Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie - pisał niegdyś Ryszard Kapuściński. Przypomnij nam, jak to było z Tobą. Opowiedz o swoich fantastycznych przygodach z lat młodości. :)
Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: QueenDream » 14 lut 2011, 14:25

Pytanie bardziej do pań z tego forum.
Posiadalyscie jak bylyscie male domek dla lalek?
Mialyscie jakas swoja ulubiona lalke czy bawilyscie sie wszystkimi nie zwracajac na to, ktora jest najlepsza, uwagi?
Macie w domu jakies lalki porcelanowe? Co w ogole sadzicie o lalkach porcelanowych?

ajwenhou
Newbie
Posty: 5529
Rejestracja: 20 paź 2010, 18:54
Imię: Ania
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gouda

Post autor: ajwenhou » 14 lut 2011, 14:47

zbierałam lalki porcelanowe, mam do tej pory pokaźną kolekcję. podoba mi się w nich delikatność. poza tym przypominają mi dzieciństwo, pewnie dlatego wciąż je trzymam. ale są dobrze schowane, nie na wierzchu bo mój piesek jedną chciał sobie przywłaszczyć i cudem ją uratowałam.
domku nie miałam, ani dla porcelanowych ani dla Barbie. za to miała moja przyjaciółka u której spędzałam sporo czasu :p
co do innych lalek, nie miałam fioła na ich punkcie, pamiętam tylko jedną moją barbie, była w sukni ślubnej i raz pod choinką znalazłam taką wielką, z 56cm miała, ubraną w strój Jasmine z Alladyna ;D

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 14 lut 2011, 22:49

Lalek nie cierpiałam, sama robiłam domki z różnych pudełek dla moich porcelanowych piesków i innych zwierzaków. Mebelki po prostu rysowałam. Uwielbiałam się bawić w ten sposób i zawsze z uśmiechem wspominam ten aspekt mojego dzieciństwa :) Domki dla piesków szlag trafił, jak przestałam jeść kanapki w szkole, chowałam je do tych pudełek ("Potem coś wymyślę") i zapomniałam, a mama je odnalazła węchem kilka tygodni później...
Przerzuciłam się potem na pudełka od puzzli, a mebelki chyba z papieru robiłam :niepewny:

Bum!
Newbie
Posty: 3992
Rejestracja: 13 paź 2010, 15:53

Post autor: Bum! » 15 lut 2011, 8:50

Nie miałam domku dla lalek, a samych lalek przez całe życie miałam może kilka, którymi i tak za wiele się nie bawiłam. Byłam raczej ruchliwym dzieckiem, wiec jak bawić się to na dworze, w domu wolałam jakieś klocki, malowanki, czy pooglądać bajki.

Porcelanowe lale podobały i podobają mi się teraz, ale tylko w celach kolekcjonerskich. Kiedyś wchodząc pierwszy raz, do pokoju mojej znajomej która miała dość sporą kolekcje, patrząc na nie czułam się jakoś niepewnie. Takie uśpione, zimne piękności. Może oglądałam jakiś film, gdzie one się budzą czy coś i taka dziwna podświadomość tego. : D

she
Newbie
Posty: 14136
Rejestracja: 05 gru 2010, 17:56
Imię: Patrycja
Lokalizacja: z polskowłoslandi ;)

Post autor: she » 15 lut 2011, 10:07

Ja miałam domek dla lalek i miałam nawet konika dla barbie,o. :PPP

Ale ze mną było tak jak z Bum!. Wszędzie mnie pełno było i zamiast siedzieć i się bawić lalkami,wolałam iść ojcu coś spsocić w garażu,albo powchodzić na drzewo,poskakać po ogrodzeniu etc ;D Co innego zimniejszą porą,wtedy lubiłam się trochę wyciszyć i pofantazjować :P

Jeżeli chodzi o lalki porcelanowe..Mhm,kurczę mi się one nie podobają..
Bum! pisze:Takie uśpione, zimne
..i tu bym dała przerażające :zdziwko:
Bum! pisze:piękności.
Jakoś działają na mnie odpychająco,a ciotka która ma ich dosyć sporo i bardzo je lubi,jest jakaś dziwna :niepewny:
:P

tomala.
Newbie
Posty: 1607
Rejestracja: 02 gru 2010, 21:48
Imię: Paulina
Lokalizacja: polski biegun ciepła

Post autor: tomala. » 15 lut 2011, 13:56

Domek dla lalek miałam i to całkiem wtedy niemały, drewniany. Był dla mnie chyba jedyną lubianą rzeczą związaną z lalkami..;) Przez to przeważały w nim bardziej pluszowe miśki, figurki, rysunki itp... Dlatego bardziej robił za szafkę, półkę lub coś takiego...
Pamiętam, że obok niego (stojącego na ławie) było dwupiętrowe łóżko. Wdrapywałam się po drabince owego łóżka, wchodziłam na górę domku i... zjeżdżałam te kilka centymetrów po ukośnym czerwonym dachu jak na zjeżdżalni, łapiąc się posłania :rotfl:

A. Wracając do do samych lalek. Mając jakieś 3-4 lata wymieniłam jedną na... plastikowy karabin na baterie oraz na lornetkę...
Miało się żyłkę do handlu, nie to co teraz :D

Bogini Śmiechu
Newbie
Posty: 3370
Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
Imię: Sylwia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogini Śmiechu » 19 lut 2011, 23:56

Domku dla lalek nie miałam, wolałam taki na drzewie albo zbudowany z klocków :D
A lalki porcelanowe zawsze mi się podobały, do tej pory stoi u mnie jedna w pokoju:)
A co do zwykłych lalek, to ich kompletnie nie pamiętam i nie wiem, czy miałam jakieś ulubione.

Namida.

Post autor: Namida. » 26 mar 2011, 15:05

Nie, nie miałam nigdy domek dla lalek, ale miałam pełno lalek. Nie chciałam domku tak szczerze mówiąc, wolałam im sama robić z poduszek koca i krzeseł. miałam kilka lalek porcelanowych pamiętam jak była taka gazeta z tymi lalkami, ale niestety potrzaskały się i zostały mi tylko dwie.

Master Jedi
Łapacz chmur
Posty: 807
Rejestracja: 11 kwie 2009, 14:23
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Września

Post autor: Master Jedi » 12 lip 2011, 16:01

Miałam dużo lalek Barbie, których połowę zepsuł mój brat. :P Moją ukochaną była murzynka - Christie. ;) Marzyłam o niej od dawna, aż w końcu na Dzień Dziecka któryś z kolei w końcu ją dostałam. ;) To był piękny dzień. ;)
Kena też jednego jedynego miałam, ale oczywiście brat psuja niszczył go trzy razy (zawsze ucierpiała głowa :P). Dwa razy udało się uratować i naprawić, za trzecim razem był już koniec. :(
Domek też miałam. To był szpan! Jak ja go dostałam na święta, to się cieszyłam. Oczywiście znowu ktoś go musiał popsuć... Tym razem kuzyn (ja to miałam pecha :P). Jeszcze pamiętam, że miałam taki samochód też dla lalek... ;)
Porcelanowych nie miałam, ale za to do dziś mam niezłą kolekcję lalek z różnych krajów. ;) W sumie nadal je zbieram. ;) Na dwóch półeczkach sobie stoją. ;)

Awatar użytkownika
Cherry Bomb
Extra marzyciel
Posty: 707
Rejestracja: 31 gru 2010, 12:59

Post autor: Cherry Bomb » 12 lip 2011, 16:55

Miałam w dzieciństwie pełno lalek barbie małych laleczek i takich większych,każdą się bawiłam nie miałam ulubionej,ale od lalek zawsze wolałam maskotki i z nich byłam bardziej zadowolona niż z lalek,lubię lalki porcelanowe są piękne ale przerażające przerażają mnie i nie chciałabym mieć takiej lalki w domu a jeśli już to jedną i schowaną gdzieś w szafie.Przerażają mnie takie lalki tak samo jak klowni.

Tristezza
Bujający w obłokach
Posty: 361
Rejestracja: 14 lip 2011, 16:33
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: z wyobraźni...

Post autor: Tristezza » 14 lip 2011, 20:11

Nigdy nie miałam lalek porcelanowych, za to normalne wraz z domkami posiadałam i uwielbiałam się nimi bawić :D Zawsze jak koleżanki do mnie do domu przychodziły to bawiłyśmy sie lalkami, oczywiście, jeżeli była brzydka pogoda, bo jak na dwór, to lalki w kąt, a ja szłam na dwór, z reguły z chłopakami grać w nogę :D

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. » 03 sie 2011, 23:01

Nigdy nie miałam domku dla lalek (moje niespełnione marzenie z dzieciństwa, dlatego liczę na to, że będę mieć córeczkę ;D ). Zawsze zazdrościłam swojej bliskiej wtedy koleżance bo miała taką bogatą kolekcję lalek i pełno akcesoriów, a ja musiałam się nacieszyć kilkoma okazami [?].

Co do porcelanowych lalek to mam jedną, do dzisiaj leży sobie na półce w pokoju. Dostałam ją, bodajże, na któreś urodziny.

InfernalTear
Sponsor
Posty: 980
Rejestracja: 13 maja 2011, 11:42
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Łódź

Post autor: InfernalTear » 04 sie 2011, 10:13

Posiadalyscie jak bylyscie male domek dla lalek?
A miałam, miałam. Dostałam kiedyś na gwiazdkę, ale byłam szczesliwa! xD
Mialyscie jakas swoja ulubiona lalke czy bawilyscie sie wszystkimi nie zwracajac na to, ktora jest najlepsza, uwagi?
Moją ulubioną lalką była czanowłosa barbie, pamiętam. Jednak szybko wyrosłam z zabawy nią, z resztą jak innymi też. Wolałam robić domki z pudełek po butach i lalki papierowe :P

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Post autor: piagizela » 12 sie 2011, 19:39

QueenDream pisze:Macie w domu jakies lalki porcelanowe? Co w ogole sadzicie o lalkach porcelanowych?
Zbierałam. Malutkie i ogromne, w ciężkich kolorowych sukniach.
Są prześliczne. Trochę straszne, ale uwielbiam.

Poza tym ogromne ilości lalek Barbie, kilka trochę większych, kilka niemowlęcych, w tym chyba jedna gadająca (ale nie Baby Born).

vestido
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 153
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:15

Post autor: vestido » 19 sie 2011, 19:53

Domku dla lalek nie miałam, ale miałam i nadal mam moją lalkę z dzieciństwa - Zuzię :) już prawie włosów nie ma, bo dopadł ją kilka lat temu mój młodszy brat :D

dreamy
Extra marzyciel
Posty: 527
Rejestracja: 14 gru 2010, 18:45
Płeć: Kobieta

Post autor: dreamy » 19 sie 2011, 19:55

Domek dla lalek miałam, dość duży dwupiętrowy :D Ależ była radosc jak go dostałam, teraz domek stoi w piwnicy i się kurzy.
Lalek miałam ilosc niezliczona. Jedna jedyna największa przetrwała, ale jakoś rok temu podarowałam ją kuzynce. Ma się dalej całkiem dobrze ;)

MusicGirl
Marzyciel-Gaduła
Posty: 53
Rejestracja: 23 sie 2011, 9:22
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Miasto

Post autor: MusicGirl » 23 sie 2011, 10:02

Nie lubiłam bawić się lalkami, ale mialam pare wielkich lal porcelanowych, ktore do tej pory siedzą u mnie na szafce. Mama opowiadała mi, ze jak je dostałam do nikomu nie pozwalałam ich dotykac nawet "Bo one byly moje".

powidlo
Newbie
Posty: 4396
Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
Imię: Olga
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Dębica/Kleve

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: powidlo » 27 mar 2012, 17:15

Miałam porcelanową lalkę, lubiłam ją, była trochę tajemnicza bo taka poważna wiecznie.

Guśka
Newbie
Posty: 1822
Rejestracja: 22 mar 2012, 20:18
Imię: Dagmara

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: Guśka » 27 mar 2012, 17:20

Brzydkie dla mnie były porcelanowe lalki, poza tym nigdy mama nie pozwalała mi ich dotykać, bo zawsze jak coś biorę w ręce to tłucze :D

pineska
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 123
Rejestracja: 09 kwie 2012, 19:42
Imię: Wiktoria

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: pineska » 10 kwie 2012, 16:12

Uwielbiałam bawić się Barbie. Przebierałam ją i co chwile zmieniałam jej fryzurę. Miałam domek i pamiętam, że co chwile robiłam przemeblowanie (: Porcelanowej lalki nie miałam, gdyż ona raczej niezbyt nadawała się do zabawy.

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: piagizela » 10 kwie 2012, 16:15

pineska pisze: Porcelanowej lalki nie miałam, gdyż ona raczej niezbyt nadawała się do zabawy.
Ja miałam całe stadko i bawiło się nimi świetnie. :oczami:

pineska
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 123
Rejestracja: 09 kwie 2012, 19:42
Imię: Wiktoria

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: pineska » 10 kwie 2012, 17:47

piagizela, znając mnie lalka nie przetrwałaby dłużej niż kilka godzin.

Midnight
Extra marzyciel
Posty: 564
Rejestracja: 27 paź 2010, 10:06
Imię: Justyna
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraków

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: Midnight » 10 kwie 2012, 17:50

Ja nie przepadałam za zabawą lalkami, ale jak już to wymyślałam scenariusze filmów i potem odgrywałam je lalkami. Co ciekawe, najczęściej to były horrory... A potem organizowałam swoje prywatne rozdania Oscarów.
Tak, lalki często traciły głowy w tych filmach.

CiasteczkowyPotwór
Bujający w obłokach
Posty: 378
Rejestracja: 20 sty 2012, 14:21
Imię: Wiera
Lokalizacja: Kuchnia

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: CiasteczkowyPotwór » 10 kwie 2012, 18:01

Moja siostra miała porcelanową lalkę. Ja miałam dwie małe, dołączone do jakieś gazety. Jedna miała białą suknię i kapelusz, wyglądała jak Śnieżka, miała ciemne loki i czerwone usta, a druga była ubrana w bordowy fartuch w kratę, miała krótkie, blond włosy, mały kapelusik... Nogi i ręce im tak fajne trzeszczały i skrzypiały. Ogólnie fajna sprawa.

Inna rzecz, że nigdy mnie do lalek nie ciągnęło, byłam chłopczycą, lalki leżały porzucone w kącie. Może z dwa razy miałam taki napad, że chciałam lalkę, Barbie, ale dość szybko mi przechodziło i też lądowała w kącie.

Domku dla lalek nie miałam. Kiedyś nawet chciałam, ale odeszło.
Miałam jedynie zestaw biało-różowych mebli do pokoju dziecięcego (komoda, umywalka, łóżeczko i coś tam) + dwie lalki, które dostałam od chrzestnego.
Potem te meble posłużyły jako wyposażenie pokoju pluszowej żabki, które zrobiłam z kartonu :D Więc, chyba, można powiedzieć, że jakiś tam domek miałam, choć nie dla lalki, a dla żabki. I kręciłam tam serial :P

Renfri

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: Renfri » 27 kwie 2012, 15:32

Od maleństwa nienawidziłam lalek. Podobno, jak dostałam jedną od babci, to wyrwałam jej głowę, ręce, nogi, i rzuciłam tym wszystkim o ścianę. :zdziwko:
Zdecydowanie bardziej wolałam samochody, ewentualnie mojego pluszaka Małpkę.
Pamiętam, jak przez to wszystko, że nie lubiłam lalek i koloru różowego, i przez to, że trzymałam się bardziej z chłopcami, dziewczynki w przedszkolu i na podwórku nie lubiły się ze mną bawić. :hyhy:
Także - nie miałam lalek, nie miałam domku. Porcelanowych też nie miałam.

Black_Pearl
Marzyciel-Gaduła
Posty: 66
Rejestracja: 23 kwie 2012, 8:51
Imię: Olga

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: Black_Pearl » 27 kwie 2012, 18:24

QueenDream pisze:Posiadalyscie jak bylyscie male domek dla lalek?
Nie, bawiłam się za to tak, że mój pokój był wielką krainą którą lalki muszą przemierzyć, np. łóżko było górą na którą trzeba było się wspiąć :P
QueenDream pisze:Mialyscie jakas swoja ulubiona lalke czy bawilyscie sie wszystkimi nie zwracajac na to, ktora jest najlepsza, uwagi?
Siusiający bobas to była moja ulubiona lalka, poza tym wolałam bawić się pluszowymi misiami :)
QueenDream pisze:Macie w domu jakies lalki porcelanowe? Co w ogole sadzicie o lalkach porcelanowych?
Miałam całą kolekcję, potem zaczęłam mieć schizy, w nocy nie mogłam patrzeć w stronę lalek, bo stwasznie się bałam i zostały oddane kuzynce.

Awatar użytkownika
marzanna
Extra marzyciel
Posty: 592
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:45
Płeć: Kobieta

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: marzanna » 01 maja 2012, 8:32

Cześć. Nigdy nie miałam porcelanowych lalek,ani domku dla lalek. Za to innych całe ogromniaste pudło.Miałam lalki chodzące, płaczące, gumowe, plastikowe,szmaciane, Barbie.Kiedyś mama sprzątała strych i wyniosła z niego dwa worki z lalkami,były dobrze zakonserwowane,czyściutkie wcale nie zniszczone,bo ja szanowalam swoje laleczki,dlatego wszystkie poszły do Domu Dziecka.

Usunięty 2094

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: Usunięty 2094 » 01 maja 2012, 8:37

Do tej pory ostały się porcelanowe laleczki. Uwielbiałam je zbierać, kochałam się nimi bawić... Domku dla lalek chyba nie miałam albo miałam i nie pamiętam. Lalkami Barbie też lubiłam się bawić, zwykle w domu bądź na podwórku z przyjaciółką :). Miałam też Kena.

Awatar użytkownika
marzanna
Extra marzyciel
Posty: 592
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:45
Płeć: Kobieta

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: marzanna » 09 maja 2012, 12:17

Jeśli chodzi o lalki Barbie też miałam i to nawet kilka,ale Kena nie miałam,tylko same damy. :)

adelia
Newbie
Posty: 2853
Rejestracja: 19 cze 2012, 19:10
Płeć: Kobieta

Re: Lale porcelanowe, domki dla lalek, lalki

Post autor: adelia » 19 cze 2012, 22:15

Miałam taki śliczny trzy-częściowy domek dla lalek, osobne meble, rozkładałam to na kanapie i się bawiłam, godzinami, strasznie mnie to wciągało - takie Simsy prawie :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości