Chodzenie po drzewach

Dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie - pisał niegdyś Ryszard Kapuściński. Przypomnij nam, jak to było z Tobą. Opowiedz o swoich fantastycznych przygodach z lat młodości. :)
Awatar użytkownika
Gefjon
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 171
Rejestracja: 04 sie 2012, 19:58

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Gefjon » 14 sie 2012, 19:30

Nigdy nie zdarzyło mi się chodzić po drzewach,zawsze się tego bałam i nadal tak jest.Mam lęk wysokości.

DkFusion
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 100
Rejestracja: 15 sie 2012, 20:15
Lokalizacja: Slp

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: DkFusion » 16 sie 2012, 13:01

Oczywiście! Najlepsze mirabelki zawsze były na szczycie :zawstydzony:

Awatar użytkownika
Patorek
Spełniacz Marzeń
Posty: 4865
Rejestracja: 22 lis 2011, 11:44
Imię: Twoje marzenie

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Patorek » 20 gru 2012, 20:08

Nie chodziłem nigdy po drzewach. W sumie w okolicy nie było za bardzo nawet gdzie. Albo inaczej, nie było takich drzew na które, mógłbym się wtedy wspiąć. Teraz jeszcze gorzej, bo wszystko prawie wycieli - łobuzy. :D

Obłoczkowa
Marzyciel-Gaduła
Posty: 73
Rejestracja: 09 gru 2012, 19:31

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Obłoczkowa » 20 gru 2012, 20:35

Chodziłam po drzewach bardzo często. To była prawdziwa frajda. Najlepiej do tego celu nadawał się wielki kasztanowiec koło domu. Niesamowite było patrzeć z góry na wszystko co znajduje się poniżej :).

Lily.
Extra marzyciel
Posty: 708
Rejestracja: 07 maja 2012, 20:52
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Lily. » 20 gru 2012, 21:12

Uwielbiałam chodzić po drzewach, byłam istną małpeczką. *.* Dopóki nie spadłam z drzewa i raz a porządnie nie obiłam sobie tyłka. Teraz za żadne skarby bym na drzewo nie weszła.

Thor
Extra marzyciel
Posty: 675
Rejestracja: 18 gru 2012, 14:34
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Thor » 20 gru 2012, 21:55

Ja nadal włażę, na szczęście jeszcze nie zdarzył ni się wypadek, raz jedynie gdy o mało nie wpadłem to w ostatniej chwili chwyciłem gałąź, uwielbiam włazić :)
Ostatnio zmieniony 20 gru 2012, 22:12 przez Thor, łącznie zmieniany 1 raz.

Pro
Newbie
Posty: 1853
Rejestracja: 04 sie 2012, 17:14
Imię: Hubert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska B

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Pro » 20 gru 2012, 22:04

Niektórzy u mnie na podwórku skakali po drzewach jak małpy. Ja niestety miałem lęk wysokości. Umiałem się wspiąć na drzewo, ale wolałem siedzieć na gałęzi niż wykonywać różne ewolucje, które uskuteczniali moi koledzy.

Mrs_Rozmarynowa
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 138
Rejestracja: 20 lis 2012, 17:01
Płeć: Kobieta

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Mrs_Rozmarynowa » 25 gru 2012, 14:51

nie chodziłam po drzewach dla fanu, tylko jak chciałam, bądź musiałam zerwać owoce

Usunięty 2886

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Usunięty 2886 » 29 gru 2012, 20:13

Uwielbiam chodzić po drzewach, uwielbiam! Od małego pamiętam, że to była moja pasja. Każde drzewo, każdy płot nie był dla mnie przeszkodą. Chociaż nie obyło się bez siniaków i zwichnięć.
Pamiętam jedną sytuację, kiedy miałem "pobić" rekord wysokości. Byłem młody i głupi. Wspiąłem się na najwyższy punkt drzewa, a później zacząłem powoli schodzić, ale tak nieszczęśliwie, że nadepnąłem na spróchniałą gałąź. Trzask, złamała się. Na szczęście byłem dość ogarniętym chłopakiem, więc złapałem się dwóch gałęzi, które były nieopodal. Obyło się bez płaczu, odgłosu łamanych kości. Przestraszyłem się, ale swojej "pasji" nigdy nie zakończyłem. :)

aenimaa
Marzyciel-Gaduła
Posty: 61
Rejestracja: 11 sty 2013, 14:21
Imię: Anna

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: aenimaa » 14 sty 2013, 12:00

Oj chodziło się chodziło:) Nic strasznego nigdy sie nie wydarzyło, poza wielką drzazgą w dłoni. Ostatnio w wakacje miałam okazje znowu wejść na drzewo ze znajomymi i pić piwko w takich niecodziennych okolicznościach. :)

ANIOŁ
Sponsor
Posty: 952
Rejestracja: 24 sty 2013, 14:26
Imię: Jerzy
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: ANIOŁ » 27 sty 2013, 0:28

Uwielbiałem chodzić po drzewach miałem pare ulubionych na których koronach z moją pierwszą dziewczyną spędzaliśmy całe dnie gapiąc się w swoje maślane oczy i zajadając haribo :zawstydzony: , teraz ze smutkiem zerkam w miejsca gdzie te drzewa stały bo w ostatnich kilku latach wszystkie poznikały,jedno rozwalił piorun, inne złamał wiatr :/

Nanya
Extra marzyciel
Posty: 792
Rejestracja: 22 gru 2012, 23:04
Imię: Cysia
Płeć: Kobieta

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Nanya » 27 sty 2013, 9:59

Chodziłam :D U dziadka z braćmi i kuzynem, zbudowaliśmy domek na drzewie. Przetrwał jedne wakacje, gdy w przyjechaliśmy w następne, zastaliśmy tylko pień :wsciekly: Przez tydzień się do dziadka nie odzywałam :D

Makaron
Łapacz chmur
Posty: 835
Rejestracja: 07 lut 2013, 23:46
Imię: Berkano
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Astral

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Makaron » 08 lut 2013, 15:40

Uwielbiałem po drzewach chodzić, najbardziej po orzechach :]. Miałem nawet swoje ulubione drzewo u cioci na Mazowszu (Na samym szczycie coś wyryłem :P). Może w tym roku znów spróbuje się wspiąć :]

Amie
Extra marzyciel
Posty: 632
Rejestracja: 14 sty 2013, 18:00
Imię: Sancho
Płeć: Kobieta

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Amie » 08 lut 2013, 16:38

Weszłam kiedyś na czereśnię u babci i omal nie spadłam, bo wystraszyłam się szpaków. Cholerne ptaszyska.

Markiza
Marzyciel-Gaduła
Posty: 80
Rejestracja: 05 cze 2011, 14:35

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Markiza » 09 lut 2013, 10:24

Mam 17 lat, ale nadal wyjdę na jakieś drzewo.
Na orzecha szczególnie. Mogłabym na nim siedzieć i jeść orzechy.
A kiedy byłam mało, to często to robiłam. Zadrapania na nogach były codziennością.

Aleksandrra
Posty: 19
Rejestracja: 24 lip 2013, 17:52
Imię: Aleksandra
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Pochodzę z Polski i tu sobie mieszkam:)

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Aleksandrra » 24 sie 2013, 10:29

ja chodziłam po drzewach hak chwat:)
i rękę złamałam

HELLBRINGER
Spełniacz Marzeń
Posty: 1214
Rejestracja: 31 sie 2010, 14:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: HELLBRINGER » 24 sie 2013, 11:04

Skakało się sporo ;) Do tej pory jestem zmuszony się wdrapywać na co większe drzewa w sadzie wy dokładnie zerwać wiśnie... Źle się tam operuje z wiaderkiem u pasa ;D

inanna
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 196
Rejestracja: 30 mar 2013, 9:21
Imię: ...

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: inanna » 24 sie 2013, 13:22

Jak byłam dzieckiem, to większość czasu starałam się spędzać poza domem. Skakałam po drzewach bardzo dużo i na nich robiłam sobie szałasy, w których był tylko mój dom - taki jaki chciałam.

Vemix
Początkujący marzyciel
Posty: 23
Rejestracja: 25 sie 2013, 14:50
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Vemix » 25 sie 2013, 16:13

U mnie chodzenie po drzewach kończyło się na huśtaniu się na gałęzi ^^ Jakoś nigdy mnie szczególnie nie ciągnęło, bałem się spaść, co mi zostało do dzisiaj. No i wyobraźnia podpowiadała tyle różnych możliwości uszkodzenia siebie, że wolałem nie ryzykować :P

Punishment
Newbie
Posty: 400
Rejestracja: 12 wrz 2012, 7:14
Płeć: Mężczyzna

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: Punishment » 25 sie 2013, 20:12

Chodzenie po drzewach heh jasne. :D Jak każdy dzieciak z małego miasteczka miałem niewielką prowizoryczną bazę na drzewie dzieloną z paczką kumpli. Sama jej budowa wymagała dużo zręczność w chodzeniu po drzewach. xD Ale nie dziś nie łażę już. ;) Jestem na to za stary. xD

kamiledi15
Marzyciel-Gaduła
Posty: 65
Rejestracja: 06 paź 2015, 15:21
Imię: Kamil
Płeć: Mężczyzna

Re: Chodzenie po drzewach

Post autor: kamiledi15 » 07 paź 2015, 16:58

Zawsze lubiłem i lubię nadal. Teraz jestem bardziej sprawny, niż kiedy byłem dzieckiem, więc potrafię wejść wysoko i wisieć do góry nogami na gałęzi parę metrów nad ziemią. Wypadków, jakimś cudem, nigdy żadnych nie miałem :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości