Post
autor: TRL » 20 sie 2010, 21:35
Ben, faktem jednak jest, że istnienie wampirów przypisywane było zawsze złym siłom, które jakkolwiek tego nie ująć są jedną i tą samą występującą w różnych kulturach/religiach pod różnymi nazwami. Co do teorii, którą opisałeś to :
1. Wymiaru - jeśli przyjąć za prawdziwą teorię bliźniaczych wszechświatów i możliwość przemieszczania się między nimi to jest to całkiem przypuszczalne. W tym momencie ja jednak ze swoją skłonnością do tłumaczenia wszystkiego na sposoby religijne powiem, że przecież piekło/hades/niflheim/itd. to też na swój sposób inne wymiary : P Poza tym wampiry są złe i tyle[haha]!
2. Krainy - nie. Czemu? Ponieważ w tym miejscu zakładasz istnienie na Ziemi niezbadanych jeszcze krain geograficznych. Zbyt nieprawdopodobne[ta pierwsza teoria mimo całej swojej fiksacji i ogólnego gdybania jest bardziej prawdopodobna, bo jest mniej argumentów przeciw, a za - powiedzmy, że tyle samo].
3. Gwiazdy - przybysze z innej planety? Wszystko było by w porządku, gdyby nie fakt, że jednak to trochę bez sensu. Przylecieli na naszą planetę po to, aby zabijać pojedynczych przedstawicieli naszej rasy dla pożywienia? Proszę bez teorii o rozbitym statku. Poza tym wampir ma wygląd człowieka, a ewolucja gatunkowa tak zbliżona do naszej na planecie oddalonej o alta świetlne jest niemożliwa.