też miałam takiego dużego misia, ale dałam na fundację, mój obecny mówił że trzeba bylo go zostawić, byłby dla naszych dzieci, a tak wszystko rozprowadzę i nic im nie zostanie xdPeggy_Brown pisze:Po jednym moim chłopaku mam misia na szafie. Szkoda wyrzucić, bo jest ładny i duży.
ale po prostu nie chciałam, jest masa innych maskotek które można kupić, a ten jednak był dla mnie i to z okazji urodzin, serio zbierał tylko kurz, poczułam że na pewno jakiś dzieciak się z niego ucieszy, może nawet przeżyje swoją drugą młodość xd
masz w tym dużo racji, jak spalałam niektóre zdjęcia, albo przerabiałam ubrania na szmaty czy coś, to prawda jest taka, że potem coś próbowałam z tymi chłopakami jeszcze robić, odnawiać kontakty i odejść stricte w spokojnych relacjach czy coś.. ale potem kiedy wspominałam swoje emocje związane z nimi, wiedziałam że to nie ma sensu, nie warto ponownie zawodzić się na tych osobach, szkoda czasu.Pawian pisze:Czy taka "agresywna" reakcja na pozostalosci po bylych nie swiadczy raczej o tym, ze sie jeszcze mentalnie/emocjonalnie nie pozbieralo po bylym zwiazku?