Minimalizm

To, czym się interesujemy, co sprawia nam przyjemność na co dzień.
troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Minimalizm

Post autor: troche_inny » 12 maja 2014, 20:08

Czy ktoś podziela moją pasję do większej radości z posiadania mniejszej ilości rzeczy w swojej przestrzeni? :)
Minimalizm próbuje praktykować coraz więcej osób, w mniejszym lub większym stopniu.

Niektórzy pozbywają się zbędnych książek czy ubrań, niektórzy zaś starają się posiadać ok. 100 przedmiotów.
Co o tym sądzicie? :)

Ja minimalizmem zacząłem się interesować mniej więcej w tym samym momencie życia, kiedy to chciałem zacząć oszczędzać pieniądze (czyli od ok. roku).

Fajnie jest poczuć satysfakcję z tego, że możesz poświęcić np. więcej czasu na inne rozrywki czy relaks nie martwiąc się o to, czy posprzątałeś swój pokój (co zajmuje stosunkowo mniej czasu, dzięki posiadaniu mniejszej liczby rzeczy).

Minimalizm to nie tylko sprzątanie czy tymczasowe hobby. To także styl życia, który pomaga cieszyć się przestrzenią dookoła siebie i pozwala pozostawić ją w ładzie i porządku. :ciacho:

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Ruta » 12 maja 2014, 20:19

W sumie ciekawe. Ale ja bym nie dała rady, chociaż dobrze jest mieć to poczucie, ze kontroluje się na tyle swoje życie, ze nawet ilość przedmiotów może być wyliczona.

Ja jednak lubię zbierać książki. mam wiele ciuchów, których nie nosze, ale.. są bo są. I tak analogicznie. Lubię zbierać różne rzeczy, które mi się podobają.

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 12 maja 2014, 20:41

mam wiele ciuchów, których nie nosze, ale.. są bo są.
Ostatnio walczyłem ze swoją szafą, ponieważ miałem mnóstwo ubrań, które na mnie w zupełności nie pasowały (były zbyt małe lub za duże).
Chciałbym przeprowadzić się na studia z walizką lub plecakiem, który mógłbym wszędzie ze sobą zabierać i który byłaby niewielkich gabarytów, ot co. :ciacho:

Lubię mieć mało przedmiotów, co mnie cieszy :)

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 12 maja 2014, 20:43

Praktykuje minimalizm u siebie w domu, ale glownie dlatego, ze rzeczywiscie bardzo krotko sie wtedy sprzata xD

Jezeli chodzi o ubrania, to marzy mi sie wlasna garderoba, czyli walk-in-closet. [Jeszcze troche, jeszcze troche...]

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 12 maja 2014, 21:09

Praktykuje minimalizm u siebie w domu, ale glownie dlatego, ze rzeczywiscie bardzo krotko sie wtedy sprzata
Bratnią duszę znalazłem :D Jak mi miło... ciasteczko? :ciacho:
A tak poza tym, polecam książki poświęcone zagadnieniu minimalizmu w życiu codzienny. Bardzo rozsławioną pozycją jest poradnik Leo Babauty czy też seria "Sztuk..." Domique Loreau. Ja posiadam "Sztukę Prostoty" i bardzo ją sobie cenię. Nawet przeczytała ją moja babcia, która ma wrodzony instynkt wyrzucania zbędnych przedmiotów... przynajmniej wiem, skąd to się wzięło :D

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 12 maja 2014, 21:43

troche_inny, dzieki, zainteresowales mnie tym, chetnie sprawdze te tytuly :)

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 13 maja 2014, 10:20

Polecam bardzo :)
Domique Loreau napisała całą serię swoich "Sztuk..."
Mamy "Sztukę Prostoty", "Sztukę Umiaru" traktującą o jedzeniu, "Sztukę Planowania" czy też samą kwintesencję, czyli "Sztukę Minimalizmu".

Warto powiedzieć, że dzięki minimalizmowi, zacząłem czytać więcej literatury... elektronicznie. Odkupiłem od swojej siostry tablet, który służy mi jako czytnik książek. Wystarczy ściemnić maksymalnie ekran i czujemy się, jakbyśmy byli w posiadaniu np. Amazon Kindle. Oszczędność kilku stów, a radocha ta sama :D

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 14 maja 2014, 2:07

No fakt, sama uzywam ipada juz ponad rok i chyba moge smialo stwierdzic, ze idealnie pasuje do mojego trybu zycia. Kupilam kiedys polke na ksiazki, ale niemal wszystkie mam w formacie .pdf na ipadzie. Polecam aplikacje Kobo Books. Mozna tam znalezc "gotowce" lub znalezc format .pdf w internecie i wybrac ipcje "czytaj poprzez..." . Super sprawa, no i ten minimalizm...:P

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 14 maja 2014, 20:02

Dla mnie jest to pozytywny sposób na ogarnięcie przestrzeni i też uproszczenie dla rodziny, przyjaciół lub znajomych w kwestii prezentów np.
Ja mam na półce postawioną skarbonkę przy której pisze: "Jeśli chcesz zrobić mi prezent, to wrzuć kilka drobniaków tutaj"...

Zawsze wtedy zwiększą mi się oszczędności, ale i uzbieram fundusze na coś, o czym zawsze myślałem i marzyłem :P

Czyż to nie pożyteczne? :D Bo ja sądzę, że tak. Powiem nawet, że bardziej ekonomiczne :)

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 14 maja 2014, 21:04

Tez mam skarbonke, ale na komodzie. Nic na niej nie jest napisane, taka gruba srebrna swinka. Wrzucamy do niej same grosze. Wczesniej duzo groszowek walalo sie po blacie w kuchni. Nadal walcze ze zoba, kiedy widze jakies fajne pierdolki dekoracyjne do domu. Ucze sie, ze zamiast 5 dekoracji kupic jedna, drozsza (nie zawsze), ktora bedzie wyraznym elementem a nie walajacym sie rupieciem.

Offline
Extra marzyciel
Posty: 754
Rejestracja: 23 cze 2012, 15:32
Imię: Dominika
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Offline » 14 maja 2014, 21:06

Ładnie to wygląda i w ogóle cacy, ale jakbym miała w tym/z tym żyć - nie. Lubię mieć dużo rzeczy, najlepiej na wierzchu. ;D

adelia
Newbie
Posty: 2853
Rejestracja: 19 cze 2012, 19:10
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: adelia » 14 maja 2014, 21:28

U mnie minimalizm występuje jedynie w kwestii zbędnych ozdób i ubrań. Przeciwnie ma się, jeśli chodzi o płyty i książki, bo to prawdziwa katorga i z nimi walczę wciąż o maksymalizm. Inaczej nie potrafię :D

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 14 maja 2014, 21:35

Widzę, że mogę liczyć na zdania innych forumowiczów. Cieszy mnie to bardzo :ciacho:

Jak wcześniej wspomniałem, jest to dosyć zjawisko nowe, bynajmniej dla Polaków, które jest odpowiedzią poniekąd na obecny wśród nas "kryzys".

Dla niektórych to kolejna moda, dla innych wybawienie a dla jeszcze innych sposób na fajne życie. Dla mnie to sposób na fajne, nietuzinkowe życie, które pozwala mi m.in. na leszy start w dorosłe i samodzielne życie :)

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 14 maja 2014, 21:52

Dla mnie to tylko moda w dekoracji wnetrz. Sama jestem balaganiara, kiedy rysuje/maluje, to caly stol jest zawalony. Ten minimalizm w moim otoczeniu jakby przypomina mi, zebym trzymala porzadek. Sama czuje sie lzej, kiedy wokol mnie jest czysto i "pusto". Lubie przestrzen, a na przyklad 4 doniczki na jednym parapecie (jak u mojej mamy) tylko zasmiecaja te przestrzen i ja blokuja. Minimalizm to swietne rozwiazanie dla mniejszych mieszkan. Wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy jak dziecinnie latwo mozna optycznie powiekszyc pokoj stosujac minimum dla maksymalnego efektu. Mieszkam w domku szeregowym i sasiedzi strasznie sie dziwia, ze nasz salon-kuchnia wydaje sie na o wiele wiekszy niz ich.

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 03 cze 2014, 9:55

Dostała mi się w moje ręce "Sztuka Minimalizmu" :D
Akurat w momencie, kiedy przesortowałem wszystkie zbędne papiery, dokumenty i stare książki :)
Zobaczymy, co tam jest opisane... Może podrzucę tutaj jakieś rady "know how..."?

Jestem podekscytowany :D

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 03 cze 2014, 12:28

Ja nie moge znalezc wersji pdf w internecie :P Moze kupie w empiku jak bede w Polsce.

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 04 lip 2014, 16:03

"Minimalizmy" robią robotę w moim pokoju :ciacho:
Wciąż jestem w trakcie porządków, segregacji papierów, sortowania ubrań i powoli pomagam sobie w pakowaniu się na studia / na które wybywam w połowie września.
A to znalazłem niedawno przeszukując hasło "minimalist":

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=DLKt4fq ... On&index=2[/youtube]

Polecam serdecznie obejrzeć :ciacho:

WładcaPodziemia
Marzyciel-Gaduła
Posty: 79
Rejestracja: 21 lip 2014, 14:32
Imię: Damian
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: WładcaPodziemia » 24 lip 2014, 9:23

Bardzo fajny i treściwy filmik :) Niestety nie sprawdza się to jeśli mamy milion potrzebnych rzeczy w pokoju ;)

troche_inny
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 28 kwie 2012, 9:47
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Minimalizm

Post autor: troche_inny » 14 lut 2015, 20:47

WładcaPodziemia pisze:Bardzo fajny i treściwy filmik :) Niestety nie sprawdza się to jeśli mamy milion potrzebnych rzeczy w pokoju ;)
Może i tak... przyznam rację :)
Sam teraz jestem w podobnej sytuacji i usilnie próbuję znaleźć środek idealny na tego typu problem, jakim jest nadmiar rzeczy.
Zdałem sobie jednak sprawę, że trzeba to robić stopniowo; należy do tego dojrzeć.
Dziś np. oddałem znajomemu komplet starych aparatów i obiektywów. Zdałem sobie sprawę, że przez jego zainteresowanie fotografią, przydadzą mu się bardziej, niżeli mi :)

barnabs
Posty: 2
Rejestracja: 10 maja 2015, 12:55
Imię: Basoa
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: barnabs » 10 maja 2015, 20:27

Chciałabym się cieszyć minimalizmem....niestety mąż ma inne zdanie.

Jest już lepiej poniewaz wybudował swój budziak i tam wszystko trzyma (to co kiedys mu się niby przyda).

A ja chodzę i wyrzucam ciągle coś.

Jesli chodzi o porzadki w szafach to robie je kiedy mąż jest w delegacji, ponieważ gdyby zauwazył że np wyrzucam dobrą ale za małą bluzkę kazałby mi ją schować kazałby komuś wydać (nie patrzyłby że nie mam komu).

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 10 maja 2015, 21:19

Mozesz sprzedac, mozesz oddac potrzebujacym.

Awatar użytkownika
herex77
Posty: 3
Rejestracja: 13 lis 2017, 15:13
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skorzęcin

Re: Minimalizm

Post autor: herex77 » 13 lis 2017, 15:30

Jako kawaler spałem na macie i kocu. Teraz z żoną na futonie. W pokoju nadal mam tylko biurko z komputerem do pracy i sprzęt elektroniczny, stelaż na ubrania i półkę z ikei na książki, różności czasem potrzebne jak nici, igły, narzędzia etc. Wynajmowałem na studiach zawsze pokój nieumeblowany. Taniej, lepiej, nic mnie nie trzyma. Spakuję się raz w auto i jadę gdzie chcę ze wszystkim. Oczywiście teraz rzeczy żony nie liczę... :P

Awatar użytkownika
Kero
Moderator
Posty: 207
Rejestracja: 30 sty 2013, 9:04
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Cin&Cinnati

Re: Minimalizm

Post autor: Kero » 27 lis 2017, 18:58

Przemawia do mnie jedynie w nielicznych wcieleniach, zasadniczo kojarząc się bardziej z niedostatkiem rzeczy niż ich świadomym ograniczaniem oraz biedą i ubóstwem, czyli warunkami, w jakich się wychowywałam i od których pragnęłam się uwolnić niemal tak samo mocno jak od problemów ze zdrowiem [do których zresztą także i one się przyczyniły]. Nie zrozumcie mnie źle, bynajmniej nie marzy mi się okazała willa z ociekającymi złotem żyrandolami, basenem i luksusowym samochodem na parkingu, na własnej skórze doświadczyłam też, iż nadmiar przedmiotów w otoczeniu mimo wszystko jest na dłuższą metę mniej lub bardziej męczący - jednak życie powinno mieć odpowiedni poziom, a jego część stanowi w moim odczuciu właśnie posiadanie odpowiedniej liczby rzeczy. Tak, aby np. wchodząc do kuchni nigdy nie trzeba było przejmować się ewentualnym brakiem w wyposażeniu nawet nie do końca mogących zostać uznane za podstawowe sprzętów/urządzeń/przyrządów, a w lodówce/spiżarce/barku zawsze było z czego wybierać.

Minimalizm w sztuce/designie to dla mnie w zdecydowanej większości przypadków chłodna moderna, coś tak obcego mojej naturze jak to tylko możliwe.

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Minimalizm

Post autor: Pawian » 28 lis 2017, 20:54

Kerosine, tez nie wyznaje minimalizmu odnosnie minimalnosci w posiadaniu rzeczy. Jestem raczej za minimalizmem estetycznym, gdzie wszystko jest idealnie zogranizowane i pochowane po katach, by nic sie nie walalo na widoku procz przemyslanych dekoracji.

Awatar użytkownika
Kero
Moderator
Posty: 207
Rejestracja: 30 sty 2013, 9:04
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Cin&Cinnati

Re: Minimalizm

Post autor: Kero » 01 gru 2017, 18:06

Pawian pisze:Kerosine, tez nie wyznaje minimalizmu odnosnie minimalnosci w posiadaniu rzeczy. Jestem raczej za minimalizmem estetycznym, gdzie wszystko jest idealnie zogranizowane i pochowane po katach, by nic sie nie walalo na widoku procz przemyslanych dekoracji.
Rozumiem, wbrew pozorom zdaję sobie sprawę, że właśnie to ujęcie minimalizmu mają z reguły na myśli jego zwolennicy. Wciąż jednak koncept ów nie do końca do mnie przemawia. Bynajmniej nie jestem za zagracaniem swej życiowej przestrzeni i tworzeniem zbędnych bytów w postaci np. stosów książek walających się po dywanie, jednak w moim otoczeniu po prostu musi być obecna wystarczająca ilość elementów, na których mogłabym zawiesić oko ;) Mój umysł zwyczajnie lubi tego typu stymulację, poza tym tak ukochane przez minimalizm puste przestrzenie czy proste, często geometryczne kształty/wzory są w moim odczuciu po prostu chłodne i odpychające. Przytulność wnętrza - w takim starym, nierzadko wręcz klasycznie stylowym lub rustykalnym wydaniu - jest dla mnie absolutnym priorytetem, jej zaś nie tworzy się przez ograniczanie liczby przedmiotów do możliwie największego minimum i jak najdalej posunięte upraszczanie form.

JoAsiaK
Posty: 6
Rejestracja: 22 sty 2022, 15:14
Imię: Joanna
Płeć: Kobieta

Minimalizm

Post autor: JoAsiaK » 23 sty 2022, 1:26

Ciężko powiedzieć abym była minimalistką, ale zdecydowanie jest mi to bliskie. Niestety jako osoba kreatywna, która zajmuje się dekoratorstwem, roślinami, zwierzętami no i ma rodzinę, mogła pozwolić sobie na radykalne ograniczenia. Na pewno nie jestem zbieraczem.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości