Kobieta-przeklinanie?
Re: Kobieta-przeklinanie?
metanoia, gdyby nie tolerowała tego przekleństwa w emocjach byłaby hipokrytką.
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobieta-przeklinanie?
Jeżeli bardzo rzadko użyje to nic, jest też człowiekiem, ale nie ciągle.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Ja tam nie wiem, nie będę oceniać. Ale tak serio, dla mnie (tak jak już wyżej napisałem) bezosobowe przekleństwa, które nie są używane z częstotliwością przecinka w zdaniu,a dla podkreślenia emocji/ogromu czegoś, to nie przekleństwa. No i oczywiście dobrze by było nie klnąć na całe gardło, jak to niektórzy robią na pokazRuta pisze:metanoia, gdyby nie tolerowała tego przekleństwa w emocjach byłaby hipokrytką.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Nie obchodzi mnie, że tak nie wypada. Emocje, nerwy czy zdenerwowaniu wymskną się wulgaryzm. Każdemu się zdarza.
Nie używam swoich wypowiedziach co drugie słowo wulgaryzmu. Niekiedy do podkreślenia danego zdania w konkretnej sytuacji.
Razi mnie to jak ktoś przesadza używaniu przekleństw. Co drugie słowo klnie. Bądź używa jako przecinka.
Nie używam swoich wypowiedziach co drugie słowo wulgaryzmu. Niekiedy do podkreślenia danego zdania w konkretnej sytuacji.
Razi mnie to jak ktoś przesadza używaniu przekleństw. Co drugie słowo klnie. Bądź używa jako przecinka.
Hmm nie można tak powiedzieć. Nawet jeśli to bardzo a bardzo rzadko się zdarza, to jednak. Nigdy to nigdy. To samo jakbym mówiła, że nigdy nie paliłam papierosów, bo to był tylko raz. eh_Magnolia_ pisze:Bardzo i to bardzo rzadko, można powiedzieć że nigdy, a tylko dlatego powiem bo ktoś nie chce zrozumieć co mówię i mi dokucza.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Ja nie przeklinam,a jak się denerwuje to odreagowuje innym słownictwem, nie przeszkadza mi to jak inni przeklinają bo to ich sprawa.
- Iluminacja
- Posty: 3245
- Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy
Re: Kobieta-przeklinanie?
rozbroiło mnie to xD_Magnolia_ pisze:jest też człowiekiem,
Jakieś przykłady?taluncia pisze:a jak się denerwuje to odreagowuje innym słownictwem
To okropneBądź używa jako przecinka
Re: Kobieta-przeklinanie?
To słownictwo jest różne. Zależy od sytuacji, która spowodowała moje zdenerwowanie np. jeśli zdenerwuje mnie kobieta na uczelni to sobie mówię, że jest nie poważna albo śmieszna itp. U mnie zawsze to pomaga i jeszcze nie zdarzyło się żeby było inaczej.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2012, 15:59 przez taluncia, łącznie zmieniany 1 raz.
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Iluminacja
- Posty: 3245
- Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy
Re: Kobieta-przeklinanie?
To wiele wnosi do dyskusji._Magnolia_ pisze:Effy
Akurat to sobie tłumaczę już późniejtaluncia pisze:jeśli zdenerwuje mnie kobieta na uczelni to sobie mówię, że jest nie poważna albo śmieszna itp
Re: Kobieta-przeklinanie?
Nie, nie wypada.QueenDream pisze:Czy uważacie, że kobiecie wypada przeklinać?
Owszem, w wielkich emocjach lub dla podkreślenia czegoś.QueenDream pisze:Czy Wy drogie panie/dziewczyny przeklinacie?
Nie, ale staram się to ograniczać.QueenDream pisze:Staracie się z tego nawyku wyjść?
Re: Kobieta-przeklinanie?
Iluminacja, Ty tłumaczysz sobie to później a ja działam odrazu. Jakoś tak już mam, że łacina podwórkowa jest obca w moich ustach.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Kiedy zaczynałem pracę i zapoznawałem się z moją kierowniczką, od pierwszego wrażenia spostrzegłem, że jest to piękna, inteligentna, ekspresywna, silna psychicznie, bardzo luźna i ciekawa kobieta, w miarę upływu czasu kiedy się już "zaprzyjaźniliśmy" przekonałem się, że uwielbia przeklinać, a jak jesteśmy w swoim wąskim gronie to już w ogóle. Niemniej jednak robi to bardzo umiejętnie zazwyczaj np. "o kurwunia" i przeklina tylko w odpowiednich momentach, czy też jeśli ktoś zapomni kluczy i musimy czekać jeszcze minutę, aż się wróci - żartobliwe "jebnąć ci mam?", co jest niezwykle seksowne z ust takiej kobiety. W większości jednak przypadków, jeśli dziewczyna jest głupia i przeklina bo się na wszystko wkurza to jest cholernie żenujące.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Jeżeli kobieta przeklina w jakiś tam granicach to jest dla mnie to akceptowalne. Każdy ma prawo wyrazić czasem emocje w języku łaciny podwórkowej. Oczywiście musi to być jakaś granica. To samo dotyczy mężczyzn. Razi mnie jak ktoś używa aż za dużo wulgaryzmów.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Przekleństwa i wulgaryzmy w damskim wydaniu ocenia się często w aspekcie tzw. równouprawnienia.
Z tego punktu widzenia trudno odmówić kobietom prawa do mocnej ekspresji słownej, jaką stosują czasem mężczyźni. Wiekowa tradycja każe nam jednak uważać kobietę za istotę fizycznie słabszą i delikatniejszą, więc dobrze jest trzymać się tego przekonania, nawet jeśli nie zawsze tak jest.
Z tego punktu widzenia trudno odmówić kobietom prawa do mocnej ekspresji słownej, jaką stosują czasem mężczyźni. Wiekowa tradycja każe nam jednak uważać kobietę za istotę fizycznie słabszą i delikatniejszą, więc dobrze jest trzymać się tego przekonania, nawet jeśli nie zawsze tak jest.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 22 gru 2012, 21:03
- Imię: Ania
Re: Kobieta-przeklinanie?
Też niekiedy przeklnę. Ale to jest tak. Chłopacy/faceci - głupie niekulturalne świnie (oczywiście nie mówię tu o wszystkich) - przeklinają sobie wesoło przy kobietach/dziewczynach po czym płaczą, że dziewczyny przeklinają i to jest blee. A kto je uczy?
Re: Kobieta-przeklinanie?
Człowiek sam wybiera i decyduje, które przykłady są warte, a które niewarte naśladowania.AliceLiddell pisze:A kto je uczy?
-
- Posty: 138
- Rejestracja: 20 lis 2012, 17:01
- Płeć: Kobieta
Re: Kobieta-przeklinanie?
zdarza mi się pod nosem, ale nie lubię tego u nikogo, czy to on, czy ona
Re: Kobieta-przeklinanie?
Gdy przeklina w złości ok ale gdy ma to na celu pokazania jaka to ona nie jest to nie.Źle wygląda w moich oczach kobieta,u której co drugie słowo to ku..a.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Ogólnie przeklinanie jest ostro przereklamowane ale z ust kobiety już szczególnie mnie drażni.... rozumiem w wyjątkowym stresie itd bo wiadomo krew nie woda itd , ale nie z byle powodu
Re: Kobieta-przeklinanie?
Już teraz mogę powiedzieć dumnie: rzadko przeklinam. Oduczałam się tego nieładnego zwyczaju od gimnazjum, wtedy, kiedy przeklinało się na wszystko. Z drugiej strony, czasem trzeba, bo wtedy wyładowujemy złość i to jest w psychologii udowodnione, że powinniśmy od czasu do czasu poprzeklinać, żeby nam ulżyło .
Myślę o tym, aby zaopatrzyć się w gumkę recepturkę i strzelać się w nadgarstek z niej, kiedy przeklnę.
Oduczamy się przeklinać wraz z moim lubym. Wymyśliłam, że gdy usłyszę z jego ust przekleństwo (ale zupełnie nieuzasadnione), to dam mu do nauczenia jedną łacińską maksymę, którą będzie musiał powtarzać dziesięć razy. Póki co działa, łacina podwórkowa zastępowana łaciną tradycyjną to coś fenomenalnego. Tym sposobem odechciewa się przeklinać z automatu, kiedy tworzy się wizja powtarzania tych sentencji na głos, czego Mój raczej nie lubi .
Siebie też męczę uczeniem się ich w domu. Warto, a jak pamięć się ćwiczy.
Myślę o tym, aby zaopatrzyć się w gumkę recepturkę i strzelać się w nadgarstek z niej, kiedy przeklnę.
Oduczamy się przeklinać wraz z moim lubym. Wymyśliłam, że gdy usłyszę z jego ust przekleństwo (ale zupełnie nieuzasadnione), to dam mu do nauczenia jedną łacińską maksymę, którą będzie musiał powtarzać dziesięć razy. Póki co działa, łacina podwórkowa zastępowana łaciną tradycyjną to coś fenomenalnego. Tym sposobem odechciewa się przeklinać z automatu, kiedy tworzy się wizja powtarzania tych sentencji na głos, czego Mój raczej nie lubi .
Siebie też męczę uczeniem się ich w domu. Warto, a jak pamięć się ćwiczy.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Moim zdaniem kobiecie nie wypada przeklinać, to odbiera jej cały urok i kobiecość.
Re: Kobieta-przeklinanie?
A mężczyźnie wypada?Czy uważacie, że kobiecie wypada przeklinać?
Nie przeklinam.Czy Wy drogie panie/dziewczyny przeklinacie?
- Melancthe
- Posty: 1733
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
- Imię: Wioletta
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wien
Re: Kobieta-przeklinanie?
Moim zdaniem nie powinno używać się wulgaryzmów - bez względu na to jakiej płci jesteśmy. Owszem niekiedy pod wpływem emocji wymsknie się jakieś mniej lub bardziej nieprzyzwoite słowo - cóż jesteśmy tylko ludźmi, ale nie rozumiem, jak można "rzucać mięsem" 24h na dobę.
Re: Kobieta-przeklinanie?
Kto wam wmówił takie bzdury, że pod wpływem emocji użycie wulgaryzmów to nic takiego?Melancthe pisze:Owszem niekiedy pod wpływem emocji wymsknie się jakieś mniej lub bardziej nieprzyzwoite słowo
Innymi słowy, tak jakby użycie wulgaryzmów w danej chwili usprawiedliwiały silne emocje.
- Melancthe
- Posty: 1733
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
- Imię: Wioletta
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wien
Re: Kobieta-przeklinanie?
Czy mówię, że to dobrze? Stwierdzam tylko fakt, iż istnieją osoby, które pod wpływem silnych emocji sięgają po takie słownictwo (prawdopodobnie dlatego iż obracali się w środowisku, które zachowywało się tak albo inaczej).Patorek pisze:Kto wam wmówił takie bzdury, że pod wpływem emocji użycie wulgaryzmów to nic takiego?
Re: Kobieta-przeklinanie?
Melancthe, chyba nie do końca dobrze i precyzyjnie się wyraziłem.
Chodziło mi o to, że nie rozumiem usprawiedliwiania się w momencie użycia wulgaryzmów - utożsamiania silnych emocji z wulgaryzmami.
Chodziło mi o to, że nie rozumiem usprawiedliwiania się w momencie użycia wulgaryzmów - utożsamiania silnych emocji z wulgaryzmami.
- Melancthe
- Posty: 1733
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
- Imię: Wioletta
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wien
Re: Kobieta-przeklinanie?
Patorek, hmm teraz rozumiem co mialeś na myśli. Coż w pełni się z Tobą zgadzam, ale rozumiem też, że komuś kto przywykł do urzywania przekleństw ciężko jest nad tym zapanować.
- niam
- Posty: 511
- Rejestracja: 09 cze 2013, 17:03
- Imię: Katarzyna
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobieta-przeklinanie?
Staram się tego nie robić, a jeżeli już mi się zdarzy to mój przyjaciel zawsze się za to wkurza i w efekcie, zapewne, w końcu przestanę kompletnie przeklinać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości