kurs pierwszej pomocy rzeszów kursy szkolenia z pierwszej pomocy przedlekarskiej przedmedycznej w rzeszowie radomiu stalowej woli przemyślu siedlcach kozienicach

Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Intryguje Cię kwestia relacji między ludźmi? Zależności i stereotypów? A może ktoś Cię niemiłosiernie wkurwia i masz ochotę zabić jego i całą jego rodzinę? Śmiało!
Zorina
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 100
Rejestracja: 12 lis 2010, 20:46

Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Zorina » 09 sty 2012, 8:36

Możliwe jest waszym zdaniem zakochanie się w postaci filmowej lub literackiej czyli kimś kto nie istnieje ?
Zdarzyło wam się coś takiego ?


Zmieniłem tytuł tematu i przeniosłem do nowego działu. Proszę włączyć myślenie.
LJ

Maykon
Bujający w obłokach
Posty: 392
Rejestracja: 06 cze 2011, 21:29
Imię: MajkeL
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wirtualne zauroczenie

Post autor: Maykon » 09 sty 2012, 8:56

Tak. Mnie tak. Zauroczyłem się w postaci z bajki a raczej z mangi czy tam anime. Bajka nosi nazwę Slayers: Magiczni wojownicy a postać, w której się zauroczyłem była Lina Inverse. Ogromnie przypominała mi koleżankę z gimnazjalnej klasy.
;)

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Wirtualne zauroczenie

Post autor: Iluminacja » 09 sty 2012, 9:16

Czytając ten tytuł myślałam o zgoła czymś innym, no ale
Zorina pisze:Możliwe jest waszym zdaniem zakochanie się w postaci filmowej lub literackiej czyli kimś kto nie istnieje ?
Jak widać po Maykon, jednak możliwe :zdziwko:
Zdarzyło wam się coś takiego ?

Nie.

ajwenhou
Newbie
Posty: 5529
Rejestracja: 20 paź 2010, 18:54
Imię: Ania
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gouda

Re: Miłość do postaci fikcyjnej

Post autor: ajwenhou » 09 sty 2012, 12:33

prawdę mówiąc nie wiem, nie doświadczyłam takiej 'miłości'. nie wiem czy w ogóle można użyć tu tego określenia, ja raczej nazwałabym to zauroczeniem albo oczarowaniem.
może chcielibyśmy, że taka osoba istniała albo tak jak Maykon, postać przypomina znajomego. ciekawe jest czy można zakochać się w tym znajomym tylko dlatego, że uwielbiamy jakąś fikcyjną postać.. :hmm:

sepän poika
Newbie
Posty: 3050
Rejestracja: 18 maja 2011, 15:11
Lokalizacja: Blåkulla

Re: Miłość do postaci fikcyjnej

Post autor: sepän poika » 09 sty 2012, 12:43

ajwenhou pisze:nie wiem czy w ogóle można użyć tu tego określenia, ja raczej nazwałabym to zauroczeniem albo oczarowaniem.
I takie określenie było użyte, póki nadgorliwy moderator nie postanowił go zmienić na 'miłość' :]

Jeśli o mnie chodzi, wyłączając jakieś czasy przedpodstawówkowe, to nie.


Nie ma to jak uczepić się byle gówna.
Tytuł poprawiony, moi "znawcy".
LJ

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Ruta » 09 sty 2012, 13:24

Pewnie jest mozliwe, bo czemu nie?

Mi sie chyba nie zdarzylo. Jak tak mysle. No chyba, ze o czyms zapomnialam.

Usunięty 2094

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Usunięty 2094 » 09 sty 2012, 15:00

Sepan, ale zatrzymaj sobie te uwagi dla siebie... bo tworzenie nieprzychylnej atmosfery względem "nadgorliwego" moderatora nie sprzyja dyskusji... Wszyscy staramy się wykonywać swoją pracę, ale znajdzie się ktoś kręcący noskiem i ja się już przyzwyczaiłam.

Mi się nie zdarzyło zauroczyć w postaci fikcyjnej. Oddzielam to, co jest opisane w książce z realiami.

rzeczywista
Bujający w obłokach
Posty: 339
Rejestracja: 26 gru 2011, 14:57

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: rzeczywista » 09 sty 2012, 16:27

Nigdy mi się nie zdarzyło. :luka:

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: piagizela » 09 sty 2012, 16:36

W Nastazji Filipownej z Idioty. Śni mi się po nocach.

Przechodzień

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Przechodzień » 13 sty 2012, 22:27

Zorina pisze:Możliwe jest waszym zdaniem zakochanie się w postaci filmowej lub literackiej czyli kimś kto nie istnieje ?
Zdarzyło wam się coś takiego ?
Moim zdaniem mozliwe jest sporo.. ale mnie sie nie zdarzylo..

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Icannotfly. » 20 sty 2012, 13:56

Zauroczyć - owszem, bo czemu nie? Jednak mnie się to nie zdarzyło do tej pory nigdy.

wei
Marzyciel-Gaduła
Posty: 63
Rejestracja: 21 sty 2012, 9:48

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: wei » 21 sty 2012, 11:23

Jak widać jest możliwe. Mnie się nie zdarzyło nigdy.

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Saya » 22 sty 2012, 3:15

Żeby to raz... Z literatury raczej nie, choć moge nie pamietac, za to z anime już tak.

CiasteczkowyPotwór
Bujający w obłokach
Posty: 378
Rejestracja: 20 sty 2012, 14:21
Imię: Wiera
Lokalizacja: Kuchnia

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: CiasteczkowyPotwór » 22 sty 2012, 11:21

Czasem się zdarza :zawstydzony:
Od wielu lat jestem totalnie zauroczona Bohunem, z OiM... :serce:
Zdarza mi się zafascynować jakąś postacią, uważam, że to bezpieczne zauroczenie, takie niewinne, naiwne, przełamujące rutynę ;)

Jack Sparrow! :zawstydzony:

she
Newbie
Posty: 14136
Rejestracja: 05 gru 2010, 17:56
Imię: Patrycja
Lokalizacja: z polskowłoslandi ;)

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: she » 19 lut 2012, 0:19

Jestem pod wrażeniem niesamowitej inteligencji i doświadczenia Maggie O'Dell - bohaterka thrillerów psychologicznych Alex Kavy . Zauroczeniem tego nazwać nie mogę, ale godna uwagi to ona jest na pewno.

ms
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 186
Rejestracja: 07 cze 2011, 9:59

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: ms » 19 lut 2012, 1:42

Jak czytam dobrą książkę to prawie zawsze mam tak, że chciałbym poznać przynajmniej jedną postać. Ale w żaden sposób się nie przywiązuję do fikcyjnych postaci.

Awatar użytkownika
Melancthe
Newbie
Posty: 1733
Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
Imię: Wioletta
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wien

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Melancthe » 20 lut 2012, 18:51

Zorina pisze:Możliwe jest waszym zdaniem zakochanie się w postaci filmowej lub literackiej czyli kimś kto nie istnieje ?
Oczywiście, że tak! Jeśli zdarzy się, iż "spotkamy" jakąś naprawdę dobrze wykreowana postać, która w jakimś tam stopniu będzie odzwierciadlać wyobrażenia o naszym ideale, to czemu mielibyśmy się nie zauroczyć? Miłość czysto platoniczna istnieje.
Zdarzyło wam się coś takiego ?
mhm...moje serce skradli m.in. Sebastian Michaelis (Kuroshitsuji), Hannibal(ale tylko ten z pierwszej części), Roland Deschain ("Mroczna wieża"). Ale bez wątpienia moją największą "miłością" tego typu, jak do tej pory jest Light (Raito) Yagami, znany również jako KIRA z Death Note :zawstydzony:

Przechodzień

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Przechodzień » 28 lut 2012, 19:53

Zauroczony czy zakochany to w nich nie bylem ale było kilka postaci jakie wywarły na mnie wrażenie: Małgorzata z "Mistrza i Małgorzaty" Bulhakowa, ukochana Tracy'ego z "Tracy i jego tygrys" Williama Saroyana.. hmm no sporo ich było a nie kilka - jak tam sięgnę pamięcią poprzez te książki, które przeczytałem. Hmm... Jest jedno opowiadanie Jacka Londona.. rzecz dzieje się na północy jest ZIMNO JAK CHOLERA.. wędruje traper wraz "ze swoja kobieta" (opisana jako squaw)..zachowanie tej kobiety nawet teraz robi na mnie wrażenie (niestety nie pamiętam tytułu)..

Lily.
Extra marzyciel
Posty: 708
Rejestracja: 07 maja 2012, 20:52
Lokalizacja: Zabrze

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Lily. » 08 sie 2012, 13:50

Zakochanie raczej nie, zauroczenie i owszem. Osobiście raczej nie byłam, jedynie podziwiałam charaktery niektórych bohaterów książek a czasem starałam się brać z nich przykład, spróbować spojrzeć na świat z innej strony i tak dalej.

Awatar użytkownika
Pytalska
Spełniacz Marzeń
Posty: 1489
Rejestracja: 31 lip 2010, 12:04
Płeć: Kobieta

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Pytalska » 08 sie 2012, 14:33

Zdarzyło mi się to. Postacią mojego zauroczenia była Cassie ze Skinsów. To jej wow, amazing... O, albo Ewangelina z Angelologii (to książka).

powidlo
Newbie
Posty: 4396
Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
Imię: Olga
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Dębica/Kleve

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: powidlo » 08 sie 2012, 18:57

Jak byłam mała, to kochałam się w Włóczykiju i w tym chłopaczku z Mikana. :niepewny:

Excavadora
Marzyciel-Gaduła
Posty: 56
Rejestracja: 31 lip 2012, 8:53
Imię: Weronika

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Excavadora » 08 sie 2012, 23:10

Tak, trzy razy mi się tak zdarzyło. Najpierw oszalałam dla Harrego Pottera :D (10 lat). Później zakochałam się w Piotrusiu Panie z filmu (12 lat). No i jeszcze rok później zbzikowałam na punkcie Jacoba Blacka ze Zmierzchu.

filozof90
Newbie
Posty: 1196
Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
Imię: Kamil
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: filozof90 » 08 sie 2012, 23:19

Nie raz nie dwa, mam strasznie bujną wyobraźnie, do tego jestem osobą strasznie "empatyczną". Bardzo łatwo jest mi się wbić w skórę bohaterami z filmu czy książki, pewnie dlatego strasznie emocjonalnie przeżywam książki i filmy. Często podzielam emocje bohaterów, toteż zauroczenie w jakiś postaciach jest na początku dziennym.

Cheero
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 117
Rejestracja: 25 lip 2012, 18:48
Imię: Marcin

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Cheero » 09 sie 2012, 22:47

Zdecydowanie nie. Postać jest w stanie zaimponować mi, wzbudzić sympatię.. ale jakoś nie umiem zakochać się w kartce papieru.. tak samo nie rozumiem ludzi, którzy oglądają hentai. Nie rozumiem jak rysunek może podniecać ;p

ćma
Marzyciel-Gaduła
Posty: 78
Rejestracja: 06 sie 2012, 15:01
Imię: Paulina
Płeć: Kobieta

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: ćma » 14 sie 2012, 15:27

Jak byłam małą dziewczynką to kochałam się w Harrym Potterze. :luka:

direjam
Marzyciel-Gaduła
Posty: 78
Rejestracja: 08 sie 2012, 20:13
Imię: Dominika

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: direjam » 14 sie 2012, 17:20

Myślę że jest to niemożliwe,mi się nigdy takie coś nie zdarzyło.Może to jedynie 'uwielbienie' nic więcej.

Lionne
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 145
Rejestracja: 23 lip 2012, 16:24
Imię: Monika

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Lionne » 08 sty 2013, 17:58

Zdarza się, że jakaś postać wydaje mi się na tyle niesamowita, że gdybym tylko mogła to ożywiłabym ją i włączyła do swojego realnego świata. Żeby chociaż porozmawiać.;) Ale zauroczeniem bym tego chyba nie nazwała.;)

Obłoczkowa
Marzyciel-Gaduła
Posty: 73
Rejestracja: 09 gru 2012, 19:31

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Obłoczkowa » 08 sty 2013, 19:19

U mnie zakochanie to to nie jest, ale było kilku bohaterów, co do których można powiedzieć, że ich bardziej niż lubię. Na miejscu pierwszym sporo czasu niezmiennie Rodion Raskolnikow :hyhy:. Takie "zauroczenia" zdarzały mi się częściej, gdy byłam młodsza (Włóczykij, Pan Samochodzik, takie tam ;p).

Zgredfil
Bujający w obłokach
Posty: 496
Rejestracja: 31 paź 2012, 19:33
Płeć: Mężczyzna

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Zgredfil » 09 sty 2013, 21:54

Złota rybka, to moja najbardziej ulubiona postać. Gdybym ją schwytał, natychmiast negocjowałbym z nią liczbę życzeń do spełnienia. Swoją drogą, nie wiem dlaczego nikt tego wcześniej nie próbował.
Gdyby udało mi się wynegocjować co najmniej czwarte, to prosiłbym o zdjęcie ze mnie czaru zauroczenia sformułowaniem tego tematu (to znaczy – zauroczenie względem tematu). :kabel:

Student
Extra marzyciel
Posty: 660
Rejestracja: 10 cze 2011, 15:32
Lokalizacja: Opole

Re: Zauroczenie względem postaci fikcyjnej

Post autor: Student » 10 sty 2013, 15:40

moim zdaniem "miłość" to za duże słowo, co innego zauroczenie czy fascynacja. Chyba kazdy, a na pewno większość przez to przechodziła.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości