Pierogi
-
- Posty: 3370
- Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
- Imię: Sylwia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
Pierogi przestały być dla mnie atrakcją, po tym jak przez cały rok akademicki często gościły w moim menu. Przez wakacje nie jadłem ich ani razu. Jeszcze będę mieć czas, żeby się nimi najeść...
Nie znoszę słodkich. U mnie w domu nigdy takich nie podawali i już się nauczyłem, że słodkie są fuj. Ruskie i mięsne to podstawa, od święta ze szpinakiem (sam ich nie umiem zrobić, a na dobre gotowe trudno trafić).
Nie znoszę słodkich. U mnie w domu nigdy takich nie podawali i już się nauczyłem, że słodkie są fuj. Ruskie i mięsne to podstawa, od święta ze szpinakiem (sam ich nie umiem zrobić, a na dobre gotowe trudno trafić).
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 01 paź 2010, 18:28
No ja właśnie tych za dużo nie jem. Nie przepadam za posiłkami na słodko bo zaraz zapychają, a po chwili czuję się znowu głodna.NellTu pisze:A takie z owocami?
Ja pikantna dziewczyna : )
Ostatnio zmieniony 18 paź 2010, 16:09 przez Bum!, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magdalenka156
- Posty: 85
- Rejestracja: 28 paź 2010, 15:31
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość