałam problemy z pewnym narządem i w sumie ciągle mam i mam stały lek od 6 roku życia czy to daje jakieś korzyci w pracy i na uczelni tzn wiem z tematu wyżej że daje w pracy jakies korzyśći ale nie wiem jak to ma się w edukacji i wgl.
A tutaj taki ciekawostka http://kariera.pracuj.pl/porady/praca-t ... zawodowce/
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
fankarocka,fankarocka pisze:A i mam pytanie do was jak to jest bo najprawdopodobniej dostanę grupę inwalidzką z lekkim stopniem ze względu że miałam problemy z pewnym narządem i w sumie ciągle mam i mam stały lek od 6 roku życia czy to daje jakieś korzyci w pracy i na uczelni tzn wiem z tematu wyżej że daje w pracy jakies korzyśći ale nie wiem jak to ma się w edukacji i wgl.
gdybyś została studentką i miała orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, to na większości uczelni otrzymywałabyś stypendium specjalne. Jego wysokość zależy od stopnia niepełnosprawności.
Do tego mogłabyś dostawać dofinansowanie do kosztów kształcenia z PFRON-u.
Na wielu Uczelniach mogłabyś też wystąpić o indywidualny tok nauczania, dzięki temu mogłabyś realizować program studiów w własnym, indywidualnym tempie.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 cze 2015, 8:54
- Imię: Daria
- Płeć: Kobieta
Re: Zawodówka, brak gimnazjum i dłuższe liceum
A więc to dobre korzyśći widzę są. No raczej od stopnia lekkiego to raczej bym dużo nie dostawała. No więc chyba jednak opłaca mi się chyba pracować no i jeszcze w piątki mam prace dodatkową a tak zaocznie pewnie by mi przepadała. Zdać tą maturę bedzie trudno bo z matmy cienka jestem. Tak wgl to ciekawi mnie ten program 12 zł na 1 godzinę. Czyli po odliczeniu vatu wyjdzie 8-9 zł ? To chyba tyle to i teraz się zarabia to jaki to sens...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości