League Of Legends
Re: League Of Legends
Zacząłem grać już parę tygodni temu. Nie mogę znaleźć sporo czasu, ale i tak 11lvl. Powoli w górę.
Gram na EU Nordic & East. Głównie - Soraka, bądź Master
Gram na EU Nordic & East. Głównie - Soraka, bądź Master
Re: League Of Legends
Chyba grac w lola nie umiesz liczy sie tylko strategia. Normale maja cie przygotowac do grania w Solo Que, gdzie musisz miec umiejetnosc dobioru postaci i ich umiejetnosci by pokonac przeciwnika. Myslec kto gdzie pojdzie. To gra nie jest gra dla samotnego czlowieka, tu sie gra z kolegami.Cheero pisze:Próbowałem gry w LoL, gdyż to miał być następca Doty... szczerze mówiąc nie spodobało mi się. Rozgrywka jest uproszczona jak dla mnie, mniej strategiczna, liczy się refleks i szybkość bardziej niż taktyka. Czekam na Dota2.
Re: League Of Legends
da sie suportowac chogatem :d a fiza na jungli tez widzialam :dfilozof90 pisze:ja supportowałem Chogatem, a junglował nam fizz
Re: League Of Legends
powiedzcie mi, co widzicie w tej grze, bo ja nie wiem...
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
- Imię: Kamil
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.
Re: League Of Legends
Lavoro, Mnóstwo moich znajomych w to gra.
Re: League Of Legends
Lavoro, nikt cie namawiac nie bedzie :p
- Drakkus
- Posty: 123
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:05
- Imię: Krystian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bruksela/Ełk
Re: League Of Legends
Przedwczoraj przeniosłem się z West na East i niestety niektórymi momentami tego żałuję. Jeżeli ktoś byłby chętny od czasu do czasu zagrać ze starym wyjadaczem LoLa, zapraszam do dodania mnie do znajomych: Chrissu. Daleko mi do Pro-Gamera, ale chyba sobie jakoś tam radzę.
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
- Imię: Kamil
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.
Re: League Of Legends
Drakkus, Wielę Cię do mojej ts'owej sekty Mamy masę ludzi, którym zależy bardziej an grze, niż na pro ogarnianiu, no i dajemy dużo wskazówek
Re: League Of Legends
Nie grałam nigdy, ale przez to, że znajomi wciąż gadają o LOL'u, już czuję wstręt do tej gry.
Re: League Of Legends
Wiele moich znajomych w to "maniaczy", a kilku po prostu pogrywa. Też chciałam spróbować, ale miałam dużo nieprzyjemności z instalacją i się zniechęciłam. Ale może kiedyś zabiorę się jeszcze raz.
Re: League Of Legends
Zalozylam nowe konto i zaczynam gre od poczatku. Na poczatku myslalam, ze zwariuje i juz bylam blisko do kupienia gotowego konta na ebay. Nauczylam sie, ze lepiej pierwsze 29 leveli przemilczec w cieniu.
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
- Imię: Kamil
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.
Re: League Of Legends
Pawian, Opcja ignore jest na prawdę przydatna
Re: League Of Legends
filozof90, nie chodzi mi o tych obrazajacych. Supporty co biora ci creepy, jungler co idzie ci na mida, nie zeby zgankowac, ale zeby pofarmic, itd itp i na wieki wiekow amen.
Re: League Of Legends
Ja nie grałem jeszcze w "LoLa", ale może na dniach, jak będę miał za dużo wolnego czasu. To zobaczę jak się gra
Re: League Of Legends
Trochę odświeżę temat. Ot chyba się nikt nie pogniewa, co?
Sam zastanawiałem się nad fenomenem tej gry jakieś 1,5 roku temu, kiedy widziałem jak każdy w to gra. Sam jednak nie miałem czasu, ani ochoty, gdyż otoczenie mówiło, że to gra dla małych dzieci, albo ludzi z przerośniętym ego. Temat jednak powrócił pewnego wieczoru przy alkoholu. Kolega pokazał, opowiedział, dał jakieś podwaliny pod grę no i jazda. Gram w sumie od roku na EU NE. Największym sukcesem było chyba wbicie 2,4k w elo. Jednak zostawiłem to na 2 miesiące z powodu pracy i tak dziś mam jedyne 1k elo.
Tak czy siak. Masa jest tam trolli. Jednak gdzie ich nie ma? Opcja ignore i to wszystko. Bawią mnie komentarze, że niby LOL to marna replika Doty. Phi. Dota swoje, LOL swoje. Wszystko dla wszystkich. żeby wygrać mecz np. jak ja byłem w najwyższej dywizji potrzeba było niemałej wiedzy o grze, umiejętności szybkiego reagowania, perfekcyjnego last hitu, umiejętności ustawienia się w walce, wykorzystania czarów, dobre rozplanowanie ataku i masa innych czynników. To nie jest gra w której spotyka się 10 chłopa i napieprzają się przez 30 minut. Ta gra daje do myślenia. Polecam wszystkim. Jeżeli ktoś chce pograć na EU NE wraz ze mną na rankedach i podbić elo to zapraszam na priv.
Co do mnie to grywam solo topa i supporty. Ulubione postacie? Ahri, Fiora, Taric, Voli
Sam zastanawiałem się nad fenomenem tej gry jakieś 1,5 roku temu, kiedy widziałem jak każdy w to gra. Sam jednak nie miałem czasu, ani ochoty, gdyż otoczenie mówiło, że to gra dla małych dzieci, albo ludzi z przerośniętym ego. Temat jednak powrócił pewnego wieczoru przy alkoholu. Kolega pokazał, opowiedział, dał jakieś podwaliny pod grę no i jazda. Gram w sumie od roku na EU NE. Największym sukcesem było chyba wbicie 2,4k w elo. Jednak zostawiłem to na 2 miesiące z powodu pracy i tak dziś mam jedyne 1k elo.
Tak czy siak. Masa jest tam trolli. Jednak gdzie ich nie ma? Opcja ignore i to wszystko. Bawią mnie komentarze, że niby LOL to marna replika Doty. Phi. Dota swoje, LOL swoje. Wszystko dla wszystkich. żeby wygrać mecz np. jak ja byłem w najwyższej dywizji potrzeba było niemałej wiedzy o grze, umiejętności szybkiego reagowania, perfekcyjnego last hitu, umiejętności ustawienia się w walce, wykorzystania czarów, dobre rozplanowanie ataku i masa innych czynników. To nie jest gra w której spotyka się 10 chłopa i napieprzają się przez 30 minut. Ta gra daje do myślenia. Polecam wszystkim. Jeżeli ktoś chce pograć na EU NE wraz ze mną na rankedach i podbić elo to zapraszam na priv.
Co do mnie to grywam solo topa i supporty. Ulubione postacie? Ahri, Fiora, Taric, Voli
Re: League Of Legends
Gram w LoLa od około trzech lat. Rankedy zaczęłam grać rok temu, celem był chociaż Gold... Jednak jak w placementach przydzieli do Silvera, to ciężko jest wyjść. Obecnie nie gram rankedów, bo uczę grać chłopaka. Mogę grać na każdej linii, w zależności od potrzeb. A wiadomo, że najbardziej potrzebni są supporci. Więc siłą rzeczy gram najczęściej na tej linii. Na topie mainuję Irelię, w dżungli Dianę, na midzie Syndrę, Malzahara, strzelec Varus, Caitlyn i Tristana, na supporcie Sona, Soraka, Leona, Thresh.
Gram na EUNE.
Co do gry... Lubię ją, choć napsuła mi wiele razy nerwów.
Gram na EUNE.
Co do gry... Lubię ją, choć napsuła mi wiele razy nerwów.
Re: League Of Legends
Powiem szczerze, ze Platyna to najwiekszy elohell :d
Czasami wchodze na westa, by levelowac tam moje drugie konto, chcialabym zostac na wescie, bo mieszkajac w Holandii mam mniej lagow niz na EUNE (tam to tragedia z serwerami). Jezeli na mega lagach wbilam Platynke, to nie wiem co wbije jak gra bedzie mi plynnie chodzic.
Czasami wchodze na westa, by levelowac tam moje drugie konto, chcialabym zostac na wescie, bo mieszkajac w Holandii mam mniej lagow niz na EUNE (tam to tragedia z serwerami). Jezeli na mega lagach wbilam Platynke, to nie wiem co wbije jak gra bedzie mi plynnie chodzic.
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: 31 sie 2010, 14:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: League Of Legends
Grałem, grywam teraz sporadycznie. Nigdy nic wielkiego nie osiągnąłem. Społeczeństwo tej gry to takie typowe "rakowisko". Każdy każdego wyzywa i jest wesoło. Najwięcej co wbiłem na rankedach to S1, jakieś mierniki MMR wskazywały G2, i wychodząc z brązu po placementach wskakiwałem do góry co 2 dywizje. Z S5 na S3 poten od razu do S1. Nie mam ochoty na rozgrywanie gier rankingowych gdyż tam się gra w tą samą grę, z ludźmi którzy są wkur***** 100 razy bardziej niż w normalnej rozgrywce. Nie widzę w tym żadnej przyjemności.
Pomimo niskiego rankingu spokojnie sobie radzę z graczami z o wiele wyższych dywizji. Oczywiście to nie reguła, jak każdemu, zdarza się przegrać nawet z dużo gorszym przeciwnik. Mechanikę gry mam ogarniętą chyba w dość dobrym stopniu. Nie ma to jak carrowanie gry na poziomie plat 2 będac w tym s1 Spotkać mnie można głównie na aramach, gdzie licznik podaje już ponad 1200 rozegranych gier.
Na normalkach zazwyczaj okupuję junglę. Jeśli mnie tam nie przydzieli to adc lub mid. Moja wielka trójka championów Hecarim, Xerath, Kalista. Bardzo dobrze grywa się też Azirem, Leblancą, Caitlyn, Rek'Sai, Patheonem ( Penteon ), Ahri, Brolafem. No i wiele innych, ale po co by to wszystko wymieniać
Pomimo niskiego rankingu spokojnie sobie radzę z graczami z o wiele wyższych dywizji. Oczywiście to nie reguła, jak każdemu, zdarza się przegrać nawet z dużo gorszym przeciwnik. Mechanikę gry mam ogarniętą chyba w dość dobrym stopniu. Nie ma to jak carrowanie gry na poziomie plat 2 będac w tym s1 Spotkać mnie można głównie na aramach, gdzie licznik podaje już ponad 1200 rozegranych gier.
Na normalkach zazwyczaj okupuję junglę. Jeśli mnie tam nie przydzieli to adc lub mid. Moja wielka trójka championów Hecarim, Xerath, Kalista. Bardzo dobrze grywa się też Azirem, Leblancą, Caitlyn, Rek'Sai, Patheonem ( Penteon ), Ahri, Brolafem. No i wiele innych, ale po co by to wszystko wymieniać
Re: League Of Legends
Jeżeli chodzi o społeczność w League, muszę się z tym zgodzić, że masa tam trolli... i dzieci. Moim zdaniem, z obserwacji i "challengów" przyjmowanych na zasadzie "cho na TS'a, to Ci napie**olę", większość raków, toxiców, rage'ów itp., to po prostu dzieci, które nie przeszły nawet mutacji. Sama grałam z różnymi osobami, komunikowaliśmy się przez TS'a. W tym był jeden chłopak, który na czacie rage'ował, a w rozmowie był w porządku (albo musiał być, bo grał z ludźmi starszymi od niego o 9 lat).
Ale od czego są reporty? Całą nadzieję pokładam w nich, bo nic więcej nie można zrobić. Jednak czasem pisałam maile do pracowników Riot Games, wysyłałam logi, więc myślę, że coś tam zdziałałam.Chociaż moim zdaniem powinien być jakiś mechanizm, który umożliwiałby sprawdzenie, czy osoba, która zakłada konto, ma minimum 13 lat. Jednak powinno być to, moim zdaniem, co najmniej 15 lat...
Sposobem na brak nerwów w trakcie rozgrywki, to nie poddawanie się prowokacjom i wyciszanie użytkowników w momencie, kiedy zachowali się nieodpowiednio.
No i większa kontrola rodziców...
Co do poziomów, to nie zależy od dywizji. Mogę grać 3 lata, a być w Silverze. Nie gram rankedów, bo, tak jak wspomniał HELLBRINGER, jest tam gorsza atmosfera niż w normalnych rozgrywkach. Jedna osoba nie może wycarrować masy trolli, feederów i AFKów. Brałam linie, które były wolne (wtedy najmniej obleganą rolą był support), grałam swoje, ale supportem ciężko się przebić w każdej grze przez masę toksycznych. Wiadomo, zdarzało się carrować Threshem lub Nami, jednak rzadko, bo zazwyczaj przeciwna drużyna była ogarnięta. Mogę być w Silverze, ale daję sobie radę z Platynkami.
Ale od czego są reporty? Całą nadzieję pokładam w nich, bo nic więcej nie można zrobić. Jednak czasem pisałam maile do pracowników Riot Games, wysyłałam logi, więc myślę, że coś tam zdziałałam.Chociaż moim zdaniem powinien być jakiś mechanizm, który umożliwiałby sprawdzenie, czy osoba, która zakłada konto, ma minimum 13 lat. Jednak powinno być to, moim zdaniem, co najmniej 15 lat...
Sposobem na brak nerwów w trakcie rozgrywki, to nie poddawanie się prowokacjom i wyciszanie użytkowników w momencie, kiedy zachowali się nieodpowiednio.
No i większa kontrola rodziców...
Co do poziomów, to nie zależy od dywizji. Mogę grać 3 lata, a być w Silverze. Nie gram rankedów, bo, tak jak wspomniał HELLBRINGER, jest tam gorsza atmosfera niż w normalnych rozgrywkach. Jedna osoba nie może wycarrować masy trolli, feederów i AFKów. Brałam linie, które były wolne (wtedy najmniej obleganą rolą był support), grałam swoje, ale supportem ciężko się przebić w każdej grze przez masę toksycznych. Wiadomo, zdarzało się carrować Threshem lub Nami, jednak rzadko, bo zazwyczaj przeciwna drużyna była ogarnięta. Mogę być w Silverze, ale daję sobie radę z Platynkami.
Re: League Of Legends
O tej calej toksycznej spolecznosci moge powiedziec tylko to- zrobili orzycisk "mute", wiec jezeli ktos tego nie uzywa i daje toksycznym ludziom prawo glosu lub wchodzi z nimi w dyskusje- jest wedlug mnie z nimi na rowni. Jak widze, ze ktos zaczyna skakac, odrazu daje mute. Nie doswiadczam wiec tej calej opisywanej tragedii, mi sie zawsze spoko gra.
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: 31 sie 2010, 14:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: League Of Legends
Pawian, to jednak gra DRUŻYNOWA. Solo nikt nie wygra. Wymagana jest wiec komunikacja. Dobrym sposobem jest mutowanie wszystkich na starcie, ale co to za gra? Singleplayer?
Re: League Of Legends
HELLBRINGER, po coś są pingi. Jednak pisanie umożliwia przekazanie większej ilości informacji...
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: 31 sie 2010, 14:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: League Of Legends
Akasha., taaak. tylko cztery. Bardzo urozmaicona komunikacja By opierać się tylko na pingach jest potrzebne coś takiego
Re: League Of Legends
HELLBRINGER, i będzie to zajmowało 15 minut.
Hej, CD do Barona i Dragona można usunąć. I I'm AFK. I #REKT,
Hej, CD do Barona i Dragona można usunąć. I I'm AFK. I #REKT,
Re: League Of Legends
Nie wszyscy sa przeciez toksyczni, zazwyczaj pojawia sie max 2 takich w teamie lub wcale.
Re: League Of Legends
Pawian, no tak, ale jeden może zepsuć klimat i spowodować, że te 40 min będzie zmarnowane. Chociaż, zawsze jest mimo wszystko nauczka "co można poprawić w swojej grze".
Ale i tak najlepiej jest grać ze swoją drużyną.
Ale i tak najlepiej jest grać ze swoją drużyną.
Re: League Of Legends
Tak jak wspominalam, opcja "mute" i nikt nikomu klimatu psuc nie bedzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości