No właśnie ot tak :-) Mimo, że nadal kocham ekstremalne atrakcje, to te związane z dużą wysokością omijam szerokim łukiem ;-) Do tego stopnia mi się wszystko pozmieniało, że nawet jak jestem na jakiejś wieży widokowej czy wysokim wieżowcu, to nie zbliżam się do barierki, nawet jakby była cała zabudowana i przeszklona ;-)QueenDream pisze:Jest to związane z jakimiś przeżyciami, czy po prostu od tak?karolajna22 pisze:ednak jakoś teraz, po latach dostałam lęku wysokości i na diabelski młyn bym nie weszła
Wesołe miasteczko
- karolajna22
- Posty: 34
- Rejestracja: 29 wrz 2016, 13:22
- Imię: Karolina
- Płeć: Kobieta
Re: Wesołe miasteczko
Re: Wesołe miasteczko
Zamierzam się wybrać, bo akurat otworzyli w moim mieście takie fajne świąteczne karuzele. Oczywiście, to nie wygląda tak super, jak jest bez śniegu, a z deszczem, ale wyglądają świetnie, więc może będzie fajnie.
Re: Wesołe miasteczko
dzisiaj zaliczyłam Energylandię : D
Nie to co męskie grono z mojej ekipy. Byli na F1, Tsunami i Aztec Swing.
Byłaś na Aztecku? Ja od samego patrzenia na to, myślałam że dostanę zawału.
Za to naderwałam mięśnie barku przy... Dragon Rmf Roller Coster. Zaliczyłam kilka atrakcji z strefy familijnej i dla najmłodszych. I też planetarium <3 Zdecydowanie mam lęk wysokości. Ale jestem z siebie dumna. Faktycznie czekaliśmy dość długo na niektóre przejażdżki, ale końca końcem nawet tak tego nie odczułam, a że dziś jeszcze trwał Kinder Party to dzieciaków było naprawdę sporo, i jak jeden z nich zszedł (łebek może miał z 5 lat... -.-' ) po F1 (a tam było do góry nogami, nie dla mnie takie cuś) to powiedział że było fajnie i że chce jeszcze raz... Bez kitu! Pogoda nam wspaniale dopisywała, i coś czuje że męskie grono chce jechać jeszcze raz bo żałują że nie poszli na Mayana (trochę ze strachu, nie dziwię się!)
A że 15.07 park jest otwarty od 10-24 to aż sama chce pojechać i zobaczyć jak to jest oświecone itd. To by było coś. Podobało mi się też to, że panowie na parkingu pokazywali gdzie jechać i jak zaparkować, a nie że ludzie parkują jak popadnie. Pełna profeska i kulturka.
ile kurka włochata?! Boże dziewczyno, ja nie byłam na żadnym ekstremalnym.QueenDream pisze:A na Mayanie byłam aż 3 razy
Nie to co męskie grono z mojej ekipy. Byli na F1, Tsunami i Aztec Swing.
Byłaś na Aztecku? Ja od samego patrzenia na to, myślałam że dostanę zawału.
Za to naderwałam mięśnie barku przy... Dragon Rmf Roller Coster. Zaliczyłam kilka atrakcji z strefy familijnej i dla najmłodszych. I też planetarium <3 Zdecydowanie mam lęk wysokości. Ale jestem z siebie dumna. Faktycznie czekaliśmy dość długo na niektóre przejażdżki, ale końca końcem nawet tak tego nie odczułam, a że dziś jeszcze trwał Kinder Party to dzieciaków było naprawdę sporo, i jak jeden z nich zszedł (łebek może miał z 5 lat... -.-' ) po F1 (a tam było do góry nogami, nie dla mnie takie cuś) to powiedział że było fajnie i że chce jeszcze raz... Bez kitu! Pogoda nam wspaniale dopisywała, i coś czuje że męskie grono chce jechać jeszcze raz bo żałują że nie poszli na Mayana (trochę ze strachu, nie dziwię się!)
A że 15.07 park jest otwarty od 10-24 to aż sama chce pojechać i zobaczyć jak to jest oświecone itd. To by było coś. Podobało mi się też to, że panowie na parkingu pokazywali gdzie jechać i jak zaparkować, a nie że ludzie parkują jak popadnie. Pełna profeska i kulturka.
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Wesołe miasteczko
Mia, ja uwielbiam wszelkie ekstremalne atrakcje A na Aztecu nie byłam bo za duża kolejka, nie chciało mi sie tyle stać
Re: Wesołe miasteczko
to jak będziesz to daj znać i podziel się wrażeniamiQueenDream pisze:A na Aztecu nie byłam
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Wesołe miasteczko
Mia, na pewno pójdę przy najbliższej okazji, jak tylko odwiedzę park Tym bardziej, że się przeprowadziłam i do energylandii mam może 20 minut drogi
Re: Wesołe miasteczko
QueenDream pisze:mam może 20 minut drogi
o Ty cwaniaro! W takim razie, jak będziemy kiedyś tam jechać to dam Ci znać, może podskoczysz pod zamek księżniczko i się spotkamy i selfie z kijka
a jeździsz na rowerze? bo jak jechaliśmy to tam musi się świetnie jeździć, takie kręte ścieżki i pod górkę, niesamowity klimat, w pewnym momencie ma się wrażenie że jest się w górach xd domki są wyżej postawione niż droga, ciekawi mnie jak tam jest w zimie i jak oni odkopują sobie wyjazd do drogi ;p
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Wesołe miasteczko
Mia, spoko, jakoś się to ogarnie jak na razie to nie mam kiedy wsiąść na rower, ale pewnie niedługo zacznę jak już ogarnę mgr i się obronię.
Re: Wesołe miasteczko
Przecież to się tam zwymiotować można.
Re: Wesołe miasteczko
4:20
poza tym jak my tam bylismy i patrzylismy to taaaak, ludzie wymiotują po Aztec Swing, tam Ci pracownicy tylko zmywają wymiociny i podają wiadra xd
poza tym jak my tam bylismy i patrzylismy to taaaak, ludzie wymiotują po Aztec Swing, tam Ci pracownicy tylko zmywają wymiociny i podają wiadra xd
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Wesołe miasteczko
Tego to tam nie widziałam jak byłamMia pisze:zmywają wymiociny i podają wiadra
Ale niedługo znów wybieram się do Energy Może akurat trafię na otwarcie nowego WaterCostera
Re: Wesołe miasteczko
Jedyne wesołe miasteczka jakie dane mi było odwiedzić to przejezdne.
Re: Wesołe miasteczko
Energylandia super byłem 2razy, gdyż za pierwszym razem były takie kolejki że nie zdążyliśmy ze znajomymi zaliczyć wszystkich atrakcji Ogólne wrażenia bardzo pozytywne nawet pomimo deszczu
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
Re: Wesołe miasteczko
Nie lubię wesołych miasteczek... i nie ciągnie mnie w takie miejsca. Większość atrakcji jest dla mnie zbyt ekstremalna i nie odważyłabym się wejść. Albo wróciłaby moja choroba lokomocyjna i zwróciłabym obiad z poprzedniego dnia.
Musiałabym korzystać chyba z atrakcji dla dzieci.
Musiałabym korzystać chyba z atrakcji dla dzieci.
- Prezzoo
- Posty: 26
- Rejestracja: 02 sty 2018, 15:14
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wesołe miasteczko
Ja raz byłem w wesołym miasteczku we Włoszech. W tamtym momencie postanowiłem że pójdę z kumplami na największą zjeżdżalnie. W trakcie jazdy, modliłem się do Boga aby przeżyć. Nigdy więcej już nie pojawiłem się w wesołym miasteczku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości